Donald Tusk jedzie na urlop. Wolne premiera zaczyna się wieczorem, a kończy w połowie przyszłego tygodnia. Stery rządu przejmuje Grzegorz Schetyna - donosi RMF FM.
Gdzie będzie odpoczywał szef rządu? Kancelaria premiera nabrała w tym temacie wody w usta. RMF spekuluje, że - biorąc pod uwagę dotychczasowe wakacyjne podróże Tuska - najpewniej będzie to południowa Europa.
Odpoczynek premiera ma być kilkudniowy. Szefowi rządu - zgodnie z kodeksem pracy - przysługuje 26 dni wolnego, z czego w tym roku wykorzystał niewiele. Mógłby zatem wyjechać na dłużej. Zwłaszcza, że premier ma ten luksus, że sam sobie udziela urlopu. Musi tylko wyznaczyć następcę.
Źródło: RMF FM, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24