Jak powiedział st. kpt. Piotr Gruszka ze straży pożarnej w Łodzi, można mówić o dwóch prawdopodobnych przyczynach pożaru.
- Było to albo zwarcie instalacji elektrycznej, albo - co bardziej prawdopodobne - nieszczelny przewód kominowy - powiedział Gruszka.
Dodał, że w ocenie strażaków budynki, ze względu na stopień zniszczenia, nie będą się nadawały do zamieszkania.
Jeden z nich został niemal całkowicie zniszczony. - Jest naruszona konstrukcja budynku i strop - wyjaśnił Gruszka.
Na miejscu zdarzenia pracowało pięć zastępów straży pożarnej.
Autor: MAC//rzw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24