Członkowie niedawno powstałego ugrupowania będą się jeszcze podczas wolnych dni zastanawiali nad nazwą dla swojej partii. Tuż po świętach zatwierdzą jej nowy szyld.
– Musimy wybrać nową nazwę dla powstającej partii. Czas nagli, bo zbieramy podpisy pod jej rejestracją, więc zaraz po Bożym Narodzeniu spotykamy się i zatwierdzamy nowy szyld partyjny – mówi "Rz" poseł Andrzej Walkowiak.
Prawo do Polski
Zmianę nazwy wymusiła rejestracja 16 grudnia stowarzyszenia Polska Jest Najważniejsza przez przez byłych członków Społecznego Komitetu Poparcia Jarosława Kaczyńskiego. Trwa spór o nazwę i to, kto właściwie powinien mieć do niej prawo.
Teoretycznie, obok stowarzyszenia, może również istnieć partia o takiej samej nazwie. Mogłoby to jednak sprowokować spory prawne, a także wprowadzić zamieszanie wśród wyborców. Dlatego członkowie PJN skupieni wokół Kluzik-Rostkowskiej, postanowili zmienić nazwę. - Część naszych działaczy uważa, że powinniśmy pozostać przy używanej do tej pory, część, że powinniśmy uniknąć sporów prawnych i nazwę zmienić – przyznaje w rozmowie z "Rz" Kluzik-Rostkowska.
"Jest" jest niepotrzebne?
Pomysł wykreślenia z nazwy wyrazu "jest" pojawił się już wcześniej. Jednak pierwotny szyld ugrupowania "Polska Jest Najważniejsza" już się przyjął wśród społeczeństwa mimo faktu, że jest dość skomplikowana. Jego zmiana może obniżyć poparcie i rozpoznawalność. Dlatego po świętach zostaną zlecone badania marketingowe nowej nazwy "Polska Najważniejsza".
- Poważnie bierzemy pod uwagę dwie nazwy: Polska Najważniejsza i Najważniejsza Polska - mówi Elżbieta Jakubiak.
Źródło: "Rzeczpospolita", "Życie Warszawy"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24