Zerwane mosty, przerwane wały, zalane domy, ludzie ewakuowani albo odcięci od świata - to kolejny dzień walki z drugą falą powodzi. Najgorzej jest w rejonie Małopolski i Podkarpacia. Na drugi atak fali przygotowuje się ponownie środkowa część kraju, m.in. Warszawa, gdzie po raz kolejny wprowadzony zostanie stan pogotowia przeciwpowodziowego.
Najgorzej jest w małopolskiej Dolinie Popradu. W piątek wezbrany rzeki zniszczyły mosty w Nowym Sączu oraz w Muszynie. Filmy z tych dramatycznych zdarzeń otrzymaliśmy na platformę Kontakt TVN24.
W Muszynie tylko na osiedlu Folwark zalanych jest ponad sto domów. Z osiedlem utrudniona jest łączności – nie działają telefony stacjonarne, a sieci komórkowe są przeciążone.
Trwa ewakuacja mieszkańców. Bierze w niej udział śmigłowiec ratunkowy. W domach mogło zostać nawet 300 osób. Nie mają prądu. Zmarła co najmniej jedna osoba, przyczyną jej zgonu był prawdopodobnie zawał serca.
Wezbrana rzeka zerwała betonowy most prowadzący do wsi Jastrzębik. Odcięta jest również droga w kierunku granicy.
Małopolska: Tarnów walczy z wodą
Fala kulminacyna przechodzi też przez Tarnów. Sytuacja jest jednak lepsza, ponieważ od piątkowego wieczora poziom wód na rzece Białej zaczyna powoli opadać. Woda na szczęście zatrzymała się w korycie. Wały, które były wzmacniane przez służby i ochotników, nie zostały przerwane.
W sobotę rano wznowione zostaną poszukiwania około 50-letniego mężczyzny i sześciocioletniej dziewczynki, którzy w piątek prawdopodobnie wypadli z kajaka do rzeki Szreniawa w okolicach miejscowości Piotrowice Wielkie. W piątek późnym wieczorem, z powodu ciemności i złych warunków pogodowych zostały one wstrzymane.
Poszukiwania zaginionych prowadzili strażacy i policjanci, a nurt rzeki przeszukiwali płetwonurkowie. Użyto także śmigłowca policyjnego z kamerą termowizyjną. Informację o wypadku przekazała funkcjonariuszom przypadkowa osoba, która z brzegu zobaczyła przewrócony kajak i osoby przy nim. Według ustaleń policji do wody mógł wpaść 50-letni mężczyzna i 6-letnie dziecko, mieszkający w Krakowie.
Podkarpackie: 1,5 tys. osób ewakuowano z Jasła
Bardzo trudna sytuacja panuje również na Podkarpaciu. W Jaśle z powodu przerwanych wałów pod wodą w piątek znalazło się większość tej miejscowości. Ewakuowano co najmniej 1,5 tys. osób. Straty w mieście są ogromne. - Takiej wody w Jaśle jeszcze nie było. Nie spodziewaliśmy się, że przeleje wały. Zostało zalanych dużo osiedli, nawet te które nigdy nie były zagrożone wodą - przyznała burmistrz Jasła Maria Kurowska.
W Gorzycach woda wlała się przez wyrwy w wałach. Ponownie podtopione zostały także miejscowości Trześń, Sokolniki i Orliska. Zagrożony jest także Tarnów. W związku niebezpieczeństwem Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego ostrzega mieszkańców osiedli Wielowieś i Sobów o zagrożeniu powodziowym oraz apeluje o zachowanie szczególnej uwagi
W Tarnobrzegu, jak i gminie Gorzyce ogłoszono ewakuację części mieszkańców. Na razie odzew na apel o opuszczanie zagrożonych zalaniem terenów jest niewielki. Kulminacyjna fala na Wiśle spodziewana jest w tym rejonie w niedzielę.
Świętokrzyskie: Sandomierz pod wodą
Ze skutkami nawałnic, które przeszły w ostatnich dniach nad województwem świętokrzyskim pogorszyły sytuację w regionie. Najgorzej jest w Sandomierzu, który został w dużym stopniu zalany przez wody Wisły. W niedzielę ma tu dotrzeć trzecia fala kulminacyjna.
Ruch w mieście jest bardzo utrudniony. W pobliskiej miejscowości Koćmierzów trwa umacnianie wału. Do pomocy w umacnianiu nasiąkniętych wodą wałów przyjechały dodatkowe posiłki wojska oraz dwa transportery pływające. WIĘCEJ O SYTUACJI W SANDOMIERZU CZYTAJ TUTAJ
Lubelskie: Gmina Wilków znów zagrożona
W niebezpieczeństwie znajdują się również mieszkańcy województwa lubelskiego. Fala powodziowa zbliża się do gminy Wilków, która została zniszczona podczas pierwszego ataku wody. Istnieje ryzyko, że niedawno naprawiony wał, znów nie wytrzyma. Wójt zarządził ewakuację mieszkańców.
Ze skutkami powodzi muszą walczyć też mieszkańcy Popowa, Bliskowic i Świeciechowa,
Od południa stan alarmowy w stolicy
Na kolejny atak powodzi przygotowuje się także Mazowsze i stolica kraju. W południe zostanie wprowadzony stan pogotowia przeciwpowodziowego. Wojewoda mazowiecki ogłosi również alarm przeciwpowodziowy w powiatach: grójeckim, otwockim i piaseczyńskim. Druga fala powodziowa ma dotrzeć do stolicy w nocy z soboty na niedzielę.
Prognozy zapowiadają że stan alarmowy na Wiśle może zostać przekroczony w poniedziałek. Na razie woda jest pod kontrolą.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Zerwany most w Nowym Sączu/Kontakt TVN24