W okolicach miejscowości Siedliszowice koło Tarnowa, z promu kursującego po rzece Dunajec spadł do wody polonez z dwoma osobami w środku. Nikomu nic się nie stało.
- Podczas cumowania promu do brzegu doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym polonez wpadł do wody. W samochodzie znajdowały się dwie osoby, które dzięki sprawnej akcji ratunkowej obsługi promu zostały uratowane - powiedział w TVN24 Paweł Mazurek z tarnowskiej policji. Pechowcy trafili do okolicznych domów, gdzie się ogrzewają, ponieważ zostali całkowicie zmoczeni w czasie "wodowania". (ZOBACZ NA MAPIE MIEJSCE WYPADKU)
Na miejscu działa 6 zastępów strażaków, którzy próbują wydobyć z rzeki zatopiony samochód.
Okoliczności zajścia zbada policja.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24