"Słów nie wleje się chorym do kroplówek"

Klauzulę opt-out wypowiedziało 3,5 tysiąca lekarzy
"Słowami nie zastąpi się żywego lekarza"

- W Polsce mało szanuje się lekarzy i pracowników ochrony zdrowia - podkreślała w programie "Wstajesz i wiesz" w TVN24 profesor Alicja Chybicka z Centrum Onkologii Dziecięcej "Przylądek Nadziei" we Wrocławiu. Posłanka PO zaapelowała też do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła o pilne rozwiązanie problemów kadrowych w placówkach medycznych.

- Sytuacja w ochronie zdrowia od dawna była bardzo napięta - podkreśliła prof. Chybicka. Jej zdaniem wypowiedzenie przez kilku tysięcy lekarzy w całej Polsce tzw. klauzul opt-out (pozwalały one na pracę więcej niż 48 godz. tygodniowo) to poważny kryzys medyczny.

Posłanka PO zaznaczyła, że do tej pory opieka w szpitalach spoczywała głównie na barkach lekarzy rezydentów.

- Kiedy zaczęli oni domagać się normalnego dnia pracy, takiego jak mają wszyscy ludzie i zgodnego z kodeksem pracy, okazało się, że w wielu miejscach grafiki albo wcale się nie spinają albo ledwo ledwo - wyjaśniła. Jak mówiła, z klauzul opt-out korzystali nie tylko młodzi pracownicy, ale również doświadczeni lekarze specjaliści.

Jak mówiła Chybicka, w expose premiera Mateusza Morawieckiego podkreślano, że zdrowie jest priorytetem.

- Niech to nie będą tylko słowa. Bo słów nie wleje się chorym do kroplówek, ani nie zastąpi się nimi żywego lekarza, który ma tej pomocy udzielić - podkreśliła.

Konieczne są "pieniądze i ludzie do pracy"

Szefowa wrocławskiego Centrum Onkologii Dziecięcej "Przylądek Nadziei" zaapelowała do ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła o pilne rozwiązanie problemów kadrowych w placówkach medycznych.

- Na barki dyrektorów szpitali została zrzucona odpowiedzialność za to, co się dzieje wewnątrz szpitali. Faktem jest, że za to odpowiadają, ale z pustego się nie naleje - wskazała prof. Chybicka. Konieczne jej zdaniem są "pieniądze i ludzie do pracy".

Młodzi lekarze wciąż wyjeżdżają

Chybicka przyznała, że nie dziwi się studentom medycyny, który zamierzają pracować za granicą.

Jak tłumaczyła, zarówno lekarskim małżeństwom, jak i pojedynczym lekarzom proponuje się warunki pracy, "jakie nie śnią się w Polsce".

Oceniła przy tym, że w naszym kraju spada respekt do zawodów medycznych.

- W tej chwili mało szanuje się lekarzy i pracowników ochrony zdrowia, którzy walczą o zdrowie nas wszystkich. To trzeba zmienić szybko i natychmiast - mówiła prof. Chybicka.

Autor: PTD//kg / Źródło: tvn24

Czytaj także: