Policja zatrzymała w Poznaniu 28-letniego Ukraińca podejrzanego o brutalne morderstwo 17-latki na Ukrainie. Mężczyzna został przekazany ukraińskim funkcjonariuszom.
Ukrywającego się 28-letniego obywatela Ukrainy udało się zatrzymać dzięki współpracy polskiej i ukraińskiej policji. Jak poinformowała w środę Komenda Główna Policji, "z informacji przekazanych przez kolegów z policji ukraińskiej, własnych dalszych ustaleń oraz czynności operacyjnych ustalono, że Mykola S., mając zamiar uniknąć odpowiedzialności, ukrywał się poza granicami ojczystego kraju".
28-latek kilka dni po zabójstwie po raz pierwszy wyjechał do Polski. Gdy odnaleziono ciało zamordowanej w 2018 roku 17-latki, pojawił się tutaj ponownie.
"Był kompletnie zaskoczony"
Mykola S. został zatrzymany na ulicach Poznania. KGP wskazała, że akcja przebiegła "w sposób bardzo dynamiczny, jednak profesjonalny i bezpieczny dla postronnych osób oraz pasażerów pojazdu, którym podróżował podejrzany". Dodała, że Ukrainiec "był kompletnie zaskoczony policyjną akcją".
Mężczyzna został już przekazany ukraińskim funkcjonariuszom.
5 maja Ukraina wydała Polsce Mamukę K., podejrzanego o zabójstwo w naszym kraju 28-letniej kobiety.
Autor: js/ / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KGP