Premier o planach rekonstrukcji rządu. "Mamy dobrych ludzi na zapleczu"

[object Object]
Wcześniej rzeczniczka PiS powiedziała, że rekonstrukcja rządu nastąpi przed wyborami do Parlamentu Europejskiego (wideo z 02.04.2019 r.)tvn24
wideo 2/35

Rekonstrukcji rządu należy spodziewać się "w okolicach eurowyborów" - oświadczył premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times". Szef rządu podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość ma dobrych ludzi "na zapleczu", którzy "teraz zyskają możliwość przejścia na pierwszą linię frontu". Odniósł się także do zawieszenia strajku przez nauczycieli.

Premier Mateusz Morawiecki w opublikowanej w poniedziałek w magazynie "Polska" rozmowie zaznaczył, że obóz rządzący ma dobrych ludzi "na zapleczu" i że kiedy dojdzie do rekonstrukcji rządu "w okolicach eurowyborów", "zyskają możliwość przejścia na pierwszą linię frontu".

Na pytanie, czy jest gotowy na drugą kadencję, Morawiecki odparł, że jeśli taka będzie wola wyborców i PiS, to jest "do dyspozycji".

"Polska zaczyna wykorzystywać wielką dziejową szansę"

"Jako premier czuję, że uczestniczę w fundamentalnych zmianach, ważnych i dobrych dla wszystkich Polaków. Że Polska zaczyna wykorzystywać wielką dziejową szansę. Widzę, że Polska zmienia się na lepsze. Że mamy więcej solidarności. Że pozycja Polski w świecie wyraźnie rośnie" - zaznaczył Morawiecki.

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 26 maja. Polacy będą wybierać 52 europosłów w 13 okręgach wyborczych.

Na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości znalazło się między innymi kilkoro ministrów i wiceministrów, w tym między innymi wicepremier Beata Szydło, szef MSWiA Joachim Brudziński, minister pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz minister edukacji Anna Zalewska.

ZOBACZ LISTĘ KANDYDATÓW PIS I OPOZYCJI DO EUROPARLAMENTU >

Premier o strajku nauczycieli: zależy mi na tym, żeby wszystkie strony wygrały

W wywiadzie w dzienniku "Polska The Times" szef rządu odnosił się również do zawieszenia strajku nauczyciel. Decyzję o zawieszeniu protestu od 27 kwietnia podjęło w czwartek prezydium Związku Nauczycielstwa Polskiego, a także prezydium Zarządu Krajowego Wolnego Związku Zawodowego "Solidarność-Oświata", który jest organizacją członkowską Forum Związków Zawodowych.

W ocenie premiera dobrze się stało, że strajk nauczycieli zawieszono, zwłaszcza ze względu na uczniów, maturzystów i rodziców.

"Dziękuję za to nauczycielom" - powiedział.

Zapytany o bilans po decyzji ZNP o zawieszeniu strajku i o to, czy "nauczyciele przegrali", odpowiedział, że patrzy na to zupełnie inaczej.

"Przede wszystkim zależy mi na tym, żeby wszystkie strony wygrały, żeby nikt nie poczuł się przegrany. Ani uczniowie, ani nauczyciele, ani rodzice" - podkreślił. Jak zaznaczył, temu ma służyć tak zwany oświatowy okrągły stół, organizowany pod patronatem Morawieckiego na Stadionie Narodowym.

W rozpoczętej w piątek debacie oświatowej na temat edukacji w Polsce nie wzięły udziału ani ZNP, ani FZZ, czyli główne ugrupowania związkowe, które organizowały strajk w szkołach.

"Warto wprowadzić system, w którym nie każdy nauczyciel dostaje taką samą podwyżkę"

Zdaniem szefa rządu w polskich szkołach potrzebna jest zmiana jakościowa. "Dużo o tym było mowy podczas okrągłego stołu. Warto wprowadzić system, w którym nie każdy nauczyciel dostaje taką samą podwyżkę - bo jeden pracuje 50 godzin tygodniowo i oddaje uczniom swoje serce, a drugi pracuje trochę mniej" - mówił Morawiecki.

Wskazał, że takie głosy podczas piątkowych obrad mocno wybrzmiały w wypowiedziach rodziców, pedagogów i organizacji pozarządowych. "Stąd tak wiele apeli o to, by wypracować metodologię oceny pracy nauczyciela. Spróbujemy do tego sprawiedliwie podejść, ale w formie dialogu, a nie monologu" - zadeklarował.

Kolejne wezwanie, które według premiera było bardzo głośno słychać podczas debaty poświęconej edukacji, to zmiana systemu oceny pracy nauczyciela. Zaznaczył, że przy tej okazji nie dyskutowano szerzej o Karcie Nauczyciela, ale pojawiły się głosy, aby przejść w Polsce na system szwedzki.

"W Szwecji nauczyciel jest pracownikiem służby cywilnej, który przez pięć dni w tygodniu spędza w szkole osiem godzin dziennie. Wyrabia przy tablicy pensum, dwadzieścia kilka godzin, a resztę czasu jest w szkole: sprawdza klasówki, pracuje z uczniami, rozmawia z rodzicami" - wyjaśnił.

Jak podkreślił premier, "tego typu propozycje spotkały się z dużym zainteresowaniem".

"Ani razu nie porównywałem dzisiejszych sędziów do sędziów z czasu Vichy"

Morawiecki nawiązał także do swoich słów, które wypowiedział w czasie dwudniowej wizyty w Stanach Zjednoczonych w połowie kwietnia. Podczas dyskusji zorganizowanej na Uniwersytecie Nowojorskim szef rządu - mówiąc o przeprowadzanych zmianach w sądownictwie - stwierdził, że "duża część tego systemu jest skorumpowana".

- Nie możemy dyskutować tutaj o jednym elemencie czy kolejnym elemencie, wybierając je z całości - mówił wówczas Morawiecki. - Dla mnie to jest taka sytuacja, którą możemy porównać z Francją w okresie post-Vichy [francuski reżim kolaborujący z nazistowskimi Niemcami w czasie II wojny światowej - przyp. red.] - ocenił. Jak dodał, "Charles de Gaulle [generał, prezydent powojennej Francji - przyp. red.] kompletnie przebudował system".

Morawiecki pytany w poniedziałkowym wywiadzie, czy porównanie to nie było za ostre, ocenił, że "tak zostało ono przedstawione przez niektóre media w Polsce".

"Ale warto zapoznać się z całym wystąpieniem, z pełną wypowiedzią w danej sprawie, zanim zacznie się je komentować. 15 lat po wojnie de Gaulle uznał, że należy gruntownie przeorać francuski wymiar sądownictwa. Nastąpiła weryfikacja sędziów czy prokuratorów daleko większa niż te zmiany, które teraz zachodzą w Polsce czy na Węgrzech. Tak poważna zmiana nastąpiła też w NRD" - wskazywał.

"Ani razu nie porównywałem dzisiejszych sędziów do sędziów z czasu Vichy" - przekonywał premier. Jak mówił, porównał "konieczność przeprowadzenia reform wymiaru sprawiedliwości w Polsce do sytuacji w NRD w 1990 roku i do Francji na początku lat 60.".

"I podkreślam to z całą mocą, że komunistyczni sędziowie i prokuratorzy czasów stalinowskich zasługują na najwyższe potępienie" - powiedział szef rządu.

Czy premier porównywał dzisiejszych sędziów do sędziów reżimu Vichy?
Czy premier porównywał dzisiejszych sędziów do sędziów reżimu Vichy?tvn24

"Nowa piątka naszych propozycji doprowadzi do pewnego wzrostu deficytu budżetowego"

Morawiecki był pytany także o to, jak rząd sfinansuje "piątkę Kaczyńskiego" i czy będą podnoszone podatki. Wśród zapowiedzianych obietnic wyborczych Prawa i Sprawiedliwości znalazło się między innymi rozszerzenie świadczenia 500 plus na pierwsze dziecko bez kryterium dochodowego, brak podatku PIT dla pracowników do 26. roku życia i wypłata trzynastej emerytury.

"Budżet państwa składa się w 90 proc. z czterech głównych danin: VAT, PIT, CIT, akcyza. W każdym z tych przypadków doprowadziliśmy do obniżenia tych podatków. W każdej z tych kategorii mówimy o mocnym albo przynajmniej zauważalnym spadku obciążeń fiskalnych. Zarzut o podnoszeniu podatków jest więc więcej niż chybiony. Owszem, nie ukrywamy, że nowa piątka naszych propozycji doprowadzi do pewnego wzrostu deficytu budżetowego" - dodał Morawiecki.

Pytany o to, jaki będzie deficyt na koniec 2020 roku, czy będzie on w okolicach 3 proc., szef rządu odparł: "Spodziewam się raczej w okolicach 1,5 proc., może 2 proc. Jeszcze niedawno obawialiśmy się, że to będzie rzeczywiście 2-3 proc. Ale wygląda na to, że będzie lepiej. I to pomimo, że większość wielkich strat finansowych i luk w podatkach po Platformie [Obywatelskiej - przyp. red.] już domknęliśmy" - dodał.

Na pytanie, gdzie uda się rządowi znaleźć dodatkowe pieniądze, Morawiecki wskazał, że udało się doprowadzić do oszczędności kosztowych, między innymi obniżenia kosztów biurokracji.

"Będziemy też ograniczać wzrost wydatków w innych dziedzinach - poza tymi, które wzrosnąć muszą, na przykład na służbę zdrowia w przyszłym roku to będzie 5,03 proc. PKB" - powiedział Morawiecki.

I dodał: "Liczymy natomiast na wyższą ściągalność CIT-u, akcyzy, także na zyski z podatku, który wprowadzimy i obejmie on gigantów internetowych. Postaramy się też jeszcze bardziej uszczelnić VAT, choć tutaj tak wielkich przyrostów jak w minionych latach już nie będzie. Jednym z mechanizmów, który wkrótce będzie powszechnie działał, jest podzielona płatność. To da nam kilka miliardów".

Morawiecki: bilans 15 lat Polski w Unii Europejskiej jest bardzo pozytywny

Premier Morawiecki był także pytany o 15. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej.

"To bardzo ważna, pozytywna historyczna data. Nie tylko dla Polski i Polaków. Również dla wszystkich krajów Europu Środkowo-Wschodniej. Dlatego do Warszawy, na zaproszenie naszego rządu, przybędzie wielu przywódców tych państw, które wtedy - razem z nami - wstąpiły do Unii. Wspólnie ocenimy bilans ostatnich 15 lat, ale będziemy też rozmawiali o tym, jak uzdrowić i wzmocnić Unię Europejską na następne 15 lat" - powiedział.

Jego zdaniem, bilans 15 lat Polski w Unii Europejskiej jest "bardzo pozytywny".

"W sferze symbolicznej w 2004 roku przypieczętowano zakończenie powojennego podziału w Europie. Przypieczętowano, bo pamiętajmy, że pięć lat wcześniej wstąpiliśmy do NATO. W wymiarze politycznym mamy podstawy bezpieczeństwa, stabilności i wymiany poglądów przed najważniejszymi decyzjami. W obszarze ekonomicznym skorzystaliśmy na członkostwie w Unii, choć sami popełniliśmy sporo błędów, na przykład wyprzedając na potęgę własny majątek" - tłumaczył Morawiecki.

Według premiera, Polska zaczyna wyprzedzać Portugalię pod względem wysokości Produktu Krajowego Brutto na głowę mieszkańca. A Grecję "udało nam się przegonić już wcześniej".

Premier o "przyprawianiu gęby" przez opozycję

Pytany o relacje Polski z Unią, Morawiecki powiedział, że przede wszystkim należy odejść od "niepoważnych klisz, od przyprawiania nam gęby przez opozycję".

"Hasło 'polexit' to taki strach na wróble postawiony przez opozycję na pustkowiu ich oferty programowej dla Polaków. Wszyscy widzimy, że UE przeżywa istotne problemy wewnętrzne. Dawnej odpowiedzią na kolejne kryzysy był postulat 'więcej Europy' bez refleksji o źródłach występujących problemów. Teraz jednak wydaje się, że elity brukselskie zrozumiały, że mają problem, a punktem zwrotnym był kryzys migracyjny" - dodał.

Szef rządu powiedział również, że jego zdaniem euro jest jedną z głównych przyczyn przedłużającego się kryzysu gospodarczego na południu Europy, który wybuchł w 2008 roku.

"O ile kraje na północy kontynentu korzystają z tego, że mają wspólną walutę, to te z południa mają z tego powodu spore kłopoty. We Włoszech już się mówi o dwóch straconych dekadach. O ile pierwsza jeszcze zamknęła im się na lekkim plusie, to druga już była pod kreską. Średnie dochody Włochów zaczęły spadać w wyniku kryzysu i nadal nie wróciły do poziomu z 2007 roku" - przekonywał Morawiecki.

"Rozpychamy się w Europie po to, żeby Polska odzyskała w niej należne jej miejsce"

Premier wskazał również, że Polska korzysta na unijnej polityce rolnej i funduszach budowy dróg i kolei. "Choć nie jest tak, że wszystko przebiega bezboleśnie. Ciągle widać, że wewnątrz Unii ciągle pojawiają się podwójne standardy" - zaznaczył.

Jego zdaniem, podwójne standardy można również zauważyć pod względem politycznym. "Połączyłbym to z mentalnością naszych poprzedników, którzy jechali do Brukseli z kompleksem starej panny bez posagu. My mamy inne podejście. Rozpychamy się w Europie po to, żeby Polska odzyskała w niej należne jej miejsce" - dodał Morawiecki.

I zaznaczył: "Trzymam gardę wysoko, na wysokości oczu, tak, że żadnych uderzeń w nos nie czuję".

"Podkreślając naszą wielką miłość do UE, walczymy na europejskim ringu o swoje, o lepszą UE, a nie tylko kulimy się w narożniku, pozwalając okładać się innym, jak to było wcześniej. Unia Europejska to, owszem, wspólnota interesów, ale mocno stymulowana przez interesy poszczególnych państw. I kto się zagapi, może zamiast głównej roli odgrywać mniej ciekawą rolę statysty" - powiedział premier.

Autor: akr//now / Źródło: PAP, TVN24

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24