Przyszedł głosować, zasłabł. Drugi zgon w lokalu wyborczym

Przyszedł głosować, zasłabł. Drugi zgon w lokalu wyborczym
To już drugi incydent podczas niedzielnych wyborów
Źródło: tvn24

Na niespełna pół godziny przerwano głosowanie w obwodowej komisji wyborczej w miejscowości Siedliska Drugie (woj. lubelskie) z powodu śmierci mężczyzny, który przyszedł tam głosować. Lokal wyborczy przeniesiono do innego pomieszczenia w tym samym budynku. To już drugi przypadek śmiertelny podczas niedzielnego głosowania. Wcześniej podobna sytuacja miała miejsce w Zabrzu.

Jak poinformował komisarz wyborczy w Chełmie Piotr Jakubiec, lokal wyborczy w Siedliskach Drugich mieścił się w szkole i szybko można było znaleźć nowe pomieszczenie.- Lokal wyborczy został przeniesiony do sąsiedniego pomieszczenia w szkole. Przerwa w głosowaniu nie trwała dłużej niż pół godziny. Komisja ani na chwilę nie straciła z oczu urny. Głosowanie już zostało wznowione. Nie będzie przedłużone – powiedział Jakubiec.

Przyszedł głosować z żoną

Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie poinformował, że mężczyzna miał 78 lat, przyszedł głosować z żoną.

Jak tłumaczył komisarz Piotr Jakubiec, 78-latek zasłabł przed godz. 15. Był reanimowany i w tym czasie głosowanie trwało. Przerwano je, gdy okazało się że nie żyje. W dawnym lokalu wyborczym niezbędne czynności prowadziły policja, prokuratura i służby medyczne.

Już drugi taki przypadek

To już drugi przypadek śmiertelny podczas wyborów. W niedzielę przed godz. 10 na godzinę przerwano głosowanie w jednej z obwodowych komisji wyborczych w Zabrzu. Przyczyną była śmierć starszego mężczyzny, który przyszedł tam zagłosować.

74-latek po wylegitymowaniu pobrał karty do głosowania. Odszedł oddać głos, wrzucił karty do urny, po czym zasłabł. - Zebrani szybko przystąpili do reanimacji, wezwano także pogotowie. Mimo pomocy mężczyzna zmarł na miejscu - powiedział Marek Wypych z Komendy Miejskiej Policji w Zabrzu.

Decyzją przewodniczącego komisji zamknięto pomieszczenie, a głosowanie przeniosło się na korytarz. Jak z kolei poinformował Rafał Siech z Miejskiej Komisji Wyborczej w Zabrzu, zdarzenie spowodowało ok. godzinną przerwę w oddawaniu głosów. Postanowiono jednak nie przedłużać głosowania - lokal będzie czynny do godz. 21.

Autor: kde/tr / Źródło: PAP

Czytaj także: