Andrzej Marciniak, polski himalaista, zdobywca m.in. Mount Everestu, zginął podczas wspinaczki w słowackich Tatrach. Odpadł od ściany razem z blokiem skalnym i został przygnieciony.
Informację o śmierci himalaisty podał portal gazeta.pl. Marciniak wspinał się wraz z kolegą na Pośredniej Grani. - To nie była bardzo trudna trasa. Określiłbym ją jako trudną. Marciniak odpadł od ściany razem z blokiem skalnym i został przygnieciony - poinformował nas dyżurny TOPR-u Roman Szadkowski.
Przeżył lawinę w Himalajach
Marciniak był uczestnikiem słynnej, tragicznej wyprawy z 1989 roku, która zamknęła złotą erę polskiego himalaizmu. Podczas powrotu do bazy po zdobyciu najwyższego wierzchołka ziemi lawina zabrała szóstkę wybitnych wspinaczy: Andrzeja "Zygę" Hainricha, Mirosława "Falco" Dąsala, Mirosława Gardzielewskiego, Wacława Otrębę i Eugeniusza Chrobaka.
Przeżył tylko najmłodszy, wtedy niespełna trzydziestoletni Marciniak. Ranny i oślepiony, przez kolejne kilka dni czekał na pomoc na przełęczy Lho La (5850 m n.p.m.).Wtedy pomoc przyszła w ostatniej chwili. Marciniak po kilku latach wrócił do wspinania i w Himalaje, gdzie zdobył jeszcze dwa ośmiotysięczniki.
kaw//mat
Źródło: gazeta.pl, tvn24.pl