43 punkty karne złapała pechowa piratka drogowa z elbląskiego. Jazda po krajowej siódemce skończył się mandatem za 2 tysiące i odebraniem prawa jazdy.
31-letnia mieszkanka Malborka mijała Elbląg. - Policjanci zauważyli, że kierowany przez tę panią golf wyprzedza na skrzyżowaniu i na podwójnej linii ciągłej. Było duże natężenie ruchu i policjanci nie mogli od razu jej zatrzymać, więc ruszyli w pościg za autem - powiedziała Justyna Grzeczka z komendy miejskiej policji w Elblągu.
Niestety - dla pechowej właścicielki golfa - tłok na drodze szybko się nie rozrzedził i funkcjonariusze przejechali za nią spory kawałek, zanim mogli ją bezpiecznie zatrzymać. Wykroczenia właścicielki golfa nie były specjalnie spektakularne: jechała z maksymalną prędkością 130 kilometrów na godzinę, była trzeźwa i nie uciekała przed policją.
Jednak na jej koncie skumulowało się kilkakrotne wyprzedzanie na podwójnej ciągłej, na skrzyżowaniu oraz przekroczenie prędkości o 40 i 60 kilometrów na godzinę - co w sumie dało 43 punkty karne. I dwa tysiące złotych mandatu, których - jak powiedziała tvn24.pl Justyna Grzeczka - kierująca nie przyjęła, więc sprawa trafi do sądu grodzkiego.
Źródło: tvn24.pl, PAP, TVN24