Politycy o imprezie PiS. "Hofman prosił się o to, żeby mieć kłopot"

- Tygodnik "Wprost" był kiedyś tygodnikiem opinii, dziś staje się prasą bulwarową - ocenił Mariusz Błaszczak (PiS) i przypomniał, że Adam Hofman zapowiedział już, że złoży przeciwko gazecie pozew.

- Nie wiem, czego ten pozew ma dotyczyć - zastanawiał się Sławomir Neumann (PO). - Wydaje mi się, że Adam Hofman tak wierzy w to, że sondaże rosną, że myślał, że mu wszystko rośnie i chciał się może pochwalić. Dowcip był jednak słaby - żartował Neumann.

- Pański dowcip też nie jest wysokich lotów - ripostował Błaszczak.

Zdaniem Neumanna "widać wyraźnie, że Hofman prosił się o to, żeby mieć kłopot." - Te teksty będą się za nim ciągnęły bardzo długo i różnego rodzaju dowcipy będzie można słyszeć na ten temat - stwierdził i dodał, że "Hofman karę już poniósł i będzie ponosił jeszcze długo." - Jest nagranie, można się z nim nie zgadzać, ale ono jest - podkreślił.

Mariusz Błaszczak stwierdził, że jest to "polowanie" i "podkręcanie." - PiS rzeczywiście stanowi zagrożenie dla dzisiejszego układu władzy i dla różnych małych partii, które próbują usytuować się na prawej stronie sceny politycznej - tłumaczył i dodał: - Będą róże historie. Trzeba być na to przygotowanym.

W poniedziałkowym wydaniu "Wprost" opisał, jak przebiegał wyjazd polityków PiS do Woli Chodzewskiej na Podkarpaciu. Posłowie przebywali tam w związku z wyjazdowym posiedzeniem klubu oraz uzupełniającymi wyborami do Senatu, w czasie których mieli wesprzeć Zdzisława Pupę.

Byli tam m.in. rzecznik partii Adam Hofman, wiceszef partii Adam Lipiński i poseł Tomasz Kaczmarek. "Posłowie PiS na partyjnym wyjeździe na kilka godzin zdjęli maski nobliwych polityków hołdujących konserwatywnym wartościom. W pijackiej dyskusji rzecznik PiS Adam Hofman chwalił się nawet pracownicom biura klubu PiS wielkością swojego penisa" - napisał tygodnik.

Autor: db//kdj / Źródło: tvn24