"Prawdziwi oprawcy są w lepszej sytuacji niż my"

Prawo i Sprawiedliwość
Prawo i Sprawiedliwość
tvn24
Rząd przekonuje, że ustawa ma "przywrócić elementarną sprawiedliwość społeczną"tvn24

Grażyna Biskupska przez lata stała na czele Wydziału Terroru Kryminalnego Komendy Stołecznej i z sukcesami zwalczała najniebezpieczniejszych przestępców. Tomasz Piechowicz służył w policji przez 25 lat i był za swoją pracę wielokrotnie odznaczany. W myśl przygotowanej przez rząd ustawy dezubekizacyjnej mogą jednak stracić znaczną część emerytury. Biskupska zaczęła bowiem w 1987 r. pracę sekretarki w MSW, a Piechowicz ukończył w maju 1990 r. Wyższą Szkołę Oficerską MSW w Legionowie. ("Czarno na białym")

W piątek Sejm rozpoczął prace nad rządowym projektem ustawy "dezubekizacyjnej", w ramach której "za służbę na rzecz totalitarnego państwa od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r." będą wypłacane niższe świadczenia emerytalne.

"Poświęciłam tej pracy wszystko"

Ustawa ma dotyczyć około 32 tys. osób. Jedną z nich może stać się Grażyna Biskupska, która przez lata stała na czele Wydziału Terroru Kryminalnego Komendy Stołecznej. Była pierwszą kobietą na tak wysokim, kierowniczym stanowisku w policji.

Pracę zaczęła pod koniec 1987 r. w MSW. Pełniła tam obowiązki sekretarki i maszynistki. Dokumenty zgromadzone w IPN potwierdzają, że zajmowała się jedynie pracą kancelaryjną. W świetle zapisów ustawy może jednak stracić około 3/4 emerytury, mimo że przez ponad dwadzieścia lat pracy w wolnej Polsce zwalczała najniebezpieczniejszych bandytów i rozbijała grupy przestępcze.

- Poświęciłam tej pracy wszystko, każdą wolną chwilę - mówi Biskupska. - Kradłam wolne chwile, żeby poświęcić je dziecku, które szczęśliwie wychowałam na wspaniałego obywatela - dodaje. - Nazwanie mnie esbekiem nie obraża mnie tak, jak nazwanie mnie bandytą ustroju totalitarnego. To jest najbardziej bolące, najbardziej przykre w tym wszystkim - podkreśla.

"Trochę upokarzające"

Osób w takiej sytuacji jest więcej. Zgodnie z ustawą "totalitarnemu państwu" służyli wszyscy, którzy do końca lipca 1990 r. byli zatrudnieni w instytucjach podległych MSW i MON. Większą część emerytur mają więc stracić nie tylko pozytywnie zweryfikowani byli esbecy służący w wolnej Polsce, ale także m.in. pracownicy Zwiadu Wojsk Ochrony Pogranicza, Inspektoratu Operacyjnej Ochrony Elektrowni Jądrowej w Żarnowcu czy Departamentu PESEL. Zmiany mają dotyczyć także kadry naukowo-dydaktycznej, naukowej, naukowo-technicznej oraz słuchaczy i studentów Akademii Spraw Wewnętrznych, a także Centrum Wyszkolenia MSW i Wyższej Szkoły Oficerskiej MSW w Legionowie.

Tomasz Piechowicz służył w policji przez 25 lat i był za swoją pracę wielokrotnie odznaczany. - To, że muszę się publicznie chwalić tymi odznaczeniami dla mnie jako starszego oficera policji jest trochę upokarzające - tłumaczy reporterowi "Czarno na białym".

Problemem jest jednak to, że ukończył szkołę w Legionowie. Dziś jest to Centrum Szkolenia Policji. Kiedyś rzeczywiście szkolono tu byłych funkcjonariuszy SB, ale nie tylko. Piechowicz ukończył ją w maju 1990 r. Komisja weryfikująca kandydatów do pracy w wolnej Polsce nawet nie wezwała go na przesłuchanie. Od razu dopuszczono go do pracy w policji . - Niezwykle istotne jest w tym wszystkim to, że ci oprawcy, prawdziwi oprawcy, nie zostali pozytywnie zweryfikowani. Oni ze swoim systemem składkowym weszli do ZUS. Przez ten czas ZUS naliczał im składki za ich normalną pracę - zwraca uwagę. - I oni, ci prawdziwi oprawcy, są w lepszej sytuacji niż my, pozytywnie zweryfikowani - wskazuje.

W 1990 r. powołano komisje weryfikujące funkcjonariuszy komunistycznych służb. Tych skompromitowanych nie dopuszczono do pracy w wolnej Polsce. Musieli więc szukać zatrudnienia poza służbami mundurowymi, w związku z czym po znalezieniu nowej pracy zaczęli odkładać na normalną emeryturę z ZUS.

- W 1989 r. (taki funkcjonariusz - red.) założył mały biznes albo poszedł gdzieś do pracy etatowej i dzisiaj będzie brał normalną emeryturę, adekwatną do tego, ile sobie wypracował. I patrzy z boku i się śmieje - mówi Krzysztof Janik, były szef MSWiA

Nie tylko policjanci

Ci, którzy 26 lat temu pozytywnie przeszli weryfikację i pozostali w systemie mundurowym, w myśl ustawy mają natomiast zostać ukarani obcięciem znacznej części emerytury lub renty.

- Żeby zostać oficerem straży pożarnej, bardzo często trzeba było skończyć kurs prawa administracyjnego. Często kierowano na ten kurs do Legionowa (...) - zwraca uwagę Bartłomiej Sienkiewicz, były minister spraw wewnętrznych i administracji. - Proszę sobie wyobrazić strażaka, który zaczął jako młody chłopak, był wybijającym się strażakiem, skończył kurs w Legionowie i przez 25 lat z pożaru ratował ludzi i ich majątek - mówi.

Zgodnie z zapisami ustawy takiej osobie zostanie obniżona emerytura za cały okres służby, także w III RP. Jeśli taki funkcjonariusz zginął w pracy, a rentę pobierają za niego członkowie rodziny, też będzie niższa.

Rząd przygotował już projekt dotyczący kolejnych 12 tys. osób, tym razem wojskowych, służących przed 1990 r. w jednostkach uznanych przez PiS za organy totalitarnego państwa.

Autor: kg/sk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"

Źródło:
tvn24.pl

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium