W ubiegłym roku 54 proc. programów komputerowych używanych przez Polaków było nielegalnych. Obniżenie tej liczby o 10 proc. w latach 2010-2013 oznaczałoby wzrost wpływów z podatków o 446 mln zł - uważa Bartłomiej Witucki z Bussines Software Alliance.
Na środowej konferencji Bartłomiej Wituicki poinformował też, że 10-proc. spadek piractwa w latach 2010-2013 spowodowałby wzrost polskiego PKB o ponad 3 mld zł. Pozwoliłoby też na utworzenie ok. 1,8 tys. nowych miejsc pracy.
Wartość nielegalnego oprogramowania w Polsce - na podstawie raportu przygotowanego przez BSA oraz firmę analityczną IDC - oszacowano na 506 milionów dolarów.
Wszyscy tracą na pirackich programach
- Zważywszy, że sprzedaż oprogramowania stwarza popyt na różnego rodzaju usługi, w tym dystrybucję i serwis, skutki piractwa komputerowego odczuwają nie tylko producenci oprogramowania, ale także lokalni dystrybutorzy i usługodawcy - zaznaczył Witucki.
Dodał, że przez piractwo mają oni niższe przychody, a gdyby było inaczej, to tworzyliby nowe miejsca pracy i płacili wyższe podatki.
Ponad 4 na 10 programów nielegalnych
Z danych przedstawionych na konferencji przez BSA wynika też, że ograniczenie piractwa w USA o 10 proc. w latach 2010-2013 zwiększyłoby wpływy podatkowe tego kraju o 6,1 mld dol.
Z kolei spadek piractwa w Chinach to więcej z podatków o 4,4 mld dol., Francji - 3,4 mld dol., Niemiec - 2,4 mld dol., Wielkiej Brytanii - 2,4 mld dol., a Rosji - 317 mln dol.
Ograniczenie piractwa w USA o 10 proc. w latach 2010-2013 zwiększyłoby PKB tego kraju o 37,8 mld dol., Chin - 16 mld dol., Francji - 9,3 mld dol., Niemiec - 9,1 mld dol., Wielkiej Brytanii - 8,7 mld dol., a Rosji - 4,2 mld dolarów.
W USA w 2009 roku 20 proc. programów było nielegalnych, w Chinach - 79 proc., Francji - 40 proc., Niemczech - 28 proc., Wielkiej Brytanii - 27 proc., a Rosji - 67 proc. - wynika z danych przedstawionych na konferencji.
W tym samym roku na całym świecie więcej niż cztery na 10 programów było nielegalnych. Wartość pirackiego oprogramowania globalnie oszacowano na 51 mld dolarów.
Namawiają do legalnego korzystania
Bussines Software Alliance (BSA) to organizacja zajmująca się promowaniem bezpiecznego i zgodnego z prawem korzystania z oprogramowania. Jej członkami są m.in.: Adobe, Apple, Corel, Microsoft oraz Siemens. IDC jest jedną z największych firm zajmujących się badaniem rynku teleinformatycznego.
Raport "Korzyści gospodarcze płynące z ograniczenia piractwa" przygotowano na podstawie danych rynkowych dot. wydatków IT, danych dot. piractwa komputerowego na świecie, a także informacji o wielkości zatrudnienia w sektorze IT oraz wpływach z podatków związanych z tym sektorem.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24