Bejda pełniącym obowiązki szefa CBA. Wiceszefem Ocieczek

Premier Beata Szydło powierzyła pełnienie obowiązków Szefa CBA Ernestowi Bejdzie. Wtorkową nieoficjalną informację tvn24.pl potwierdziło dziś CBA.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Premier przekazała we wtorek Pawłowi Wojtunikowi przez Mariusza Kamińskiego, ministra koordynatora służb specjalnych, formalną decyzję o odwołaniu go z funkcji szefa Biura. W ubiegły wtorek Wojtunik zrezygnował ze stanowiska.

Bejda był wiceszefem CBA

Zgodnie z procedurą decyzję o dymisji Wojtunika musiał zaakceptować prezydent, który był z wizytą w Chinach, a formalnie podjąć ją premier, która wróciła właśnie z pierwszej zagranicznej wizyty w Brukseli i Paryżu. Stąd formalne odwołanie odsunęło się o tydzień.

Portal tvn24.pl informował we wtorek, że kandydatem na nowego szefa CBA może być Ernest Bejda, jeden z wiceszefów Biura, w czasach gdy kierował nim Mariusz Kamiński. Został on oficjalnie pełniącym obowiązki szefa CBA.

Bejda to prawnik, który już przed laty związał swoją karierę z Mariuszem Kamińskim. Najpierw - w początkach lat 2000 - razem pracowali w Generalnym Inspektoracie Celnym. Następnie zaś tworzyli Centralne Biuro Antykorupcyjne. Gdy nie pracował dla państwa, Bejda prowadził własną praktykę adwokacką, ściśle współpracował również z Prawem i Sprawiedliwością.

Wiceszefem Grzegorz Ocieczek

Do pełniącego obowiązki szefa CBA Ernesta Bejdy dołączy jako wiceszef Grzegorz Ocieczek - dowiedział się portal tvn24.pl. To barwna postać ze świata służb: były prokurator, wiceszef ABW, reprezentant Polski w karate, który niedawno uzyskał tytuł doktora prawa na Uniwersytecie Śląskim.

Ocieczek przed laty uchodzący za jednego z najlepszych prokuratorów śledczych w kraju. W czasach poprzedniego rządu PiS awansował do prokuratury krajowej a stamtąd na stanowisko wiceszefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Choć pojawił się w służbie specjalnej jako osoba z zewnątrz, to szybko zdobył sobie uznanie szeregowych funkcjonariuszy.

Błyskawicznie pojawił się w domu Barbary Blidy, gdy ta odebrała sobie życie w kwietniu 2007 roku. Była polityk sięgnęła po prywatną broń podczas przeszukania, które prowadzili w jej domu funkcjonariusze śląskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Wbrew licznym oskarżeniom formułowanym przez polityków i publicystów, prokuratura nigdy nie znalazła dowodów, by funkcjonariusze ABW zacierali ślady na miejscu śmierci polityk związanej z SLD. Tuż po przegranych wyborach przez PiS Ocieczek odszedł z ABW i wrócił do prokuratury. Dzięki temu mógł wkrótce odejść “w stan spoczynku”, co gwarantowało mu wysoką emeryturę. W ostatnich latach pracował jako wykładowca na uczelniach, napisał wysoko ocenioną pracę doktorską poświęconą problemowi świadków koronnych. Jednocześnie reprezentował Polskę - także na mistrzostwach świata - w zawodach karate dla “oldbojów” - bo niedawno przekroczył 40 lat.

Autor: Robet Zieliński, mart//rzw / Źródło: TVN24.pl, CBA

Czytaj także: