Marek Suski przedstawia projekt posłów PiS. Ma być więcej polskiej muzyki w rozgłośniach radiowych

Źródło:
TVN24
Marek Suski proponuje zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji jeśli chodzi o udział antenowy polskich utworów w rozgłośniach radiowych
Marek Suski proponuje zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji jeśli chodzi o udział antenowy polskich utworów w rozgłośniach radiowychTVN24
wideo 2/2
Marek Suski proponuje zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji jeśli chodzi o udział antenowy polskich utworów w rozgłośniach radiowychTVN24

PiS proponuje zmiany w ustawie o radiofonii i telewizji w zakresie proporcji muzyki polskiej i zagranicznej emitowanej w stacji radiowych - w godzinach od 5 do 24 udział polskich utworów miałby wynosić co najmniej 80 procent, a w skali miesiąca 50 procent. Marek Suski przedstawiając propozycję powiedział, że ustawę popiera Paweł Kukiz - ten jednak na Facebooku oświadczył, że "za taką ustawą, której jakieś ogólne założenia poznał, nie zagłosowałby".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Suski wystąpił w czwartek na konferencji prasowej poświęconej - jak mówił - zmianie ustawy o radiofonii i telewizji.

Powiedział, że zmiana ta następuje "w temacie dbałości o polską kulturę, polską muzykę i o polskich artystów, którzy dziś szczególnie są w trudnej sytuacji" w związku z epidemią. - Stąd też ogromne zubożenie naszych artystów. Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom (…) Myślę, że to będzie też pomocą i zachętą, żeby nowe utwory czy nowi wykonawcy mogli wchodzić na rynek. To rozwiązanie podobne jak w niektórych innych krajach Unii Europejskiej, podobne jak na przykład we Francji (…) To pierwszy krok w celu promocji naszej kultury, jeżeli chodzi o tego rodzaju rozwiązania – powiedział Suski.

Dodał, że "jest to ustawa, która zmienia ilość polskiej muzyki w polskich mediach". - Do dziś było 30 procent, ustawa przewiduje 50 procent miesięcznego czasu nadawania w programie utworów muzyczno-słownych. Proponujemy co najmniej 80 procent w godzinach od 5 do 24 - powiedział.

Jak dodał, "bonusem" będzie to, że czas antenowy zespołów czy utworów muzycznych, które byłyby zespołami debiutanckimi bądź utworami debiutanckimi będzie liczony jako "300 procent czasu antenowego".

Suski: byłoby dziwne, gdyby byli przeciwnicy naszej muzyki, a sojusznicy zagranicznej

Nowelizacja – jak wskazał – jest projektem poselskim. - Myślę, że jeszcze dzisiaj złożę ten projekt (…) Mam tu podpisy posłów głównie PiS, ale też rozmawiałem z innymi parlamentarzystami i mówią, że są za takimi rozwiązaniami. Natomiast zobaczymy, jak to będzie się rozwijać. Liczymy, że będzie tutaj ogólnonarodowa zgoda, bo wydaje mi się byłoby dziwne, gdyby byli przeciwnicy naszej muzyki, a sojusznicy zagranicznej, ale zobaczymy – powiedział Suski.

Konikiewicz: kultura nie jest tematem, który należy do jakiejś jednej opcji

W konferencji wzięli także udział artyści. - To o czym pan minister mówił to temat i przedmiot naszej, jako środowiska muzycznego, nieustającej walki od wielu lat. Między innymi przyczyną reaktywacji, powstania Związku Zawodowego Muzyków RP było poczucie głębokiej niesprawiedliwości i zepchnięcie polskich artystów, twórców, do narożnika – powiedział były przewodniczący Związku Zawodowego Muzyków RP Wojciech Konikiewicz.

- Myślę, że wszyscy artyści, muzycy, kompozytorzy powitają z zadowoleniem tego typu opcję. Dlatego, że twórczość, tak jak każda inna dziedzina działalności ludzkiej, jest zależna od nakładów i od zasilania finansowego. Bez tego zasilania finansowego mieliśmy do czynienia z gorączkową dreptaniną artystów, którzy przepychali się, by wyrwać ten topniejący i zmniejszający się kawałek tortu. Resztę tego tortu stanowiły interesy globalnych producentów, którzy tutaj weszli w latach 90. i wywrócili do góry nogami polski rynek – mówił. Według niego "przywitanie tego projektu będzie pozytywne' i z poparciem "ludzi różnych poglądów i różnych partii, kręgów, bo kultura nie jest tematem, który należy do jakiejś jednej opcji, tylko tematem ogólnonarodowym, ogólnopaństwowym". Zdaniem gitarzysty Piotra Koncy projektowana nowela "z kilku aspektów wspiera aktywnie rozwój i promocję ludzi związanych z kulturą". Wymienił między innymi promocję debiutantów, którzy "w chwili obecnej mają bardzo duży problem aby się 'przebić' do szerszej świadomości odbiorców i słuchaczy". - Jest to tak naprawdę kilkaset mln złotych dla artystów, dla ludzi kultury, dla twórców, które dzięki tej ustawie będą mogły być rozdysponowane w sposób klarowny i właściwy. Bardzo to jest z punktu widzenia czynnych muzyków ważne (…) Dziękujemy panu ministrowi, że w sposób tak świadomy zajął się tym trudnym dla nas tematem. Mam nadzieję, że to jeden z pierwszych kroków jeśli chodzi o sektor kultury i pewnych reform w tym temacie - zaakcentował.

Suski: w Polsce polska muzyka powinna być gospodarzem

Dziennikarze pytali Suskiego, czy wnioskodawcy projektu analizowali to, jak proponowane zmiany wpłyną na sytuację mediów komercyjnych. - Tak, analizowaliśmy. Uważamy - tak jak mówi Wojciech Konikiewicz - że w Polsce polska muzyka powinna być gospodarzem, jakoś w innych krajach to nie przeszkadza funkcjonować komercyjnym stacjom. Nie widzę powodu, żeby w Polsce miała być jakaś z tego tytułu katastrofa - powiedział Suski.

Dopytywany o konsekwencje finansowe takich zmian ustawowych dla konkretnych stacji, poseł odparł: - to każda stacja będzie miała swoje odrębne wyliczenia. Nie znam finansowych kwestii, to są kwestie, które są tajemnicą spółki, stacje same to wyliczą.

- Jestem przekonany, że to będzie miało zbawienny wpływ na rynek polskiej kultury i polskiej muzyki - stwierdził Suski. Pytany, na jakiej podstawie tak uważa, odparł: - Chociażby na podstawie opinii twórców, która jest pozytywna, we Francji to działa bardzo dobrze, to dlaczego by w Polsce miało nie działać?

Suski: boleję nad tym, że w Polsce są ludzie, którzy tak bardzo bronią interesów zagranicznych

Suski przekazał także, że według projektu ustawy zmiany miałyby zacząć obowiązywać miesiąc po opublikowaniu ustawy. Powiedział, że rozmawiał z przedstawicielami różnych rozgłośni. - Oni mówią, że to jest wystarczający czas, żeby zmienić playlisty - przekonywał.

Odnosząc się do pytań dziennikarzy w sprawie możliwego ryzyka z tym związanego dla różnych stacji radiowych, powiedział, że "boleję nad tym, że w Polsce są ludzie, którzy tak bardzo bronią interesów zagranicznych".

Suski: Kukiz popiera projekt. Kukiz zaprzecza

Suski został także zapytany, czy projekt tej ustawy "to jest ukłon w stronę Pawła Kukiza". - Rozmawiałem z panem posłem Kukizem, mówiąc mu, że będę zgłaszał taki projekt. On powiedział, że jest za tym - powiedział Suski. - To ja się zgłosiłem do niego z tą propozycją, a nie on do mnie, więc nikt się nikomu nie kłaniał - dodał.

Paweł Kukiz we wpisie na Facebooku przekazał, że w środę "przelotem" rozmawiał na korytarzu z Markiem Suskim w obecności posła Jarosława Sachajki. Napisał, że podczas rozmowy z Suskim powiedział, że "pomysł zwiększenia udziału polskojęzycznej muzyki w tzw. publicznych mediach jest jak najbardziej ok, bo media publiczne mają ustawowy obowiązek promowania polskiej kultury".

"Powiedziałem też, że radia prywatne to zupełnie co innego i w nich obecny 30 proc. udział polskiej muzyki jest wystarczająco duży. Przedyskutować zaś trzeba jedynie to, że większość puszczana jest w nocy, kiedy ludzie śpią" - napisał Kukiz. Podkreślił też, że powiedział Suskiemu, iż pomysł ustawowego narzucenia 50 proc. polskiej muzyki w radiach prywatnych absolutnie mu się nie podoba i jest przekonany, że jego zdanie podziela większość ludzi.

"Zapytany wówczas przez Marka Suskiego, czy ustawę poprę odpowiedziałem, że w stosunku do rozgłośni publicznych kierunek jest dobry, ale jeśli chodzi o prywatne - absolutnie nie. I że poza tym muszę najpierw zapoznać się dokładnie z całością projektu, by wyrazić poparcie albo dezaprobatę podczas głosowania" - podkreślił we wpisie Kukiz. "Na dziś za taką ustawą, której jakieś ogólne założenia poznałem bym nie zagłosował. Nie rozumiem więc skąd słowa Marka Suskiego o moim rzekomym poparciu." - napisał Kukiz.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Środa to kolejny dzień zmagań służb i mieszkańców ze skutkami powodzi. Od rana obraduje rządowy sztab kryzysowy. Stany alarmowe przekroczone są na ponad 60 rzecznych stacjach, a stany ostrzegawcze na 35. Większość z nich dotyczy dorzecza Odry - informuje IMGW. Nadal podnoszą się też stany wody pod Wrocławiem - w punktach pomiarowych Brzeg, Oława i Trestno. W ostatnich godzinach wzrosły o kilka-kilkanaście centymetrów. O podnoszącym się stanie wody w Żaganiu i nocnej ewakuacji mieszkańców mówił rano na antenie TVN24 burmistrz Stanisław Jan Kowal.

Powódź w Polsce. Jeden punkt na Odrze "najbardziej krytyczny", sytuacja zbiorników i poranne raporty IMGW

Powódź w Polsce. Jeden punkt na Odrze "najbardziej krytyczny", sytuacja zbiorników i poranne raporty IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

"Noc i brak prądu nie są waszymi sprzymierzeńcami i nie dadzą wam żadnej przewagi. Widzimy wszystko!" - ostrzegł szabrowników Sztab Generalny Wojska Polskiego, informując w nocy z wtorku na środę o intensywnych działaniach patroli wyposażonych w noktowizję i termowizję na terenach dotkniętych powodzią.

"Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja". Komunikat wojska w środku nocy

"Nie ma żywych, których nie wykryje termowizja". Komunikat wojska w środku nocy

Źródło:
PAP

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski pozostaje bardzo wysoki. Największe wzrosty w ciągu ostatnich godzin zanotowano między innymi na Bobrze w Żaganiu, gdzie stan alarmowy został przekroczony o 341 centymetrów (województwo lubuskie), a także Odrze w w Brzegu (woj. opolskie) i Bystrzycy w Mietkowie (woj. dolnośląskie). Obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne IMGW najwyższego stopnia.

Stany alarmowe na rzekach znacznie przekroczone. Mapa

Stany alarmowe na rzekach znacznie przekroczone. Mapa

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Powódź w Polsce trwa. Wrocław, Opole, Nysa, Kłodzko, Szprotawa, Oława - jesteśmy w tych miastach, by jak najlepiej relacjonować wydarzenia na południu kraju. Jeszcze więcej możemy pokazać dzięki naszym widzom. Skrzynka Kontakt24 jest pełna zdjęć i filmów z miejsc, gdzie zbliża się lub przeszła wielka woda. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Powódź oczami reporterów Kontakt24

Powódź oczami reporterów Kontakt24

Źródło:
TVN24

Libańska organizacja zbrojna Hezbollah obwiniła Izrael o wywołanie skoordynowanej eksplozji pagerów na terenie Libanu. We wtorek wybuchła masa takich urządzeń, zginęło co najmniej dziewięć osób, a ponad 2800 zostało rannych. Wśród ofiar są członkowie Hezbollahu. Fizyczne ataki na sprzęt elektroniczny są bardzo rzadkie, wymagają dużych zasobów i przygotowania - podaje brytyjski nadawca BBC, powołując się na ekspertów.

Eksplozje pagerów w całym Libanie. Nowe informacje

Eksplozje pagerów w całym Libanie. Nowe informacje

Źródło:
PAP

Warren Buffet, zaliczający się do grona najbogatszych ludzi na świecie, odesłał córkę do banku, gdy ta poprosiła go o pieniądze na remont kuchni. Ujawniono to w raporcie firmy Benzinga, zajmującej się publikowaniem informacji finansowych i rynkowych.

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Multimiliarder w sprawie pożyczki zaproponował córce wizytę w banku

Źródło:
PAP

Bardzo trudna sytuacja powodziowa wystąpiła w Lewinie Brzeskim na Opolszczyźnie. Wojewoda opolski Monika Jurek poinformowała, że w związku z przelaniem się wody przez wał w Kantorowicach miasto "praktycznie w 90 procent powierzchni znalazło się pod wodą", a ta sięga nawet dwóch metrów. Trwa ewakuacja mieszkańców. Sytuację na miejscu relacjonował reporter "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski. Z mieszkańcami rozmawiała też reporterka TVN24 Natalia Madejska.

To miasto "w 90 procentach" znalazło się pod wodą, ta sięga nawet dwóch metrów

To miasto "w 90 procentach" znalazło się pod wodą, ta sięga nawet dwóch metrów

Źródło:
TVN24, PAP

Z powodu przesiąkania wałów na rzece Bóbr zamknięta została Droga Krajowa nr 12 z Bolesławca do Szprotawy. Burmistrz miejscowości Mirosław Gąsik poinformował, że trwa walka o oczyszczalnię ścieków w pobliskich Dziećmiarowicach. – Tam puściły wały, mimo intensywnej obrony – dodał.

"Tam puściły wały, mimo intensywnej obrony". Walka w Szprotawie

"Tam puściły wały, mimo intensywnej obrony". Walka w Szprotawie

Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Oławy na Dolnym Śląsku przygotowują się na nadejście fali powodziowej, która przechodzi przez Odrę. IMGW poinformował o godzinie 3 w nocy w środę, że stan wody w Oławie wynosi obecnie 733 centymetry. Fala ma być najwyższa właśnie dziś w godzinach rannych lub południowych. Mieszkańcy miasta przygotowywali w nocy worki z piaskiem do zabezpieczenia wałów.

Walka z czasem, fala powodziowa ma przyjść w środę

Walka z czasem, fala powodziowa ma przyjść w środę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Mieszkańcy Oławy na Dolnym Śląsku przygotowują się na nadejście fali powodziowej. Bardzo trudna sytuacja powodziowa wystąpiła w Lewinie Brzeskim na Opolszczyźnie, które "praktycznie w 90 procentach znalazło się pod wodą". Z kolei Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przekazał aktualną informację o sytuacji hydrologicznej. Oto sześć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 18 września.

Jedno z miast zalane, odczyty IMGW, 86 zablokowanych dróg w kraju

Jedno z miast zalane, odczyty IMGW, 86 zablokowanych dróg w kraju

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

- Kiedy mamy do czynienia z tak okropnym, niszczycielskim żywiołem, sytuacja musi być dynamiczna. Jeżeli chodzi o Wrocław, spodziewamy się tego piku w czwartek - powiedział w TVN24 prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Gość "Kropki nad i" mówił też o zbiorniku w Raciborzu. - To jest jego, można powiedzieć, debiut, w bardzo trudnych warunkach. Na razie się sprawdza - stwierdził.

Wrocławski "pik" i "debiut" zbiornika w Raciborzu

Wrocławski "pik" i "debiut" zbiornika w Raciborzu

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

- Jeśli u nas będzie lepszy nastrój, to ludzi szlag trafi i trzeba ich zrozumieć, bo my nie jesteśmy od tego, żeby tutaj opowiadać, jak dobrze i sprawnie działamy, tylko żeby ludzie to odczuwali - powiedział w czasie posiedzenia sztabu kryzysowego premier Donald Tusk.

Tusk ostro do zebranych na sztabie: nie mogę już na to patrzeć

Tusk ostro do zebranych na sztabie: nie mogę już na to patrzeć

Źródło:
PAP, TVN24

Prawo i Sprawiedliwość znów uderza w rząd. Tym razem chodzi o powódź na południu Polski. Politycy PiS krytykują premiera Donalda Tuska, sugerując, że nie ostrzegał wystarczająco przed nadchodzącym żywiołem. Ponadto Mariusz Błaszczak krytykuje to, że nie powstało więcej zbiorników retencyjnych. Tymczasem to Marek Gróbarczyk, ówczesny minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, uznał w 2019 roku, że są "psu na budę".

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

PiS krytykuje rząd za brak zbiorników retencyjnych, ale to minister w ich rządzie uznał, że są "psu na budę"

Źródło:
Fakty TVN

Fundacja TVN rozpoczyna akcję pomocową dla zniszczonego przez powódź szpitala powiatowego w Nysie. Fundacja wesprze placówkę kwotą pół miliona złotych oraz uruchomi zbiórkę środków. Dodatkowo na ten cel zostaną przekazane wpływy ze specjalnego bloku reklamowego.

Fundacja TVN dla szpitala w Nysie. Zbiórka środków i specjalny blok reklamowy

Fundacja TVN dla szpitala w Nysie. Zbiórka środków i specjalny blok reklamowy

Źródło:
tvn24.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej uspokaja: Warszawa nie jest zagrożona powodzią. Fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do stolicy w piątek.

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Kiedy fala wezbraniowa na Wiśle dotrze do Warszawy?

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sytuacji zagrożenia powodziowego strażacy oraz żołnierze pracują bez przerwy. Wszystko, by uchronić Wrocław przed żywiołem. Urząd Miejski we Wrocławiu opublikowali zdjęcia mundurowych w czasie odpoczynku.

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Do ostatnich sił walczą z wielką wodą. Zdjęcia, które chwytają za serce. "Szacunek"

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Ktoś wykopał koparką przepust w wale przeciwpowodziowym w Jeleniej Górze Cieplicach (woj. dolnośląskie), przez co zalane zostały pobliskie ulice i tereny mieszkalne. Jak informuje prokuratura, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, miało to najprawdopodobniej na celu przekierowanie wody, która gromadziła się na terenie jednego z ośrodków wypoczynkowych. Sprawcy grozi od roku do 10 lat więzienia.

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Przerwanie wałów w Jeleniej Górze. Ktoś wykopał koparką przepust. Jest śledztwo 

Źródło:
tvn24.pl

Dramatyczne skutki powodzi w Lądku-Zdroju. Dziennikarz TVN24 Radomir Wit pokazał w mediach społecznościowych, jak wygląda jego rodzinny dom w tej miejscowości. "Przerażająca siła wody. Wymiotła wszystko. Dosłownie" - napisał.

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Radomir Wit pokazał zniszczenia w swoim domu rodzinnym. "Przerażająca siła wody"

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy południowej Polski zmagają się z powodziami i ich dramatycznymi skutkami. W całym kraju ruszyły setki zbiórek finansowych i rzeczowych. W akcję włączyły się największe organizacje pozarządowe, między innymi Polski Czerwony Krzyż, Caritas Polska, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy, a także Fundacja TVN.

Zbiórki dla powodzian. Gdzie można wpłacać pieniądze?

Zbiórki dla powodzian. Gdzie można wpłacać pieniądze?

Źródło:
PAP

Mieszkańcy południowej Polski zmagają się z powodziami i ich dramatycznymi skutkami. Wiele miejscowości zostało zniszczonych. Woda nie oszczędziła infrastruktury, budynków użyteczności publicznej i domów mieszkalnych. Tysiące ludzi potrzebują pomocy. O tym, co jest teraz najbardziej niezbędne i jak skutecznie pomagać, mówiła w rozmowie z tvn24.pl Helena Krajewska, rzeczniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.  

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Jak pomagać poszkodowanym przez powódź? Czego teraz najbardziej potrzeba

Źródło:
tvn24.pl

Amerykańscy muzycy Billie Eilish i Finneas O'Connell poparli Kamalę Harris w wyborach prezydenckich. We wspólnym wpisie w mediach społecznościowych zachęcali rodaków do rejestrowania się i głosowania za pomocą strony internetowej.

Billie Eilish poparła Kamalę Harris

Billie Eilish poparła Kamalę Harris

Źródło:
TVN24

Do Polski wkracza nowa sieć handlowa - malezyjska MR D.I.Y. Firma planuje otwarcie swoich sklepów w Krakowie, Zabrzu oraz Piotrkowie Trybunalskim. W obecnych planach jest rozpoczęcie działalności w łącznie dziesięciu placówkach w naszym kraju. MR D.I.Y zmierzy się jednak z ostrą konkurencją ze strony takich gigantów jak Pepco czy Action.

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Nowa sieć sklepów w Polsce. Zmierzy się z Pepco i Action

Źródło:
tvn24.pl

Nowe wydanie powieści "Topiel", osadzonej w Głuchołazach podczas powodzi w 1997 roku, trafiło na rynek. Autor kryminału Jakub Ćwiek oraz wydawnictwo nie chcą ze sprzedaży ani złotówki - cały zysk zostanie przekazany na rzecz poszkodowanych w powodzi mieszkańców Głuchołazów, rodzinnego miasteczka Ćwieka.

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Książka o powodzi pomoże powodzianom. "To był odruch"

Źródło:
tvn24.pl

- Minister finansów poinformował mnie, że mamy do dyspozycji już dwa miliardy złotych w związku z powodzią - powiedział premier Donald Tusk w czasie posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu. Mówił też, że straty związane z żywiołem będą liczone w miliardach.

Premier: straty będziemy liczyli w miliardach

Premier: straty będziemy liczyli w miliardach

Źródło:
TVN24
Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Wrócił do zalanego domu, żeby posprzątać. Wtedy pękła zapora

Źródło:
tvn24.pl
Premium