Prokuratura wszczęła śledztwo ws. finansowania koncertu Madonny na Stadionie Narodowym. Dotyczy ono przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych Ministerstwa Sportu i Turystyki.
Śledztwo wszczęto w czwartek przez warszawską prokuraturę okręgową. Jak przekazał rzecznik prokuratury Dariusz Ślepokura, przekroczenie uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych polegać ma na przekazaniu środków publicznych na rzecz Narodowego Centrum Sportu, z którego środków organizowano koncert Madonny.
- Postępowanie sprawdzające, które było prowadzone od końca maja w sprawie, było prowadzone z zawiadomienia posła Marcina Mastalerka. W ramach tego postępowania prokuratura zwróciła się do ministerstwa sportu i turystyki o nadesłanie stosownych informacji w tym zakresie, a także zapoznała się z wystąpieniem pokontrolnym NIK. W oparciu o te dokumenty prokurator podjął decyzję o wszczęciu śledztwa w tej sprawie - wyjaśnił rzecznik.
Przestępstwo przekroczenia bądź niedopełnienia obowiązków służbowych ścigane jest z urzędu. Grożą za nie nawet trzy lata więzienia.
Resort zdania nie zmienia
Rzeczniczka ministerstwa sportu Katarzyna Kochaniak na antenie TVN24 powiedziała, że pismo o wszczęciu śledztwa nie dotarło do resortu. - Oczywiście współpracowaliśmy z prokuraturą przy okazji postępowania wyjaśniającego. Jeżeli takowe wpłynie, będziemy do dyspozycji prokuratury, jak przy innych tego typu sytuacjach - przekazała. Kochaniak podkreśliła, że resort podtrzymuje zdanie, że pieniądze zostały wydane zgodnie z przeznaczeniem i w odpowiedni sposób.
NIK wytyka błędy resortowi Joanny Muchy
W maju NIK stwierdziła w raporcie, że ministerstwo sportu i turystyki wydało publiczne pieniądze w wysokości 5,8 mln zł na koncert Madonny niegospodarnie i niezgodnie z ich przeznaczeniem.
NIK uznał, że z budżetowej rezerwy celowej przeznaczonej na zadania związane z turniejem Euro 2012 oraz na upowszechnianie siatkówki wśród dzieci i młodzieży można było finansować wyłącznie przedsięwzięcia związane z tymi dwoma celami. W tych celach nie mieścił się koncert Madonny. Resort sportu zarzuty odpierał i przekonywał, że "NIK zamknął oczy na zdrowy rozsądek".
Autor: nsz/ ola / Źródło: tvn24