PiS przedstawi propozycje działań w czasie kryzysu gospodarczego - zapowiedział w radiowej "Trójce" prezes PiS Jarosław Kaczyński. - Czyli, co uczynić, aby Polska gospodarka ucierpiała możliwie jak najmniej - tłumaczył.
Wspomniał, że swoje pomysły przedstawi w czwartek. Który? Nie sprecyzował. Prezes PiS nie chciał ujawnić szczegółów. Dopytywany podkreślił, że chodzi m.in. o doprowadzanie do tego, by środki europejskie były wykorzystywane.
Jego zdaniem bowiem w ubiegłym roku środki z UE były wykorzystywane w tak małym stopniu, że można powiedzieć, iż w ogóle nie były wykorzystane.
Rząd popełnił błąd
- To był wielki błąd – stwierdził Kaczyński. A stało się tak – jego zdaniem - ze względu na chęć "spolityzowania" sposobu wykorzystywania środków unijnych. - Bo były już decyzje inwestycyjne, tylko zaczęto je zmieniać. A to chyba dlatego, że podjęli je poprzednicy – stwierdził prezes PiS.
I dodał: - Z takich przesłanek decyzyjnych trzeba w momencie kryzysu zrezygnować całkowicie, bo one zawsze są złe, zawsze szkodliwe, a w czasie kryzysu one są już po prostu tragiczne, fatalne. Ci którzy się tym kierują strasznie szkodzą.
"To nieodpowiedzialna polityka"
Odnosząc się do kryzysu gazowego w Europie, stwierdził że nie potrafi zrozumieć, dlaczego rząd PO-PSL nie zrobił nic w sprawie budowy gazoportu i rurociągu norweskiego. - Dzisiaj (w obliczu kryzysu gazowego - red.) znów mamy weryfikację tego rodzaju polityki. To jest polityka całkowicie nieodpowiedzialna - ocenił prezes PiS.
I dodał: - Rosjanie wykorzystują każdą okazję, żeby forsować swoje interesy. Sytuacja, którą dzisiaj mamy – mówię o sytuacji Polski – w trakcie tego kryzysu gazowego jest niełatwa, ale nienajgorsza, bo Rosjanie muszą także poprzez Polskę ten gaz na zachód przekazywać, a kiedy będzie rurociąg północny, już nie będą musieli. Wtedy bardzo łatwo może dojść do takiego stanu, że nie będziemy mieli gazu, który jest pompowany poprzez Ukrainę, już w tej chwili go nie mamy.
Prezes PiS podkreślił, że polska dyplomacja powinna ten kryzys wykorzystywać "bardzo energicznie, forsując wspólną politykę energetyczną". - Czy tak jest? Nie wiem, bo nie potrafię powiedzieć, jakie są w tej chwili działania polskiej dyplomacji. Ogromną część swoich działań prowadzi bowiem w sposób poufny - stwierdził Kaczyński.
"Nawet kabarety zwalczają opozycję"
Zdaniem Kaczyńskiego, popularność rządu mimo licznych wpadek nie spada, gdyż gabinet Donalda Tuska jest bardzo intensywnie popierany przez media. - Opozycja, co zdarza się po raz pierwszy w demokratycznej Polsce, jest tak niesłychanie intensywnie zwalczana: począwszy od kabaretów a skończywszy na poważnych gazetach, nie pomijając skądinąd także i prokuratury - stwierdził prezes PiS.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP