Prezydent Andrzej Duda odznaczył Orderem Orła Białego Janusza Kapustę oraz Jerzego Kropiwnickiego. Jak mówił, jest dumny z tego, że mógł udekorować najwyższymi polskimi odznaczeniami dwóch wizjonerów.
- Prezydent wręczył odznaczenia państwowe w święto Konstytucji 3 maja.
- Janusz Kapusta i Jerzy Kropiwnicki zostali odznaczeni Orderem Orła Białego.
- Andrzej Duda podkreślał, że to najstarsze i najwyższe polskie odznaczenie.
W sobotę przypada 234. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Podczas uroczystości na Zamku Królewskim w Warszawie prezydent Duda Orderami Orła Białego odznaczył Janusza Kapustę oraz Jerzego Kropiwnickiego.
Janusz Kapusta jest rysownikiem, malarzem i scenografem, wynalazcą jedenastościennej bryły, którą nazwał K-DRON. Został odznaczony "w uznaniu znamienitych zasług w działalności naukowej, artystycznej i twórczej, za szczególny przykład kreatywności, poszerzania wyobraźni oraz budowanie pozytywnego wizerunku Polski na świecie".
Jerzy Kropiwnicki jest działaczem opozycji demokratycznej z okresu PRL, ekonomistą i politykiem. W latach 2002–2010 był prezydentem Łodzi, a wcześniej ministrem w rządach Jana Olszewskiego, Hanny Suchockiej i Jerzego Buzka. Został odznaczony "w uznaniu znamienitych zasług dla RP, w szczególności dla przemian demokratycznych i wolnej Polski, za osiągnięcia w działalności państwowej i publicznej"
Duda: to Order wolnej Polski
Prezydent podczas wystąpienia powiedział, że jest bardzo dumny z tego, że mógł udekorować najwyższymi polskimi odznaczeniami dwóch wizjonerów. - To najstarsze polskie odznaczenie i najwyższe polskie odznaczenie. Najwyższa godność w tym znaczeniu, jaką polskie państwo może przyznać osobie, człowiekowi zasłużonemu dla Rzeczypospolitej Polskiej - mówił Duda.
Zwrócił uwagę, że Order Orła Białego to order wolnej, suwerennej i niepodległej Polski.
- Zawsze istniał i był przyznawany wtedy, kiedy Polska była wolna, suwerenna i niepodległa, od jego powstania, od jego pierwszego nadania z ręki królewskiej. Z wielkiej jeszcze wtedy Rzeczypospolitej Obojga Narodów, przed setkami lat, poprzez wszystkie momenty w jej dziejach. Ilekroć Polski nie było na mapie, tylekroć Order Orła Białego znikał i nie był nadawany. Wracał razem z wolną Polską. Można więc śmiało powiedzieć, że jest rzeczywiście Orderem wolnej Polski, i to jest jego cecha szczególna i to jest jego cecha niezwykła - podkreślił.
"Artysta to człowiek o niezwykłym umyśle"
Andrzej Duda mówił o Januszu Kapuście, że jest on przykładem "naszego rodaka, który potrafi myśleć bez kompleksów i nieszablonowo". - Artysta to człowiek o niezwykłym umyśle. To ktoś, kto potrafi swoją twórczością zrealizować, przedstawić, pokazać, zaprezentować coś takiego innym, co wywołuje "efekt wow", o czym możemy powiedzieć, że jest to absolutnie nietuzinkowe, coś takiego, co przenika duszę, zapada w pamięć, rzeczywiście wyjątkowe. Pan to potrafi w sposób niezwykły i to w wielu obszarach - podkreślił prezydent.
Duda nadmienił, że można wszędzie przeczytać, iż Kapusta "jest grafikiem, rysownikiem, malarzem, scenografem, wynalazcą". - Tak, i na wszystkich tych polach śmiało można powiedzieć, że jest pan uznany za człowieka, artystę genialnego i to nie jest ocena tylko tych, co mieszkają tutaj, w kraju nad Wisłą, w Polsce - podkreślił.
Prezydent nawiązał do faktu, że w 1985 roku Kapusta odkrył nową figurę geometryczną, jedenastościenną bryłę, którą nazwał K-DRON i później opatentował. - Pracował pan cały czas nad artystyczną formą, która w jakiś sposób byłaby przydatna człowiekowi. To właśnie patrzenie także na twórczość i sztukę przez pryzmat człowieka jest tym, co dla pana tak ważne - zaznaczył Andrzej Duda.
- Jest pan znakomitym przykładem naszego rodaka, który potrafi myśleć bez kompleksów, nieszablonowo, rozwojowo, dla drugiego człowieka i dla ludzkości - podsumował.
Prezydent przypomniał, że nigdy wcześniej Kapusta nie otrzymał żadnego odznaczenia od Rzeczypospolitej. - Powiem krótko - raz, a dobrze - zakończył Andrzej Duda.
"Nie tylko przetrwał pan to wszystko"
W trakcie uroczystości prezydent podkreślił rolę Kropiwnickiego w tworzeniu struktur Solidarności w okresie PRL. Zaznaczył, że stan wojenny to "czarny czas w ostatniej historii Rzeczypospolitej i drugiej połowy XX wieku w naszym kraju i dla nas Polaków". Jak dodał, był to czas "odebrania nadziei, a przynajmniej próby jej odebrania na jakiś czas".
Duda podziękował Kropiwnickiemu za przetrwanie "zbrodni komunistycznych, wypędzania na mróz, polewania wodą na mrozie i innych tego typu metod". - Nie tylko przetrwał pan to wszystko, nie tylko nie złamało to pana, mimo trwałego okaleczenia, jakiego doznał pan w więzieniu na skutek katowania, ale wrócił pan do działalności opozycyjnej i w efekcie śmiało można powiedzieć, że pan wygrał - ocenił.
Prezydent zwrócił uwagę na zasługi Kropiwnickiego jako ministra, a także jako posła na Sejm RP I i III kadencji. Według Dudy, Kropiwnicki niósł w sobie "ideę sprawiedliwego państwa, które musi być tak ekonomicznie przekształcane, aby było dla każdego obywatela i każdemu człowiekowi służące i go dostrzegające". Podkreślił także jego osiągnięcia jako prezydenta Łodzi w latach 2002–2010.
Autorka/Autor: js, tas/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Albert Zawada