Protesty rolników w całym kraju. Karetki miały problemy

Protestujący rolnicy zablokowali we wtorek część dróg krajowych, tras szybkiego ruchu i autostrad oraz uniemożliwili przejazd ciężarówek przez przejścia graniczne z Ukrainą. W wielu miejscach kraju policja organizowała objazdy. Zdecydowana większość utrudnień już się zakończyła.

CZYTAJ WIĘCEJ: Protesty rolników w całym kraju. Niektóre nie skończą się nawet w nocy

Postulaty rolników to: konieczność uproszczenia i ograniczenia nieracjonalnych wymogów Zielonego Ładu, ograniczenie nadmiernego napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej. Ministerstwo Rolnictwa wskazuje, że prowadzi działania w obszarach podnoszonych przez rolników.

Minister rolnictwa Czesław Siekierski podkreślił w liście do protestujących, że protesty miały już miejsce jesienią 2023 r. i były pochodną błędów podejmowanych przez poprzednio rządzących.

"Rolnicy protestują w słusznej sprawie, bo zachowanie produkcji rolnej decyduje o bezpieczeństwie żywnościowym kraju. Nowe kierownictwo resortu od samego początku prowadziło i w dalszym ciągu prowadzi rozmowy z protestującymi rolnikami" - dodał.

Na platformie X pojawiło się nagranie, na którym widać, jak protestujący blokują przejazd jadącej na sygnale karetce pogotowia. Na nagraniu słychać także głos kobiety: - Mamy sytuację taką, że jest karetka pogotowia. Informacje o blokadzie dróg w mieście, (...) które są wyłączone, jest w komunikatach przecież - mówiła na nagraniu autorka materiału. Dodała, że "już rolnicy pokazali, gdzie ma jechać". 

Ostatecznie pojazd pojechał dalej. Na nagraniu widać, jak rolnicy ustawieni są po bokach drogi, a karetka przejeżdża między nimi. - Postanowili jednak tędy przejechać - powiedziała wtedy autorka filmiku.

Do zdarzenia doszło na rondzie na ulicy Szczecińskiej w Koszalinie (trasa S6). Nie wiadomo, którego dnia protestów zarejestrowano tę sytuację.

ZOBACZ TEŻ: Skandaliczny transparent na proteście rolników. Szef MSWiA: policja i prokuratura prowadzą czynności

We wtorek w Gnieźnie na ulicy Poznańskiej doszło do podobnej sytuacji. Karetka miała problemy z przejechaniem, ponieważ jeden pas jezdni blokowany był przez stojące pojazdy, a drugim inni uczestnicy ruchu drogowego posuwali się bardzo wolno do przodu.

W trakcie protestów w województwie wielkopolskim policjanci zatrzymali z kolei kierowcę, który na obwodnicy Wągrowca chciał ominąć traktory, a kiedy został zablokowany, wysiadł i metalowym prętem uszkodził jeden z ciągników.