- We wszystklich szesnastu województwach do sądów składane są wnioski z przykładami dotyczącymi nieprawidłowości wyborczych - poinformował Jarosław Kaczyński. Prezes PiS zapowiedział, że będą apelować o ekspertyzy grafologiczne, socjologiczne i statystyczne. - Mam nadzieję, że to, że wybory zostały sfałszowane, zostanie udowodnione. Mimo, że sądy są pod mocnym i niezgodnym z prawem naciskiem - zaznaczył na konferencji prasowej w Siedlcach.
Wnioski Prawa i Sprawiedliwości, jak poinformował Jarosław Kaczyński, trafiają właśnie do wszystkich sądów okręgowych w Polsce. - Składamy wnioski z przykładami nieprawidłowości wyborczych. Mam nadzieję, że rozprawy będą jawne, że będzie pełen dostęp do informacji - mówił prezes PiS.
Ekspertyzy grafologiczne, socjologiczne?
Poinformował, że poza dokumentami, które właśnie składają działacze PiS w całym kraju, pojawią się jeszcze dodatkowe wnioski. - O ekspertyzy grafologiczne. Może sąd zgodzi się też na te socjologiczne i statystyczne - dodał.
Jak zaznaczył, "sądzi że sprawa zostanie udowodniona". - Mimo że sądy w Polsce są pod ostrym, niezgodnym z prawem politycznym naciskiem - powiedział. - To niezwykła sytuacja. Ale my zrobimy ze swojej strony co możemy, aby w tej sprawie wszystko zostało uczynione - dodał Kaczyński.
Wyrok PiS już zapadł?
Na pytanie dziennikarzy, czy przed ewentualnymi wyrokami w tej sprawie można mówić wprost: wybory zostały sfałszowane, Kaczyński odpowiedział: - Oczywiście można nie dostrzegać rzeczywistości. Nawet takiej, którą jednak da się dostrzec na pierwszy rzut oka. Ale ja ją dostrzegam. Patrząc te ćwierć wieku wstecz, wiele razy mówiono mi, że nie mam racji, że mówię bzdury, wyśmiewano to. A później okazywało się po latach, że to mi przyznawano rację. Dlatego ja się nie boję mówić, że wybory zostały sfałszowane - powiedział Kaczyński.
Powiedział, że "jego obowiązkiem jest bronić polskiej demokracji".
Mimo jednak tego, że PiS głośno twierdzi, że wybory zostały sfałszowane, Kaczyński zachęca mieszkańców: idźcie na wybory.
- Nasza kampania przeciwko nadużyciom je z pewnością utrudniła. Jest więc duży poziom prawdopodobieństwa, że uczciwość głosowania w drugiej turze będzie wyższa niż była w pierwszej - powiedział prezes PiS.
Kto sfałszował wybory?
Kto jest winny fałszerstwom i na jaką skalę, według PiS? Tego nie wiadomo. - Ale można się zastanawiać: dlaczego w Sejmie posłowie głosowali przeciwko przezroczystym urnom i kamerom w komisjach wyborczych? - pytał Kaczyński. - Ci co tak głosowali, mieli w tym chyba jakiś interes - odpowiedział sobie.
Jak dodał "z całą pewnością ogłoszony po wyborach wynik był inny niż ten prawdziwy". - Możliwe, że wynik ten prawdziwy był bliski sondażom Ipsos. Ale tego nie wiem - powiedział prezes PiS.
Kaczyński w Siedlcach finiszował kampanię wyborczą swojej partii. Właśnie tam zorganizował ostatnią przedwyborczą konferencję prasową. I zachęcił do głosowania w wyborach na kandydata swojej partii. Wojciech Kudelski, obecny prezydent Siedlec i polityk PiS w drugiej turze zmierzy się z Andrzejem Sitnikiem z Komitetu Wyborczego Wyborców Bezpartyjne Siedlce.
Autor: bieru/tr / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24