Kaczyński: próbuje się zastraszać rolników, by nie kupowali polskiej ziemi

Jarosław Kaczyński bronił w sobotę rolników z Pyrzyc
Jarosław Kaczyński bronił w sobotę rolników z Pyrzyc
tvn24
Jarosław Kaczyński bronił w sobotę rolników z Pyrzyc tvn24

Doszło do aresztowań, zatrzymań rolników, którzy bronili polskiej ziemi i którym zarzucono, że są zorganizowaną grupą przestępczą - powiedział w sobotę prezes PiS Jarosław Kaczyński o sprawie aresztowanych rolników z Pyrzyc (Zachodniopomorskie).

W zeszłym tygodniu policja zatrzymała grupę rolników z Pyrzyc podejrzanych o utrudnianie przetargów na sprzedaż i dzierżawę ziemi rolnej. Wobec pięciu z nich szczeciński sąd zastosował w czwartek areszt, a wobec trzech kolejnych - areszt warunkowy.

Prokuratura: była zmowa rolników

Według prokuratury do przetargów ograniczonych organizowanych przez szczeciński oddział Agencji Nieruchomości Rolnych przystępowali rolnicy, którzy przed etapem licytacji uzgadniali, która osoba wygra przetarg.

Z akt śledztwa wynika, że rolnik, który miał wygrać, oferował zapłacenie kwoty minimalnej za nieruchomość, a pozostali w ogóle nie przystępowali do licytacji. Rolnik wygrywał przetarg, a ziemia była sprzedawana za kwotę niższą niż ta, która mogłaby być uzyskana, gdyby nie doszło do zmowy rolników - twierdzi prokuratura. Sprawa dotyczy co najmniej kilkudziesięciu przetargów.

Kaczyński: bronili polskiej ziemi

W sobotę konferencję poświęconą tej sprawie zorganizowało Prawo i Sprawiedliwość. Prezes Jarosław Kaczyński ocenił, że wydarzenia z Pyrzyc są "bardzo bulwersujące".

- Doszło do aresztowań, zatrzymań rolników, którzy bronili polskiej ziemi i którym zarzucono, że są zorganizowaną grupą przestępczą, dlatego że uczestniczyli w przetargach - stwierdził.

"Mamy do czynienia ze skandalem"

Zdaniem Kaczyńskiego sprawa ma dwa aspekty. Jak wyjaśnił, pierwszy z nich ma związek "ze zbliżającą się wizytą pani premier Ewy Kopacz na ziemi zachodniopomorskiej".

- Drugi aspekt jest długookresowy i odnosi się do zagadnienia naprawdę podstawowego: odpowiedzi na pytanie, kto ma kupować polską ziemię. To, co w tej chwili jest robione, to nic innego jak próba zastraszenia polskich rolników, żeby oni polskiej ziemi nie kupowali; żeby polska ziemia była w rękach cudzoziemców - mówił prezes PiS.

Kaczyński sugerował, że należy zadać pytanie, "kto doprowadził do tego, że w tej akcji bierze udział prokuratura, policja". - Mamy do czynienia z sytuacją, kiedy ludzie, którzy przystawiali broń do głowy, żeby wymuszać sprzedaż gospodarstw rolnych są na wolności. A ludzie, którzy walczyli o polską ziemię znajdują się w więzieniu, często przy bardzo trudnej sytuacji rodzinnej - kontynuował.

- Mamy do czynienia ze skandalem o dwóch wymiarach: tym doraźnym, związanym z kampanią wyborczą i tym długookresowym - podsumował.

Prezes PiS dodał, że istnieje kolejny aspekt sprawy, związany z "polską praworządnością". - Czy Polska jest państwem praworządnym, skoro tego typu operacje o wyraźnie politycznym charakterze (...) mogą mieć miejsce? - pytał.

Kaczyńskiemu towarzyszył europoseł Janusz Wojciechowski, który opowiadał, że spotkał się z rodzinami zatrzymanych rolników i usłyszał "rzeczy wstrząsające". - To, co się stało z obrońcami polskiej ziemi... Dzisiaj są w więzieniu, poniżająco i okrutnie traktowani przez organy wymiaru niesprawiedliwości - w tym wypadku. Zarzuty są absurdalne, mówię to jako prawnik - podkreślił.

"Wszyscy, którzy w tym uczestniczą, mają ręce po łokcie ubabrane w ludzkiej krzywdzie"

Wojciechowski skrytykował działania prokuratury. - Prokuratura dała się w tej sprawie zaprząc w brudną grę przeciwko rolnikom w imię tych, którzy zapewne chcą kupować polską ziemię, doprowadzić, żeby polscy rolnicy nie mogli kupować polskiej ziemi, żeby bali się ją kupować - ocenił. - Wszyscy, którzy w tym uczestniczą, mają ręce po łokcie ubabrane w ludzkiej krzywdzie - dodał. Wojciechowski podkreślił, że zatrzymani rolnicy byli zaangażowani w protest przeciwko sprzedaży polskiej ziemi. - Dzisiaj są w więzieniu poniżająco i okrutnie traktowani przez organy wymiaru niesprawiedliwości, w tym wypadku. Zarzuty są absurdalne. Zarzuca się rolnikom, że utrudniali przetarg i tworzyli grupę przestępczą w ten sposób, że nie podbijali ceny w licytacji. Złowrogo milczeli podczas licytacji, to jest istota zarzutów wobec rolników - zaznaczył. - Nawet gdyby było porozumienie, że rolnicy w zgodzie, po uczciwych cenach ustalonych przez agencję, kupili ziemię, co złego się wydarzyło? Gdzie jest krzywda? Komu, co złego ci rolnicy zrobili? - pytał polityk PiS. Wojciechowski zaapelował do PSL-u, żeby partia ta stanęła w obronie rolników z Zachodniopomorskiego. Wezwał też prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta, żeby doprowadził do natychmiastowego uwolnienia zatrzymanych. Zdaniem Wojciechowskiego powinny być także wyciągnięte służbowe konsekwencje wobec wszystkich, którzy doprowadzili do aresztowań.

Ministerstwo wydaje oświadczenie

W sobotę oświadczenie wydało ministerstwo rolnictwa, w którym poinformowało, że Marek Sawicki w piątek podpisał pismo do Prokuratora Generalnego, "w którym zażądał poinformowania opinii publicznej o charakterze zatrzymania rolników z Pyrzyc". "Była to reakcja na pomówienia polityków Prawa i Sprawiedliwości, którzy jeszcze w czwartek podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi twierdzili, że aresztowania były politycznie inspirowane przez rząd" - wyjaśnia ministerstwo.

Ministerstwo podkreśliło, że nie ma wpływu na działania jakiejkolwiek prokuratury.

"Z rolnikami z województwa zachodniopomorskiego prowadzone były rozmowy od chwili rozpoczęcia przez nich protestu. Dialog zapoczątkował poprzedni minister rolnictwa - Stanisław Kalemba. Minister Marek Sawicki kontynuował go, czego efektem była ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego. Dokument podpisany przez Prezydenta Andrzeja Dudę wejdzie w życie 1 stycznia 2016 roku i jest odpowiedzią na rolnicze postulaty. Dzięki ustawie, wzorowanej na rozwiązaniach niemieckich i francuskich, polscy rolnicy będą mogli powiększać swoje, rodzinne gospodarstwa indywidualne" - podkreśla w oświadczeniu resort.

Ministerstwo zaapelowało do organów wymiaru sprawiedliwości "o szybkie wyjaśnienie sprawy tak, by niesłusznie oskarżeni mogli wrócić do swoich gospodarstw, a winni popełnienia przestępstw ponieśli konsekwencje".

Rzecznik prasowy PG prok. Mateusz Martyniuk poinformował w sobotę, że w ubiegłym tygodniu prokuratura przesłała sejmowej komisji rolnictwa informację na temat śledztwa. - Jeśli Ministerstwo Rolnictwa o taką informację też się zwróciło, to Prokuratura Generalna takiej informacji również udzieli, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości - powiedział Martyniuk. Podkreślił, że sąd, decydując o środkach zapobiegawczych wobec podejrzanych, zapoznał się już ze zgromadzonymi dowodami i ocenił, że wnioski prokuratury są zasadne. - Prokuratorzy przedstawili sądowi bardzo dokładnie cały mechanizm przestępczy. Na skutek tych działań Skarb Państwa poniósł wielomilionowe straty - zaznaczył Martyniuk.

Prokuratura podtrzymuje stanowisko

Jak powiedziała w sobotę rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Szczecinie Małgorzata Wojciechowicz, prokuratura podtrzymuje swoje stanowisko. Dodała też, że niezawisły sąd, który rozpoznawał wnioski o aresztowanie rolników, podzielił argumentację prokuratora, że istnieją przesłanki do zastosowania tego środka zapobiegawczego, a tym samym podejrzani wyczerpali swym zachowaniem znamiona przestępstwa.

Rzeczniczka podkreśliła także, że działanie grupy przestępczej może dotyczyć nie tylko grup o charakterze kryminalnym. Zaznaczyła, że według prokuratury działania rolników miały na celu prywatny interes, a nie wyższy interes.

Zarzuty dla rolników

Jak poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Szczecinie, wszyscy podejrzani usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, bądź też kierowania tą grupą, która miała na celu utrudnianie i zakłócanie postępowań przetargowych.

Autor: kg//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Trzy uwolnione przez Hamas zakładniczki wróciły już do Izraela. W ośrodku recepcyjnym w kibucu Reim czekały na nie matki, które po ponad roku wzięły swoje córki w ramiona. Bliscy Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher nie kryli wzruszenia. Siły Obronne Izraela udostępniły wideo, na którym widać emocjonalną reakcję ojca Gonen w oczekiwaniu na jej powrót.

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Źródło:
Reuters, BBC

TikTok poinformował w niedzielę, że "jest w trakcie przywracania" funkcjonowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Stało się to po ostatnich zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących przyszłości platformy w USA. Firma zapewnia, że będzie współpracować z prezydentem nad długoterminowym rozwiązaniem.

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

W Białce Tatrzańskiej ośmioletnia dziewczynka wypadła z wyciągu krzesełkowego. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Źródło:
tvn24.pl

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Podczas spotkania w Lęborku z Karolem Nawrockim jeden z uczestników stwierdził, że Donald Tusk "zrobi wszystko", żeby kandydat PiS, "nawet jeśli wygra wybory, nie został prezydentem". Wywołało to duże emocje wśród zebranych, którzy zaczęli skandować "nie bać Tuska". - Jeśli chodzi o pana premiera, ja rozumiem pana emocje - stwierdził Nawrocki.

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Źródło:
TVN24

Romi Gonen została porwana z festiwalu muzycznego, Emily Damari i Doron Steinbrecher - z własnych mieszkań. Po 471 dniach przetrzymywania przez Hamas zostały uwolnione. Kim są kobiety, które wzięły udział w wymianie zakładników między Hamasem a Izraelem?

Romi, Emily i Doron wracają do domu

Romi, Emily i Doron wracają do domu

Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters, BBC, CNN

To mój dom, w którym czuję się bezpiecznie, ciepło i szczęśliwie. W końcu moje dzieci wrócą do swoich pokoi, do ciepłych łóżek, do swoich zabawek. Nie ma słów, które mogłyby opisać to, co teraz czuję - mówi Nirmin Moussi. Wraz z wejściem w życie zawieszenia broni Hamasu z Izraelem Palestyńczycy z całej Strefy Gazy wracają do domów. Lub do tego, co pozostało z miejsc, które kiedyś tak nazywali.

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

Źródło:
CNN, Reuters

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył wózek oraz konia myjką ciśnieniową. Spłoszone zwierzę uszkodziło elementy myjni. Policja opublikowała nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciechanowska policja szuka 46-letniego Piotra Jasińskiego podejrzanego o zabójstwo 50-latki. Kobieta otrzymała cios ostrym narzędziem w trakcie awantury domowej. Zmarła mimo reanimacji podjętej przez ratowników. Funkcjonariusze apelują o pomoc w namierzeniu mężczyzny.

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg i Elon Musk oskarżają Unię Europejską o protekcjonizm i cenzurę, naciskając na administrację Donalda Trumpa, by interweniowała. Ta broni swojego prawa do egzekwowania wspólnotowych przepisów w sprawie gigantów cyfrowych, ale wydaje się wahać przed zdecydowaną reakcją, obawiając się pogorszenia stosunków z USA.

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Źródło:
PAP

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

24-latek z Krakowa zajechał drogę nieoznakowanemu radiowozowi i prawie doprowadził do kolizji. Kiedy policjant chciał go pouczyć, mężczyzna zaczął uciekać – najpierw samochodem, a następnie pieszo. Aż w końcu drogę zagrodził mu emerytowany funkcjonariusz.

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Źródło:
tvn24.pl

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez charakterystycznej melodii wygrywanej przez orkiestrę dętą. Zespołowi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie - chociaż ma na swoim koncie liczne sukcesy i koncerty na wszystkich kontynentach - największą radość sprawiają coroczne występy w ramach najbardziej znanej polskiej kwesty.

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Źródło:
TVN24

Już od 25 lat cała Polska czyta dzieciom w myśl akcji społecznej, którą zapoczątkowała jej pomysłodawczyni Irena Koźmińska. W sobotnim programie Wstajesz i weekend opowiedziała, czy z jej pomocą udało się wpłynąć na rozwój lingwistyczny młodych Polaków.

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl