Musimy zrobić wszystko, by odbudować zaufanie do państwa. Bez zaufania do naszego własnego państwa, bez odzyskania szacunku do własnego państwa trudno nam będzie naprawiać Rzeczpospolitą - mówił w sobotę w Gdańsku prezydent Warszawy i wiceszef Platformy Obywatelskiej Rafał Trzaskowski. Zapowiadając swój "plan odbudowy Rzeczypospolitej", wśród jego elementów wskazał na konieczność odpolitycznienia Trybunału Konstytucyjnego i Krajowej Rady Sądownictwa.
Konferencja prasowa Rafała Trzaskowskiego odbyła się na skwerze Ołowianka w Gdańsku. - Polska potrzebuje planu odbudowy Rzeczypospolitej. Ja taki plan mam i będę go prezentował w ciągu najbliższych miesięcy - zadeklarował. Podkreślał, że plan ten musi się opierać na podstawowych wartościach: prawdzie, równości i sprawiedliwości.
- Musimy zrobić wszystko, by odbudować zaufanie do państwa. Bez zaufania do naszego własnego państwa, bez odzyskania szacunku do własnego państwa trudno nam będzie naprawiać Rzeczpospolitą - powiedział prezydent Warszawy.
Trzaskowski o zabójstwie Adamowicza: zabił go hejt
Trzaskowski ocenił, że należy zacząć od prawdy, dlatego - jak stwierdził - symboliczne zbierane są podpisy pod likwidacją TVP Info i abonamentu. Zapowiedział, że za tydzień rozpocznie się "wielka akcja" zbiórki podpisów, w której będą uczestniczyć wspólnie politycy PO, KO i samorządowcy. - Jeżeli chcemy walczyć o prawdę, to musimy zabrać rządzącym ten instrument propagandy, szczucia ludzi na siebie - podkreślał.
Trzaskowski nawiązał do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wskazywał, że "zabił go hejt". Zapowiedział walkę z hejtem oraz o prawdę.
Mówił też o konieczności odpolitycznienia wszystkich instytucji, które, jak stwierdził, zostały zawłaszczone przez PiS. Wymienił wśród nich TK, KRS i prokuraturę. - Musimy odzyskać dla nas te instytucje, bo bez tego trudno mówić o prawdzie - przekonywał.
"Nikogo nie można zgubić, opozycja musi dzisiaj zdać test z dojrzałości"
Trzaskowski nawiązał do Polskiego Ładu, uznając, że rządzący chcą za pośrednictwem tego narzędzia "dzielić Polki i Polaków" na lepiej i gorzej zarabiających oraz sprawić, by za zmiany płaciły polskie firmy.
Jego zdaniem podatki powinny trafić do samorządów, bo - jak tłumaczył - to one "są blisko ludzi" i wiedzą, jak wydawać środki, aby do trafiły one do ludzi oraz jak się z nich rozliczać. Wzywał do solidarności pomiędzy bogatszymi i biedniejszymi regionami; krytykował też plany centralizacji szpitali i zmiany dotyczące szkół.
Chwalił PO, która według niego "jest najbardziej dojrzałą partią", podkreślał jednocześnie konieczność otwierania się na nowe środowiska, partie polityczne, ale i samorządowców, którzy - jak zauważył - mają wsparcie i zaufanie społeczne. - Nikogo nie można zgubić, opozycja musi dzisiaj zdać test z dojrzałości, musi ze sobą rozmawiać - zaznaczał.
- Konieczne jest w końcu pozyskanie zupełnie nowych środowisk, dlatego właśnie (jest - red.) Campus Polska Przyszłości, bo chcemy zachęcać młodych ludzi do zaangażowania w życie społeczne. Dopiero wtedy, gdy stworzymy przestrzeń do współpracy, a taką ma być ruch Wspólna Polska, gdzie fundamentalnym filarem będzie PO, KO, ale gdzie będziemy dokładać samorządowców, nowe środowiska, nowych ludzi (...) dopiero wtedy będziemy w stanie zwyciężać - przekonywał.
Dulkiewicz: prawdziwa zmiana zaczyna się w nas
Jak powiedziała prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz, problemem dzisiejszej Polski jest podział. Jej zdaniem, misją samorządu jest dzisiaj odbudowa więzi pomiędzy ludźmi, zaufania, jedności i wspólnoty. - Zmiana w Polsce nastąpi poprzez wybór, ale nie tylko. Prawdziwa zmiana zaczyna się w nas, zaczyna się od indywidualnej zmiany każdego z osobna - podkreśliła Dulkiewicz.
- Dla nas przesłanie Solidarności nie jest zamknięte w muzeum czy wśród rodzinnych pamiątek. My tutaj umiemy odkrywać dziedzictwo Solidarności na nowo, każdego dnia. Ono żyje w naszym działaniu. Gdańsk dzieli się dobrem, ale Gdańsk dzieli się Solidarnością. Ta solidarność to nasz gdański patent na bycie razem - dodała.
- Kiedy słucham gdańszczanek i gdańszczan, to wiem, że dzisiaj trzeba postawić na trzy sprawy: zielony ład, edukację opartą na wartościach i tożsamość - powiedziała prezydent Gdańska. Dodała, że rolą samorządu jest rozpocząć i przeprowadzić w Polsce zieloną rewolucją. - Ta zmiana, która nas czeka nie jest ani lewicowa, ani prawicowa, ona nie jest też partyjna. W tym wszystkim chodzi o dobro wspólne. Zielona zmiana zaczyna się od konkretnych, codziennych działań, a jej motorem jest odpowiedzialność za przyszłość naszych miast, Polski, Europy – powiedziała.
Campus Polska Przyszłości
Ruch Rafała Trzaskowskiego Wspólna Polska na przełomie sierpnia i września organizuje Campus Polska Przyszłości, czyli tygodniowe wydarzenie na terenie Kortowa, miasteczka akademickiego Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie. Prezydent Warszawy i jego współpracownicy od kilku tygodni zachęcają młodych z całej Polski, by wzięli udział w Campusie
Po wystąpieniach Trzaskowski wręczył bilet pierwszej uczestnice Campusu - jest nią Karolina Cekała z Gdańska. - Proces rekrutacji na udział w Campusie powoli się kończy. Cieszę się, że mogę wręczyć pierwszy bilet na to wydarzenie osobie bardzo zaangażowanej, która studiuje medycynę. Do zobaczenia w Olsztynie - dodał Trzaskowski.
Źródło: PAP