- Listu nie czytałem. Z reguły Jarosław Kaczyński pisze listy do mnie i nie wysyła ich do mnie, tylko do mediów. To jest dość osobliwy sposób na komunikowanie się poprzez listy, ale już się do tego przyzwyczaiłem - powiedział we wtorek na konferencji prasowej premier Donald Tusk.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński napisał list do premiera Donalda Tuska w sprawie przekopu kanału przez Mierzeję Wiślaną. Kaczyński ocenił, że jest to strategiczny projekt ważny dla całej Polski, podobny do tego, jakim była budowa Gdyni w II RP.
Decyzja Kaczyńskiego
Premier skomentował sprawę listu, choć zaznaczył, że go nie dostał. - Wierzę, że ten list zawiera nieprawdziwą informacje o tym, jakoby rząd Jarosława Kaczyńskiego załatwił i zaplanował przekop Mierzei a mój rząd tego zaniechał. Sytuacja jest taka, że kiedy pojawił sie projekt przekopania Mierzei, to pomyślano o środkach europejskich i przekazano ten projekt do Brukseli do zaopiniowania. Premier Kaczyński tuż przed końcem swojej kadencji dostał informację jednoznaczną, że ocena w Brukseli jest miażdżąca dla tego projektu jeśli chodzi o opłacalność i że nie ma mowy o przyzanianiu jakichkolwiek środków europejskich. W zwiazku z tym tuż przed wyborami premier Kaczyński zapowiedział, że przekopie Mierzeję za środki państwa polskiego. Na tym koniec planowania - powiedział Tusk.
I dodał: - Podjęliśmy działania, które miały doprowadzić do stworzenia projektu oceniającego, czy się opłaca czy nie. Zamówienie, ktore złożył rząd Kaczyńskiego, było kontynuowane, czekam na ten raport. Dla mnie jest bardzo ważne, żeby uzyskać wiarygodną informację czy ta inwestycja jest opłacalna z punktu widzenia państwa polskiego i Elbląga przede wszystkim. Po to, żeby Elblągowi nie robić kłopotu na siłę, bo gdyby się okazało, że do tego przedsięwzięcia będzie trzeba stale dopłacać, to będzie kłopot dla tego miasta a nie korzyść. Jeżeli z badań będzie wynikało, że ta inwestycja się opłaca, to oczywiście podejmiemy trakie prace. Warunek jest oczywisty - to musi później dobrze działać - zapewnił premier.
Przekop Mierzei Wiślanej to projekt połączenia drogą morską Zalewu Wiślanego z Zatoką Gdańską mający na celu skrócenie i pogłębienie morskiego szlaku na Bałtyk. Według projektu kanał ma mieć 1100 m długości oraz 40 m szerokości w dnie. Obecnie przejścia z Zalewu Wiślanego na Bałtyk prowadzą przez rzekę Szkarpawę i przez Rosyjską Cieśninę Pilawską. Pomysłowi temu sprzeciwiają się niektórzy mieszkańcy Mierzei.
Autor: mn/ja / Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY SA 3.0) | Polimerek