Politycy będą chcieli podporządkować sobie sądownictwo, ale niezależności łatwo nie oddamy - powiedziała w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" Małgorzata Gersdorf, Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego. Odnosząc się do pojawiających się w mediach spraw, w których sędziowie byli przedstawiani w niekorzystnym świetle, profesor Gersdorf przyznała, że sędziowie bywają "niewychowani", brakuje im też obycia medialnego.
Pytana przez "Rzeczpospolitą", czy wierzy jeszcze w niezależność sądów i niezawisłość sędziów, Gersdorf zapewnia, że "absolutnie tak". - Wiem, że politycy będą chcieli podporządkować sobie sądownictwo, na ile się da, także Sąd Najwyższy. Po tym, co się stało w czerwcu, jesteśmy jednak dużo mocniejsi, pewniejsi. I niezależności łatwo nie oddamy - podkreśliła.
Weto "pozytywnym zaskoczeniem"
O zawetowanej przez prezydenta ustawie o Sądzie Najwyższym powiedziała, że niszczyła ona "wszelkie reguły konstytucyjne i prawne". - Nawet w latach PRL władza ministra sprawiedliwości nad sądami taka nie była. Środowisko polityczne powinno dobrze się zastanowić, czy warto, aby jeden człowiek miał tak wielką władzę, i to wykraczającą poza wymiar sprawiedliwości - wskazała. Weto Andrzeja Dudy określiła jako "element pozytywnego zaskoczenia".
Pytana o postępowania dyscyplinarne [Sąd Najwyższy jest sądem dyscyplinarnym drugiej instancji - przyp. red.] Gersdorf zaprzeczyła, by sędziowie pobłażali kolegom. - Nikt nikogo tu po plecach nie klepie, sędziowie do tych spraw są losowani, wyroki są surowe - dodała.
Sędziowie bywają "niewychowani"
Przyznała, że w polskich sądach dostrzega "niestety deficyt szacunku do człowieka i to po obu stronach stołu sędziowskiego". Jak dodała, sędziowie bywają "niewychowani". - To trzeba zmienić, ale nie grożąc sędziom lub dokonując czystek – dodała.
Za porażkę uznała, że "nie udało się wytłumaczyć społeczeństwu, na czym polega niezawisłość", upatrując przyczynę w niedostatecznym obyciu sędziów z mediami.
"Zmora polskiego sądownictwa"
Gersdorf podkreśliła, iż bierze pod uwagę, że gdy w listopadzie skończy 65 lat, zacznie obowiązywać ustawa wprowadzająca ograniczenia wiekowe dla sędziów. - W taki oto niekonstytucyjny sposób może zostać skrócona sześcioletnia kadencja Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego - dodała.
Czystki personalne Gersdorf uznała za "zmorę polskiego sądownictwa" od samego początku.
Autor: mart//now / Źródło: PAP