Świętokrzyscy policjanci zatrzymali 20-latkę, która prowadziła samochód po pijanemu. Sytuacja jakich wciąż wiele, jednak tym razem była to sprawczyni potrącenia dwóch równie pijanych rowerzystów. Wszyscy troje chwilę wcześniej... pili alkohol przed tym samym sklepem.
Kobieta miała blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Po potrąceniu dwóch rowerzystów uciekła z miejsca wypadku, policjanci odnaleźli ją w domu.
- Oprócz tego, że pod wpływem alkoholu doprowadziła do wypadku drogowego i uciekła, to kobieta nie posiadała uprawnień do kierowania pojazdami - powiedział tvn24.pl Krzysztof Skorek ze świętokrzyskiej policji. Jak dodał, kobieta potrąciła rowerzystów na prostym odcinku drogi.
Jak się okazało, jeden z rowerzystów miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugi odniósł na tyle poważne obrażenia, że został zabrany do szpitala. Poziom alkoholu wykaże dopiero badanie krwi.
- Kobieta jeszcze w środę będzie doprowadzana do prokuratury. Może jej grozić nawet do 12 lat pozbawienia wolności - powiedział Skorek.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24