Likwidacja NFZ, wprowadzenie opieki zdrowotnej dla dzieci w szkołach - m.in. takie propozycje ma PiS na poprawę sytuacji w służbie zdrowia. - Cała uwaga powinna być skierowana na pacjenta - mówiła w środę kandydatka tej partii na premiera. Beata Szydło nie wykluczyła też koalicji z SLD, o ile lewica poprze program PiS.
- Mam program, plan naprawy służby zdrowia. Chcemy wprowadzić w życie zasadę, o której mówił świętej pamięci minister Zbigniew Religa. Pan profesor mówił, że to, co jest najważniejsze, to jest pacjent, że cała uwaga w służbie zdrowia powinna być skierowana na pacjenta. Lekarze mają mieć prawo do godnej pracy, służby pacjentowi. Pacjenci mają czuć się bezpiecznie. Nie mogą obawiać się tego, że nie otrzymają w odpowiednim momencie pomocy - powiedziała Szydło podczas środowej konferencji przed szpitalem powiatowym w Słubicach (Lubuskie).
Nie dla prywatyzacji
- Służba zdrowia musi odejść od tej zasady, którą wprowadziła Platforma Obywatelska, że to jest płaszczyzna, w której liczy się przede wszystkim zysk. Pacjenci traktowani są jak cyfry w bilansie finansowym, a lekarzom została przypisana rola księgowych - dodała. Szydło podkreśliła, że propozycją PiS jest "odbiurokratyzowanie służby zdrowia" i likwidacja Narodowego Funduszu Zdrowia. - Państwo musi wziąć odpowiedzialność za zdrowie Polaków. Stanąć po stronie pacjentów i pracowników służby zdrowia. Trzeba zbudować system, w którym będzie poszanowanie dla ludzi związanych ze służbą zdrowia i przede wszystkim zapewnione bezpieczeństwo i dostęp do bezpłatnej służby zdrowia dla pacjentów - powiedziała.
Kandydatka PiS na premiera zaznaczyła, że jej partia chce przywrócić opieką zdrowotną dla dzieci w szkołach. - Nie zgadzamy się na prywatyzację szpitali. Chcemy, żeby w każdej, nawet najmniejszej miejscowości, Polacy mieli poczucie tego, że mają bezpieczny i łatwy dostęp do służby zdrowia - kontynuowała.
Koalicja z SLD?
Kandydatka PiS na premiera była pytana o ewentualną koalicję z SLD, jeśli PiS wygra wybory na jesieni. - Wyobrażam sobie koalicję ze wszystkimi, którzy chcą dobrej zmiany w Polsce i naprawy Polski - powiedziała. Dodała, że jeśli ktoś będzie chciał realizować program PiS - obniżenie wieku emerytalnego, 500 zł na każde dziecko - to "dla każdego jest miejsce przy stole i i możemy usiąść i mówić o współpracy".
Walka z dopalaczami
Szydło mówiła też o pomysłach PiS na walkę z handlem dopalaczami. - Dzisiaj słyszymy bardzo dużo zapowiedzi pani premier, codziennie informuje, jakie będzie podejmowała decyzje. Słyszymy o paktach społecznych, o tym, że prawo jest bardzo dobre. Przypomnę, że prawo, które zostało zmienione przez PO, pozwala dzisiaj osoby, które zostały zatrzymane, handlarzy dopalaczami zwalniać za kaucją. Tej walki w tej chwili nie ma, a sytuacja jest naprawdę zła - oceniła. - Musi być wprowadzona przede wszystkim skuteczne prawo. Ta walka musi być prowadzona rzeczywiście, a nie na papierze - powiedziała. Szydło zaznaczyła, że ważna jest także odpowiednia profilaktyka. W środę w Warszawie został podpisany Pakt Społeczny Przeciw Dopalaczom; ma skoordynować działania różnych instytucji i organizacji prowadzone w walce z tymi substancjami. Rusza też kampania, która będzie mówić o zagrożeniach związanych z zażywaniem dopalaczy.
Autor: db/ja / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24