Polscy policjanci i funkcjonariusze służb specjalnych nie mogą planować urlopu w lipcu przyszłego roku. "Mobilizacja" związana jest z dwiema wielkimi imprezami: Światowymi Dniami Młodzieży w Krakowie, z udziałem papieża Franciszka, oraz szczytem NATO w Warszawie. - Z tego powodu zwiększyliśmy budżety służb specjalnych - mówi Marek Biernacki, koordynator służb specjalnych.
Decyzję o zakazie urlopów na cały lipiec wydał stutysięcznej rzeszy policjantów ich szef, generał Krzysztof Gajewski. Najpierw poinformował o niej komendantów wojewódzkich, a ci przekazali już ją funkcjonariuszom. Jak się dowiedzieliśmy, podobne decyzje zapadną w Biurze Ochrony Rządu i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
- Policja stanie przed wyzwaniem z którym już kilka razy sobie radziła: od wizyt papieża Jana Pawła II po zapewnienie bezpieczeństwa podczas turnieju Euro. Ale to duże wydarzenia, stąd wymagają niestandardowych przygotowań - tłumaczy rzecznik prasowy komendy głównej Krzysztof Hajdas.
Minister Biernacki dodaje, że zwiększono budżet służb specjalnych, a także uruchomiono rezerwy finansowe dla policji.
Papież w Krakowie
Szczególnie przyjazd papieża Franciszka na Światowe Dni Młodzieży stanowi wyzwanie dla służb bezpieczeństwa. Na portalach związanych z arabskimi terrorystami można znaleźć zapowiedzi zamachu. Ale i bez nich analitycy z polskich służb wskazują, że taka impreza niesie ze sobą "stan podwyższonego zagrożenia".
- Zjadą dziesiątki tysięcy młodych ludzi, wśród takiego mrowia łatwo ukryć terrorystę - mówi jeden z naszych rozmówców.
Szczegóły wizyty Franciszka w Krakowie nie są jeszcze znane. Wiadomo, że impreza odbędzie się między 26 a 31 lipca. Przygotowanie policji i służb rozpocznie się przynajmniej kilka tygodni wcześniej.
- Do Krakowa przyjadą funkcjonariusze prewencji, ekipy dochodzeniowe i policjanci kryminalni z całego kraju - mówi oficer komendy głównej.
NATO w stolicy
Druga lipcowa impreza nie zgromadzi takich tłumów, ale będzie równie prestiżowa. Chodzi o szczyt państw NATO, który odbędzie się 8-9 lipca w Warszawie. Przyjadą przywódcy wszystkich państw sojuszu północnoatlantyckiego.
- Oznacza to utrudnienia dla mieszkańców stolicy a dla nas pracę po 24 godziny na dobę - mówi oficer komendy stołecznej. Stołecznych policjantów także wspomogą funkcjonariusze z całego kraju.
Szczegółowe plany zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży i szczytu NATO są już tworzone. Nadal jednak nie wiadomo, kto je będzie wykonywał. Wszystko zależy od nowego rządu, który powstanie po wyborach. Jednak wielu naszych rozmówców spośród przedstawicieli służb i polityków zajmujących się kwestiami bezpieczeństwa jest zdania, iż w policji i służbach specjalnych - w związku z powagą sytuacji - może nie być zmian aż do zakończenia Światowych Dni Młodzieży.
Autor: ZIR,MDO//rzw / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24