Chcielibyśmy, aby podobne standardy były również u naszych politycznych konkurentów - tak rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości Beata Mazurek skomentowała w środę decyzję o wyrzuceniu z partii kandydata na burmistrza Suchowoli (Podlaskie). Dzień wcześniej Platforma Obywatelska powiadomiła prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez Wiesława Bruzgo, zarzucając mu "mowę nienawiści" w mediach społecznościowych.
Wiesław Bruzgo walczy o stanowisko z urzędującym burmistrzem Suchowoli Michałem Matyskielem.
"Wiesław Bruzgo decyzją Prezydium Zarządu Okręgowego PiS został wykluczony z PiS. Pełnomocnik KW PiS pismem do PKW wycofał rekomendację KW PiS dla W. Bruzgo jako kandydata na burmistrza Suchowoli. Chcielibyśmy, aby podobne standardy były również u naszych politycznych konkurentów" - napisała w środę na Twitterze Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.
Wiesław Bruzgo decyzją Prezydium Zarządu Okręgowego PiS został wykluczony z PiS. Pełnomocnik KW PiS pismem do PKW wycofał rekomendację KW PiS dla W.Bruzgo jako kandydata na burmistrza Suchowoli.Chcielibyśmy,aby podobne standardy były również u naszych politycznych konkurentów .
— Beata Mazurek (@beatamk) 3 października 2018
Bruzgo na swoim profilu używał języka powszechnie uznawanego za obraźliwy i wulgarny. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na swojej facebookowej stronie wskazuje również na wpisy podżegające do nienawiści i agresji. Ośrodek wylicza przykłady stwierdzeń używanych przez dotychczasowego kandydata PiS na burmistrza: "pod ścianę z k****mi, ja chętnie wykonam wyrok", "pi*******ęta zdzira", "Uważaj czerwona ściero".
"Chcemy powiedzieć, że sprzeciwiamy się takim wpisom, takiemu językowi"
Dzień wcześniej zawiadomienie do prokuratury w sprawie Bruzgo złożyli działacze podlaskiej Platformy Obywatelskiej. W piśmie do Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ zwracali uwagę na to, że jako osoba kandydująca ma on "realny wpływ na kształtowanie opinii publicznej".
"Wobec coraz bardziej powszechnej mowy nienawiści niezbędna jest właściwa reakcja prokuratury, aby nie dopuścić do eskalacji negatywnych emocji i wywołania wrażenia przyzwolenia na takie wypowiedzi, które mogą przerodzić się w przestępne czyny, tym bardziej w czasie samorządowej kampanii wyborczej" - napisano w zawiadomieniu, do którego załącznikiem jest ok. 30 stron wydruków wpisów z portalu społecznościowego. Na prywatnym profilu kandydata już ich nie ma.
Zawiadomienie do prokuratury to reakcja białostockich działaczy PO startujących w wyborach z list Koalicji Obywatelskiej do rady miasta i sejmiku na poniedziałkowe publikacje lokalnych mediów. Wynika z nich, że na profilu Wiesława Bruzgo zamieszczonych było wiele wpisów noszących znamiona mowy nienawiści.
- Chcemy powiedzieć, że sprzeciwiamy się takim wpisom, takiemu językowi, szerzeniu nienawiści na portalach społecznościowych - mówił Łukasz Prokorym. Jowita Chodzik mówiła o "zezwierzęceniu polityki". - Takie osoby powinny ponieść konsekwencje swoich słów, moim zdaniem to jest już przestępstwo - dodała.
"Mamy do czynienia z językiem rynsztokowym"
- Mamy do czynienia nie tylko z językiem rynsztokowym (...), ale niektóre z tych wypowiedzi, można mieć wrażenie, że wzywają do fizycznej eliminacji nielubianych osób przez pana Wiesława Bruzgo - mówił Zbigniew Nikitorowicz.
Apelował do władz PiS, by "odcięły" się od takiego języka i wycofały poparcie dla kandydata. Mówił, że w takim mieście jak Suchowola (rodzinna gmina księdza Jerzego Popiełuszki) jest "niestosowny dla partii, która odwołuje się do wartości chrześcijańskich i do katolicyzmu". W miniony poniedziałek na łamach lokalnej prasy kandydat tłumaczył, że jego poglądy nie są radykalne, a jedynie "propatriotyczne".
Platforma Obywatelska złoży jutro do prokuratury zawiadomienie w sprawie haniebnych wpisów szerzących mowę nienawiści, zamieszczonych przez Wiesława Bruzgo - kandydata PiS na burmistrza Suchowoli. Żądamy od PiS wycofania tej kandydatury z wyborów.https://t.co/3iJ2SrQwyt pic.twitter.com/7ZyJQfIshW
— Robert Tyszkiewicz (@RTyszkiewicz) 1 października 2018
Autor: tmw//rzw/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24