"Fakty TVN" szykują się do rewolucji. Już niedługo przeniosą się do wirtualnego studia, by jesienią pojawić się w zupełnie nowej odsłonie. Kamil Durczok, redaktor naczelny "Faktów" TVN, szczegółów zmian nie zdradza, ale przyznaje, że program przejdzie metamorfozę.
Od wiosny na jakiś czas przeniesiemy się ze studia rzeczywistego do wirtualnego - przyznaje Durczok. – To czasowa przeprowadzka, ale przy okazji dzięki najnowocześniejszej technice będziemy mogli korzystać z wielu innowacyjnych rozwiązań, niemożliwych do realizacji w dotychczasowej technologii. Widzowie zobaczą nowe możliwości już w czasie specjalnego wydania poświęconego wyborom w Rosji.
"Fakty" znów najlepsze
Zmiany mają związek z metamorfozą, jaką przejdą "Fakty". Jak zapowiada Durczok, jej rezultaty będzie można podziwiać za kilka miesięcy, gdy program wróci do nowego studia i pojawi się w zupełnie nowej oprawie. - Wymaga to od nas wielu starań i przygotowań. Czeka nas ciężka praca, ale wierzymy, że stworzymy coś nowego i kolejny raz pozytywnie zaskoczymy widzów - mówi Durczok.
W pracę nad projektem zaangażowani zostali dziennikarze "Faktów". Z tego powodu weekendowe wydania programu nie będą - jak dotychczas - prowadzone przez dziennikarzy w duetach, lecz w pojedynkę. Widzowie nie muszą jednak mieć obaw - na ekranach nadal będą mogli oglądać te same, dobrze znane, lubiane i cenione twarze.
W styczniu "Fakty" TVN ponownie były najbardziej popularnym programem informacyjnym w Polsce. Oglądało je ponad 4,52 mln widzów i po raz kolejny, o ponad 60 tys. widzów, prześcignęły "Wiadomości" TVP 1.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24