"Telewizor został zamknięty i palarnia - i panie się spakowały". Krynicka o proteście w Sejmie

Bernadeta Krynicka w poprzedniej kadencji Sejmu była posłanką PiS
"Telewizor został zamknięty i palarnia - i panie się spakowały"
Źródło: tvn24

Wniosek opozycji o wotum nieufności dla minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbiety Rafalskiej i wicepremier do spraw społecznych Beaty Szydło rozgrzał poniedziałkowe posiedzenie komisji polityki społecznej i rodziny. - Ten wniosek to jest taka kara za ten protest, który wam do końca nie wyszedł, bo wy chcieliście tak naprawdę, żeby rząd upadł i się wszystko rozsypało, a wy żebyście otrzymali z powrotem władzę - mówiła posłanka PiS Bernadeta Krynicka. - Niestety, telewizor został zamknięty i palarnia - i panie się spakowały i poszły do domu - dodała, odnosząc się do protestu osób niepełnosprawnych i ich bliskich w Sejmie. Materiał "Faktów w Południe".

Źródło: tvn24

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: