18-latek przyznał się do spowodowania śmiertelnego wypadku i ucieczki z miejsca zdarzenia. Potrącony przez niego na przejściu dla pieszych w Olsztynie 26-letni mężczyzna zmarł w szpitalu. Nastolatek, w którego organizmie wykryto narkotyk, usłyszał już zarzuty. Policja złożyła wniosek o tymczasowy areszt.
Do śmiertelnego wypadku doszło w sobotę późnym wieczorem, na al. Niepodległości w Olsztynie. Po potrąceniu pieszego sprawca zbiegł.
Potrącony mieszkaniec Szczytna w stanie krytycznym trafił do szpitala, gdzie po kilku godzinach zmarł.
W niedzielę, kilkaset metrów od miejsca wypadku, odnaleziono porzucony przez sprawcę samochód. Ciemnoniebieska łada samara miała wyraźne powypadkowe uszkodzenia.
W organizmie chłopaka wykryto narkotyk
Kierowcę samochodu zatrzymano kilka godzin później. Szymon T. przyznał się, że na przejściu potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku.
Jak poinformowała rzeczniczka policji Anna Fic, w organizmie chłopaka wykryto narkotyk. W poniedziałek przeprowadzone zostaną badania, które ustalą co to za narkotyk. Skierowany zostanie także do sądu wniosek o aresztowanie chłopaka.
18-latkowi grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Może ona zostać zwiększona nawet do 12 lat więzienia, ponieważ uciekł z miejsca wypadku i był pod wpływem narkotyków.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: policja Olsztyn