- Prezydent Komorowski wykonał telefon do pani prezydentowej Kaczorowskiej. W długiej i bardzo osobistej rozmowie prezydent wyrażał słowa wsparcia i gorące zapewnienie tego, że zrobi wszystko, co tylko jest w jego mocy - mówił Gniewomir Rokosz - Kuczyński, pełnomocnik rodziny Kaczorowskich.
Jak dodał, Karolina Kaczorowska w tej telefonicznej rozmowie z prezydentem Komorowskim ustaliła, że w uroczystościach weźmie udział żona prezydenta Anna Komorowska wraz z szefem kancelarii Jackiem Michałowskim. - Pani prezydentowa przyjęła deklarację prezydenta z najwyższym uznaniem i jest mu za ten osobisty telefon wdzięczna - mówił Rokosz-Kuczyński.
Ponadto, jak zaznaczał pełnomocnik, przez dwa tygodnie od momentu ekshumacji do momentu pogrzebu w imieniu prezydenta kontaktował się z żoną prezydenta Kaczorowskiego Jacek Michałowski.
Jak tłumaczył przedstawiciel rodziny, Karolina Kaczorowska skierowała także list do premiera z pytaniem, czy rząd pokryje koszty związane z pogrzebem i oprawą. - Odpowiedź była natychmiastowa: pełna wola pomocy i współpracy - mówił Rokosz-Kuczyński.
Ponowny pochówek Przedstawiciel tłumaczył jednocześnie, że pod uwagę było brane kilka terminów pogrzebu byłego prezydenta, m.in. 10 i 11 listopada. Te opcje zostały jednak odrzucone.
Ostatecznie ciało ostatniego prezydenta Polski na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego spoczęło w ostatnią sobotę w Panteonie Wielkich Polaków wilanowskiej Świątyni Opatrzności Bożej.
Podziękowania W swoim oświadczeniu żona prezydenta Kaczorowskiego szczególnie dziękowała duchownym, którzy odprawiali msze żałobne i pogrzebowe, oraz przedstawicieli wojska i prokuratury wojskowej.
- Szczególne słowa wdzięczności pani prezydentowa kieruje za majestatyczne przeprosiny, które wobec prezydenta Kaczorowskiego i wszystkich, którzy cierpieli z powodu wcześniejszych bolesnych doświadczeń i ostatnich upokorzeń - mówił Rokosz-Kuczyński odnosząc się do przeprosin wystosowanych przez biskupa Antoniego Dydycza.
Autor: abs/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24