Pijani członkowie komisji wyborczych, nietrzeźwi wyborcy, rozwieszanie i niszczenie plakatów oraz kradzieże. Między innymi takie incydenty zanotowano podczas pierwszej tury wyborów prezydenckich.
W sumie zanotowano 56 incydentów wyborczych - poinformował Kazimierz Czaplicki, sekretarz Państwowej Komisji Wyborczej.
21 przypadków dotyczyło naruszenia ciszy wyborczej poprzez rozwieszanie plakatów, bannerów, zdjęć kandydatów oraz osobistej agitacji. Zanotowano też siedem przypadków niszczenia i zrywania wiszących już plakatów wyborczych.
Policjanci zanotowali osiem interwencji związanych z nietrzeźwością członków Okręgowych Komisji Wyborczych. Pięciokrotnie interweniowano również w związku z nietrzeźwymi wyborcami.
Kradzieże, uszkodzenie plomby, fotografowanie
Jak wynika z raportu PKW, stwierdzono też przypadki: "kradzieży tabliczek wskazujących kierunek do lokali wyborczych", "fotografowania przez z-cę przewodniczącego OKW spisu wyborców", "zabrania pieczątki przez przewodniczącego jednej z OKW (przygotowano nową pieczątkę różniącą się od wyniesionej z lokalu)", "w trzech przypadkach znalezienia przez wyborcę swojego podpisu na liście wyborców, co zdarza się, gdy członkowie OKW niedokładnie sprawdzają miejsce podpisu", "uszkodzenia plomby na urnie, co nastąpiło przy sprawdzaniu jej przez jednego z mężów zaufania".
Sekretarz PKW podsumował, że incydenty w okresie ciszy wyborczej nie odbiegały od normy, a nawet było ich mniej.
tka//kdj/k
Zobacz sondażowe wyniki - www.tvn24.pl/wybory
Źródło: tvn24.pl