Niedoszła dymisja ministra Grada i zapowiedź rekordowego deficytu w 2010 roku nie zaszkodziły Platformie Obywatelskiej. Polacy bardziej zapamiętali chyba dobrą organizację uroczystości 1 września, bo partia Donalda Tuska zyskała w oczach wyborców. Według CBOS dziś PO może liczyć na 41 procent głosów. O jeden punkt więcej niż przed miesiącem.
Najnowszy sondaż CBOS, w którym badanych zapytano o preferencje partyjne, potwierdził dużą przewagę Platformy Obywatelskiej nad pozostałymi partiami. W porównaniu z badaniem sprzed miesiąca partia Donalda Tuska zyskała jednak mniej niż jej najgroźniejszy przeciwnik, PiS. Prawo i Sprawiedliwość podskoczyło o dwa punkty procentowe, PO o jeden.
41 do 20
Gdyby wybory odbyły się w najbliższą niedzielę na PO zagłosowałoby 41 procent Polaków, na PiS 20 procent, a na SLD osiem procent. W porównaniu z sierpniowym badaniem CBOS-u, przez ostatni miesiąc głosów ubyło (o jeden punkt proc.) tylko koalicyjnemu PSL-owi. Dziś Ludowcy mogliby liczyć na zaledwie pięć procent głosów i do końca walczyliby o przekroczenie progu wyborczego.
Poza parlamentem, podobnie jak w ubiegłym miesiącu, znalazłyby się m.in.: Prawica Rzeczypospolitej, Partia Kobiet, KPEiR, UPR, LPR, Samoobrona RP, SdPl, Polska Partia Pracy i UP. Wszystkie te partie popiera po jeden procent ankietowanych.
18 procent ankietowanych nadal nie wie na kogo chce głosować (o dwa punkty proc. mniej niż przed miesiącem).
Badanie przeprowadzono w dniach 3-9 września 2009 roku na liczącej 1086 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
ŁOs /ola
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24