Posłowie Koalicji Obywatelskiej złożyli do prokuratury zawiadomienie w sprawie możliwości przekroczenia uprawnień przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek. Chodzi o powtórzenie ubiegłotygodniowego głosowania w Sejmie nad wyborem członków Krajowej Rady Sądownictwa. Koalicja Obywatelska chce też, by prokuratura przesłuchała prezesa PiS.
Posłowie Koalicji Obywatelskiej skierowali także w poniedziałek do marszałek Witek pismo, w którym zwracają uwagę na brak w stenogramie obrad Sejmu fragmentu jej rozmowy z wiceszefem kancelarii Sejmu Dariuszem Salomończykiem.
W nocy z czwartku na piątek Sejm wybrał czterech posłów Prawa i Sprawiedliwości na członków nowej Krajowej Rady Sądownictwa. Wybrani zostali: Marek Ast, Arkadiusz Mularczyk, Bartosz Kownacki i Kazimierz Smoliński. Kandydaci zgłoszeni przez Koalicję Obywatelską i Lewicę nie zdobyli niezbędnej większości. Głosowanie miało burzliwy przebieg.
ZOBACZ STENOGRAM OBRAD SEJMU 21 LISTOPADA 2019 >. Głosowanie w sprawie członków KRS rozpoczyna się od 262. strony.
"Doszło do złamania regulaminu Sejmu, doszło do złamania prawa"
Po głosowaniu politycy KO zapowiedzieli złożenie doniesienia do prokuratury w tej sprawie. Wniosek został skierowany w poniedziałek i jest w nim mowa o możliwości popełnienia przez Elżbietę Witek przestępstwa przekroczenia uprawnień i poświadczenia nieprawdy oraz o podżeganiu do działania sprzecznego z prawem przez posłów PiS.
- Po analizie zapisów materiałów, które sama kancelaria Sejmu udostępniła w formie materiału wideo i na podstawie relacji również mediów, które relacjonowały to głosowanie, wygląda na to, że doszło do złamania Regulaminu Sejmu, doszło do złamania prawa - powiedział rzecznik PO Jan Grabiec na konferencji prasowej.
Zawiadomienie do prokuratury
Przypomniał, że wyniki pierwszego głosowania (tego, które później powtórzono) nie zostały upublicznione, natomiast - w jego ocenie - marszałek "samowolnie, wbrew trybowi opisanemu w regulaminie Sejmu", dokonała reasumpcji głosowania.
- Można powiedzieć, że to działanie marszałek Witek jest bez żadnego trybu. Nie możemy na to pozwolić, żeby Sejm, czyli miejsce w którym stanowi się prawo, był miejscem, w którym łamane jest prawo i to przez osobę, która powinna stać na straży prawidłowego funkcjonowania Sejmu - zaznaczył Grabiec.
Dlatego też - jak mówił - KO skierowała zawiadomienie do prokuratury. Chce, by prokuratura przesłuchała w tej sprawie polityków PiS, w tym prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego.
Szczerba: dowodem rozmowa Witek z wiceszefem kancelarii Sejmu
Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska) za dowód na bezprawne działanie marszałek Witek uznał fragment jej rozmowy z wiceszefem kancelarii Sejmu Dariuszem Salomończykiem, do której doszło tuż przed powtórzeniem głosowania. Urzędnik zwracał marszałek uwagę, że powinna przedstawić wyniki pierwszego głosowania, a jego ewentualne powtórzenie zarządzić na wniosek posłów.
Klub Koalicji Obywatelskiej wystosował do Elżbiety Witek pismo w sprawie brakujących w stenogramie obrad Sejmu słów wypowiedzianych przez Salomończyka: "nie, nie, nie, musi być wniosek. To nie można tak, pani marszałek, ja melduję, że wszyscy posłowie zagłosowali - ci, którzy są na sali, wszyscy oddali głos. Trzeba albo podjąć decyzję, że pani anuluje, albo pokazać wyniki i uznać".
Zamieszanie z głosowaniem nad kandydaturami KRS
Pierwsze z ubiegłotygodniowych głosowań nad wyborem posłów PiS do KRS zostało przerwane przez Elżbietę Witek. Marszałek zapytała, czy nowi posłowie mają problem z głosowaniem. Z nagrania na stronie Sejmu wynika, że do marszałek podeszła posłanka, która powiedziała, że "jest problem". Marszałek zapytała, czy anulować głosowanie. Na sali pojawiły się głosy, żeby nie anulować. Na nagraniach na stronie internetowej Sejmu słychać też kobiecy głos: "Trzeba anulować, bo my przegramy, za dużo osób".
W zeszły piątek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez marszałek Sejmu złożyli posłowie Lewicy.
Autor: kb//kg//kwoj / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24