Premier: nie dostaliśmy Kociołka, bo taka była III Rzeczpospolita

Aktualizacja:
[object Object]
W obchodach Grudnia '70 w Gdyni i Szczecinie wziął udział premiera Mateusz Morawieckitvn24
wideo 2/4

Tragicznie pomordowani stoczniowcy zostawili nam w spadku testament. To jest wielkie świadectwo, dzięki któremu dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas uroczystości w Szczecinie w 47. rocznicę wydarzeń grudniowych 1970 roku. Odniósł się też do sprawy uniewinnienia Stanisława Kociołka. - Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita, taki był wymiar sprawiedliwości - powiedział premier.

Punktualnie w południe zawyła syrena, która rozpoczęła przed bramą Stoczni Szczecińskiej główne obchody rocznicy grudniowych wydarzeń. Przed bramą zebrali się związkowcy, mieszkańcy Szczecina i przedstawiciele zakładów pracy z regionu.

"Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita"

"Poczekaj draniu, my cię dostaniem" – tak śpiewaliśmy. Ale nie dostaliśmy go - rozpoczął przemówienie w Szczecinie Mateusz Morawiecki.

Jak przypomniał, w 2013 roku po blisko 20 latach sąd pierwszej instancji uniewinnił Stanisława Kociołka, a rok później Sąd Apelacyjny utrzymał tę decyzję.

- Nie dostaliśmy go, bo taka była III Rzeczpospolita, taki był wymiar sprawiedliwości III RP. Wymiar sprawiedliwości, który w dużym stopniu był kontynuacją poprzedniego systemu, tego systemu, z którego wywodził się kat Trójmiasta, jak brzmią słowa tej samej piosenki - dodał szef rządu.

- Ten testament, którzy zostawili nam w spadku tragicznie pomordowani stoczniowcy, dokerzy, robotnicy, studenci, młodzież, również żołnierz, Stanisław Nadratowski – który został zamordowany za odmowę wykonania rozkazu strzelania do niewinnych ludzi - to jest wielkie świadectwo, dzięki któremu dzisiaj możemy żyć w wolnej Polsce i ten testament wypełniać - oświadczył Morawiecki.

Premier mówił, że winni "jesteśmy pamięć" bohaterom tamtych wydarzeń, w tym także - jak dodał - "wspaniałym kaznodziejom, księżom". - Jak zmarły niedawno ksiądz Stanisław Szwajkosz, który szedł z pomocą rodzinom wtedy pomordowanych, uczestniczył w tych nocnych pogrzebach. Haniebnych dla władzy komunistycznej - mówił Morawiecki.

Jak zauważył władza wtedy "pokazała swoje straszne, zbrodnicze oblicze". - Nie było już potem wątpliwości, czym jest ta władza, która się mieniła władzą robotniczą, a tak naprawdę była władzą antynarodową. Władzą która prowadziła do zniewolenie i która je podtrzymywała - dodał szef rządu.

"Winni jesteśmy nie tylko pamięć"

Wcześniej, w niedzielę rano premier Morawiecki uczestniczył w uroczystych obchodach Grudnia '70 w Gdyni.

W uroczystościach - niedaleko stacji Szybkiej Kolei Miejskiej Gdynia-Stocznia, gdzie 47 lat temu padły strzały do robotników - wzięli także udział: wicepremier Jarosław Gowin, szef Solidarności Piotr Duda, metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź, szef BBN Paweł Soloch, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, minister gospodarki morskiej Marek Gróbarczyk oraz parlamentarzyści PiS.

Podczas ceremonii odczytano Apel Poległych, a kompania honorowa Marynarki Wojennej oddała trzy salwy honorowe.

Morawiecki podkreślił w swoim wystąpieniu, że "nie ma możliwości realnej walki o lepszą Polskę jeśli nie wyjaśnimy wszystkich spraw z przeszłości".

- My wiemy bardzo dobrze, że nie ma sprawiedliwej przyszłości, nie ma możliwości realnej walki o lepszą Polskę, jeśli nie wyjaśnimy wszystkich spraw z przeszłości i nie uczcimy, nie uhonorujemy naszych bohaterów z tamtych lat i nie odbudujemy prawdy o naszej przeszłości – dodał.

Zaznaczył, że "tak jak 21 postulatów nie byłoby możliwych bez Grudnia 70, tak i każda kolejna próba walki o lepszą Polskę, silniejszą i bardziej sprawiedliwą, nie byłaby możliwa bez poprzedniej". - Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chylonii, dzisiaj milicja użyła broni. Tamten Czarny Czwartek, dni przed nim i jeszcze dni po nim, to były tragiczne dni, które utorowały drogę do polskiej wolności – wskazywał.

- "Nie płaczcie matki, to nie na darmo" mówiły słowa piosenki, którą śpiewaliśmy wielokrotnie. O ile nikt życia nie przywróci tamtym chłopcom i dziewczynom, tamtym mężczyznom i kobietom, tamta krew nie była na darmo - zaznaczył premier.

Dodał, że była ona kamieniem milowym na drodze do wolności.

- Droga do 21 postulatów MKS w sierpniu 1980 roku wiodła z całą pewnością przez tamtą ofiarę stoczniowców, dokerów, robotników Grudnia 1970 roku. Tutaj w Gdyni, w Gdańsku, w Trójmieście, w Szczecinie, na całym polskim Wybrzeżu - podkreślił szef rządu.

Zaznaczył, że "ta wielka ofiara, która wtedy została złożona, obnażyła rzeczywistą twarz reżimu komunistycznego".

- Spadły maski. Złudzenia, które wtedy jeszcze niektórzy żywili, odeszły w przeszłość - mówił Mateusz Morawiecki.

- Winni im jesteśmy nie tylko pamięć, ale też winni jesteśmy pamięć tym, którzy dbali o pokrzywdzonych, poszkodowanych, tak jak ksiądz Hilary Jastak, w tamtych bardzo smutnych, bardzo trudnych, mrocznych dniach, mrocznych latach następujących również po tych tragicznych wydarzeniach grudnia roku 1970 - dodał.

"Musimy nazwać po imieniu"

Także prezydent w liście odczytanym przez szefa BBN Pawła Solocha wskazywał, że zło "musimy nazwać po imieniu".

"Musimy uhonorować niewinne ofiary, a jednocześnie nazwać po imieniu zło, które obciąża sumienie ówczesnych rządzących oraz ich podwładnych, wyzysk i pogardę dla zwykłego człowieka, bratobójczą przemoc, oraz jawną zdradę ojczyzny i narodu" - podkreślił.

W ocenie prezydenta "musimy piętnować ich haniebne czyny także dlatego, że przez minione ćwierćwiecze unikali osądzenia i kary w majestatach prawa".

Jak dodał, "Polskę współczesną będziemy budować na fundamencie prawdy".

"Dlatego standardy życia społecznego sposób naszego myślenia i decydowania o dobru wspólnym powinny wyrastać z uczciwej, niezniekształconej wizji historii" - napisał prezydent.

"Dzisiaj, jak w każdą rocznicę Czarnego Czwartku serce Polski bije tutaj przy gdyńskim Pomniku Ofiar Grudnia 1970. Oddajemy hołd naszym rodakom, którzy w zniewolonej ojczyźnie otwarcie upomnieli się o chleb, godność i wolność. (...) Pochylamy głowy przed robotnikami i innymi uczestnikami ulicznych protestów, którzy jak uwieczniony w Balladzie o Janku Wiśniewskim, 18-letni stoczniowiec Zbyszek Godlewski, zginęli od kul funkcjonariuszy zbrodniczego reżimu" - podkreślił.

Andrzej Duda napisał też, że kolejnym pokoleniom "trzeba przekazywać rzetelną wiedzę o komunizmie, o ideologii, która przyniosła tak wiele cierpień i zniszczeń".

Obcody Grudnia '70 | tvn24

"Panie premierze, dziękujemy za te słowa"

Pod pomnikiem głos zabrał przewodniczący Solidarności Stoczni Gdynia, Roman Kuzimski. - Po blisko 30 latach wolnej Polski w Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa są jeszcze sędziowie, którzy skazywali w stanie wojennym, którzy za plik ulotek dawali kilkuletnie wyroki. Jeszcze więcej jest ich w sądach okręgowych i rejonowych. Bardzo mocno uświadomił to nam podczas swojego expose obecny tu premier Tadeusz Morawiecki – panie premierze, dziękujemy za te słowa - mówił.

- Jeśli więc w 47. rocznicę Grudnia '70 zadajemy sobie pytania, dlaczego jest to zbrodnia nieosądzona, to mamy odpowiedź. Kto niby miałby ich skazać? (...) W naszej naiwności domagaliśmy się sprawiedliwości od sądów i się jej nie doczekaliśmy. Dlatego przez wiele lat mówiliśmy o kompromitacji polskiego wymiaru sprawiedliwości. Mówiliśmy: jest zbrodnia, są ofiary, nie ma winnych - dodał.

Zaznaczył, że śmierć robotników w grudniu 1970 r. "nie poszła na marne". - Dała dobre owoce. I mamy się z czego cieszyć mimo tej niesprawiedliwości. Ale pojawiła się nadzieja, że wreszcie nastąpią zmiany, na które dawno przestaliśmy liczyć. Wybraliśmy wreszcie władzę, która prawdziwie podjęła próbę oczyszczenia wymiaru sprawiedliwości i przywrócenia jej społeczeństwu. Wiążemy z tym ogromne nadzieje – stwierdził.

- Panie premierze – proszę spojrzeć na kurczącą się grupę weteranów Grudnia '70. Prosimy, proszę ich nie zawieść – zaapelował.

Wyróżnienie dla Morawieckiego

Podczas uroczystości premier Morawiecki został uhonorowany "Pierścieniem Inki", wręczanym za postawę patriotyczną i krzewienie idei pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Pierścień wręczył mu metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.

- Pan należy do świadków tych wydarzeń, a szczególnie pana rodzina, pana ojciec. W tym szeregu żołnierzy niezłomnych jest Inka Danuta Siedzikówna i kapituła "Pierścienia Inki" przyznała panu premierowi pierścień numer trzy - powiedział hierarcha. Przypomniał, że pierścień z numerem pierwszym otrzymał prezydent Andrzej Duda, drugi premier Beata Szydło.

Druga część obchodów

Drugą, popołudniową część gdyńskich obchodów rocznicy Grudnia '70 rozpocznie msza w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa. Po nabożeństwie jego uczestnicy przejdą ulicami śródmieścia pod Pomnik na Placu Wolnej Polski przed urzędem miasta, gdzie złożone zostaną kwiaty, odczytany będzie apel poległych i oddana będzie salwa honorowa. Planowane są przemówienia prezydenta Gdyni Wojciecha Szczurka oraz przewodniczącego regionu gdańskiego Solidarności, Krzysztofa Dośli.

W grudniu 1970 r., w proteście przeciw podwyżkom cen wprowadzonym przez władze PRL, przez Wybrzeże przetoczyła się fala strajków i demonstracji. W Gdańsku i Szczecinie protestujący podpalili gmachy komitetów wojewódzkich PZPR. Aby stłumić protesty, władze zezwoliły milicji i wojsku na użycie broni. Według oficjalnych danych, w grudniu 1970 r. na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od kul milicji i wojska zginęły 44 osoby (w tym 18 w Gdyni, a 16 w Szczecinie), a ponad 1160 zostało rannych.

Autor: mnd/tr,kg / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Wołodymyr Zełenski spotkał się w Białym Domu z Donaldem Trumpem, ale podczas rozmów doszło do kłótni. Amerykański prezydent stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych. Biały Dom przekazał, że konferencja prasowa Trumpa i Zełenskiego została odwołana. W związku z tym Zełenski opuścił siedzibę amerykańskiego prezydenta. Urzędnik Białego Domu przekazał, że prezydenci nie podpisali umowy o minerałach. W TVN24 i TVN24 GO trwa wydanie specjalne. W tvn24.pl relacjonujemy na bieżąco wszystko, co jest związane z piątkowym spotkaniem przywódców w Waszyngtonie.

Miała być konferencja, była kłótnia. Zełenski opuścił Biały Dom

Miała być konferencja, była kłótnia. Zełenski opuścił Biały Dom

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Drogi prezydencie Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał premier Donald Tusk na platformie X po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. Atmosfera rozmów była nerwowa. Amerykański prezydent stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój" i że "nie uszanował" Stanów Zjednoczonych.

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który spowodował wymioty - poinformowały w piątek wieczorem służby prasowe Watykanu.

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Wołodymyr Zełenski nie jest gotowy na pokój, jeśli Ameryka jest zaangażowana, ponieważ czuje, że nasze zaangażowanie daje mu dużą przewagę w negocjacjach - oświadczył prezydent Donald Trump po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Rozmowy przebiegały w napiętej atmosferze, odwołano konferencję prasową obydwu przywódców. Przed godziną 20 czasu polskiego prezydent Ukrainy opuścił Biały Dom. 

Trump: Zełenski nie uszanował Stanów Zjednoczonych w ich ukochanym Gabinecie Owalnym

Trump: Zełenski nie uszanował Stanów Zjednoczonych w ich ukochanym Gabinecie Owalnym

Źródło:
PAP, Reuters

Pracownik rosyjskiej państwowej agencji TASS został wyproszony z Gabinetu Owalnego w czasie spotkania prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego - podała agencja Reuters, powołująca się na rzeczniczkę Białego Domu.

Spotkanie Trumpa z Zełenskim. Korespondent rosyjskiej propagandowej agencji wyproszony

Spotkanie Trumpa z Zełenskim. Korespondent rosyjskiej propagandowej agencji wyproszony

Źródło:
Reuters, TASS, PAP

Myślę, że Polska naprawdę stanęła na wysokości zadania i wykonała świetną robotę dla NATO - oznajmił w piątek Donald Trump podczas spotkania z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. - Jestem bardzo zaangażowany na rzecz Polski - stwierdził.

Trump: Polska wykonała świetną robotę

Trump: Polska wykonała świetną robotę

Źródło:
PAP

Pożar w budynku dawnego akademika w Zgierzu (Łódzkie). Płomienie widać z daleka. Na miejscu pracuje jedenaście zastępów straży pożarnej. Nie ma osób poszkodowanych.

Płomienie w centrum miasta

Płomienie w centrum miasta

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Koniec Skype'a. Microsoft, do którego należy komunikator, poinformował w piątek, że aplikacja przestanie działać 5 maja.

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Źródło:
PAP

W Ukrainie znajdują się złoża cennych metali ziem rzadkich i minerałów. Na liście tej są między innymi tytan, lit, uran, grafit, beryl i mangan. Chodzi także o złoża węgla, ropy i gazu. Rezerwy te są warte miliardy dolarów. Znaczna część złóż Ukrainy znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję. Poniżej prezentujemy mapę ukraińskich zasobów naturalnych. 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

Źródło:
BBC, Radio Swoboda

W aucie na jednym z parkingów w Poznaniu znaleziono ciało kobiety. Wygląd pojazdu wskazuje na to, że mogła w nim mieszkać - przekazuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP

Starszy mieszkaniec Łomży (Podlaskie) wygrał około miliona złotych na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży. W tej sprawie zatrzymano pięć osób, szósta jest poszukiwana. Część to jego znajomi z czasów przed wygraną, pozostałych poznał już po niej.

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Źródło:
PAP

Właściciel sieci sklepów Lidl wystąpił o decyzję o warunkach zabudowy dla bloku mieszkalnego obok jednego ze swoich marketów na Bielanach. W Niemczech, skąd pochodzi sieć, tego typu inwestycje już są realizowane.

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci znaleźli ciała dwóch mężczyzn w jednym z mieszkań na Mokotowie. Oba znajdowały się w stanie rozkładu. Służby interweniowały po zgłoszeniu od rodziny o długim braku kontaktu z bliskimi.

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu. Od dłuższego czasu nie mieli kontaktu z rodziną

Ciała dwóch mężczyzn w mieszkaniu. Od dłuższego czasu nie mieli kontaktu z rodziną

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych poinformował o zniszczeniu rosyjskiego magazynu amunicji termobarycznej w okupowanej części obwodu donieckiego. Siły ukraińskie zaatakowały także rafinerię ropy naftowej w Kraju Krasnodarskim w Rosji.

Atak na magazyn amunicji termobarycznej. Pokazali nagranie

Atak na magazyn amunicji termobarycznej. Pokazali nagranie

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W Czechach doszło do katastrofy kolejowej. Pociąg towarowy wykoleił się w miejscowości Hustopeče i stanął w płomieniach. Ruch kolejowy został wstrzymany.

Katastrofa kolejowa w Czechach

Katastrofa kolejowa w Czechach

Źródło:
TVN24, CT24, PAP

Dziennik "SME" napisał w piątek, że ewentualne nałożenie ceł przez USA na europejskie samochody w największym stopniu dotknie słowacki przemysł motoryzacyjny. Według gazety najbardziej zagrożona jest produkcja Volkswagena, z której co czwarte auto trafia do USA. Podczas czwartkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk zwracał uwagę, że Polska może dostać rykoszetem, jeśli chodzi o amerykańskie cła, ale "najbardziej pokarają one Węgry i Słowację".

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prezydent Andrzej Duda w sobotę poleci do Stanów Zjednoczonych. Jednym z punktów pięciodniowej wizyty jest uroczyste wręczenie aktu nadania obywatelstwa aktorowi Jesse Eisenbergowi.

Andrzej Duda leci do USA. Wręczy polskie obywatelstwo gwiazdorowi Hollywood

Andrzej Duda leci do USA. Wręczy polskie obywatelstwo gwiazdorowi Hollywood

Źródło:
tvn24.pl

Weterynarze z miasta Corona w stanie Kalifornia przeprowadzili niedawno niecodzienną operację. Ich pomocy potrzebował siedmiomiesięczny berneńczyk o imieniu Luna. Z brzucha suczki wyciągnięto 44 przedmioty codziennego użytku.

44 przedmioty wydobyto z brzucha szczeniaka

44 przedmioty wydobyto z brzucha szczeniaka

Źródło:
latimes.com, ENEX

Prokurator przedstawił zarzuty rodzicom trzymiesięcznej dziewczynki - te najpoważniejsze usłyszała jej 25-letnia matka. Według śledczych kobieta znęcała się nad córeczką i naraziła ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Dziecko znaleźli policjanci i ratownicy medyczni, którzy w środę zostali wezwani do awantury rodzinnej na łódzki Bałutach.

Pijana matka na podłodze, obok płaczące niemowlę ze "śladami pogryzienia na twarzy"

Pijana matka na podłodze, obok płaczące niemowlę ze "śladami pogryzienia na twarzy"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Na terenie Twierdzy Modlin odnaleziono ludzkie szczątki. Prokuratura podaje, że do ich ujawnienia doszło w ramach śledztwa dotyczącego między innymi nielegalnego posiadania amunicji. Na miejscu przeprowadzono oględziny z udziałem archeologa i antropologa. W sprawie planowana jest sekcja zwłok.

Ludzkie szczątki i nielegalna amunicja. Dwa dni przeczesywali twierdzę

Ludzkie szczątki i nielegalna amunicja. Dwa dni przeczesywali twierdzę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zaprosił kilkunastu europejskich przywódców na niedzielny szczyt w Londynie. Mają być kontynuować prace w sprawie Ukrainy i bezpieczeństwa - poinformowało w piątek biuro szefa rządu. Wśród zaproszonych jest polski premier Donald Tusk.

Zaproszenie do Londynu. Także dla Tuska

Zaproszenie do Londynu. Także dla Tuska

Źródło:
PAP

Władze hrabstwa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk opublikowały wstępny raport z sekcji zwłok aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Wynika z niego, że u pary nie wykryto żadnych zewnętrznych urazów. Ujawniono też nagranie, w którym pracownicy zajmujący się naprawami informują dyspozytora o znalezieniu "ciał dwóch osób".

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
The Independent, CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wniosek w sprawie uchylenia immunitetu posła Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Mateckiego został skutecznie dostarczony. Według nieoficjalnych informacji TVN24 informacja została przekazana mailowo.

Wniosek o uchylenie immunitetu Mateckiego skutecznie dostarczony

Wniosek o uchylenie immunitetu Mateckiego skutecznie dostarczony

Źródło:
TVN24

Mieszkanka Czeladzi została potrącona przez cofający samochód ciężarowy. Chociaż zapewniała kierowcę, że dobrze się czuje, ten wezwał karetkę pogotowia. 72-latka została zabrana do szpitala. Wieczorem zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.

Po potrąceniu zapewniała, że nie potrzebuje pomocy. Tego samego dnia zmarła

Po potrąceniu zapewniała, że nie potrzebuje pomocy. Tego samego dnia zmarła

Źródło:
tvn24.pl

19-letni obywatel Ukrainy zostanie deportowany. Młody mężczyzna 12 razy znacząco przekroczył prędkość, za co uzbierał 119 punktów karnych. Dziesięć takich sytuacji zarejestrowały fotoradary. - Oprócz lekceważącego podejścia do obowiązujących przepisów w naszym kraju, każdorazowo kierujący wykonywał obraźliwy gest, pokazując środkowy palec w momencie robienia zdjęcia przez fotoradar - przekazał podkom. Łukasz Paterski, rzecznik poznańskiej policji.

Szalał na ulicach, fotoradarom pokazywał środkowy palec. Surowa kara dla 19-latka

Szalał na ulicach, fotoradarom pokazywał środkowy palec. Surowa kara dla 19-latka

Źródło:
TVN24

Zapadł wyrok w sprawie wypadku, w którym ucierpiała trzyosobowa rodzina. Na parę i ich 13-miesięczne dziecko spadły sople z dachu bloku. Wszyscy trafili do szpitala, mieli krwiaki na głowie, a dziecko także złamanie kości. Śledztwo wykazało, że administracja budynku dopiero po wypadku zleciła odśnieżenie dachu.

Wyszli z dzieckiem przed blok, spadły na nich bryły lodu. Jest wyrok sądu

Wyszli z dzieckiem przed blok, spadły na nich bryły lodu. Jest wyrok sądu

Źródło:
tvn24.pl

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Rozpowszechniane w mediach społecznościowych zdjęcie czterech samochodów niemieckiej policji stojących pod hotelem w Pruszkowie wzbudziły wiele dyskusji wśród internautów. Widok ten zaniepokoił między innymi kandydującego na prezydenta Marka Jakubiaka. Bo zdaniem części komentujących niemieckimi wozami przerzucono imigrantów z Niemiec do Polski. To nieprawda.

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

"Czy ktoś wie, co robią cztery niemieckie radiowozy pod hotelem"? Mamy odpowiedź

Źródło:
Konkret24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

Naukowcy odkryli w Laponii krzew, który mógł zacząć rosnąć w roku 260 roku. Przetrwał wydarzenia takie jak upadek Cesarstwa Zachodniorzymskiego, chrzest Polski czy powstanie dynastii Tang w Chinach. Na ten moment to najstarszy znany krzew na świecie.

Ten krzak miał 700 lat, gdy w Polsce zaczął panować Mieszko I. Jest najstarszy na świecie

Ten krzak miał 700 lat, gdy w Polsce zaczął panować Mieszko I. Jest najstarszy na świecie

Źródło:
PAP,

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ramowa "umowa o zasobach mineralnych" ze Stanami Zjednoczonymi będzie zawierać załączniki dotyczące współpracy gospodarczej oraz gwarancji bezpieczeństwa dla Kijowa - przekazał Mychajło Podolak, przedstawiciel kancelarii prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Kilka załączników, konkretne liczby. Doradca Zełenskiego o umowie z USA

Kilka załączników, konkretne liczby. Doradca Zełenskiego o umowie z USA

Źródło:
PAP

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24