Marsz Równości przeszedł ulicami Lublina. "Agresywne próby zablokowania"

[object Object]
Pomimo prób blokady Marsz Równości przeszedł przez centrum Lublinatvn24
wideo 2/22

Przez centrum Lublina przeszedł w sobotę pierwszy Marsz Równości. Pochód był otoczony kordonem policji. Kontrmanifestanci próbowali blokować marsz. Słychać było wybuchy petard i okrzyki. W stronę uczestników były rzucane przedmioty. Lubelska policja przekazała, że rannych zostało dwóch funkcjonariuszy. Do tej pory zatrzymano kilkadziesiąt osób.

ZOBACZ RELACJĘ Z MARSZU RÓWNOŚCI W LUBLINIE

Marsz Równości, który rozpoczął się o godzinie 13 przeszedł przez centrum miasta otoczony kordonem policji.

Przeciwnicy usiłowali zablokować pochód już na początku, gromadząc się przy wejściu z placu Zamkowego w ulicę Kowalską, którędy miał iść marsz. Słychać było wybuchy petard i okrzyki kontrmanifestantów.

Policja oddzieliła obie grupy demonstrantów kordonem i skierowała Marsz Równości inną drogą - Aleją Solidarności.

Kolejna próba blokady miała miejsce przy skrzyżowaniu ulic Lubartowskiej i Świętoduskiej. Policja wzywała blokujących do rozejścia się, ponieważ zgromadzenie w tym miejscu było nielegalne.

Na placu Zamkowym słychać wybuchy petard i okrzyki kontrmanifestantów
Na placu Zamkowym słychać wybuchy petard i okrzyki kontrmanifestantówtvn24

Przeciwnicy marszu nie posłuchali, wykrzykiwali w stronę uczestników Marszu Równości: "Lublin miastem bez dewiacji!", "Zakaz pedałowania!", obrzucali także wyzwiskami. Policja użyła granatów hukowych, gazu łzawiącego i armatki wodnej, aby przerwać blokadę. W stronę policjantów poleciały kamienie i okrzyki "Zomowcy!", padały wulgaryzmy. Trasa marszu ponownie została zmieniona – pochód przeszedł ulicą Świętoduską do Krakowskiego Przedmieścia, a dalej poruszał się wyznaczoną trasą. Uczestnicy Marszu Równości skandowali: "Lublin miastem akceptacji!", "Lublin wolny od faszystów!", "Równość, wolność, akceptacja!", "Homofobia to się leczy".

Policja apeluje do nielegalnie zgromadzonych kontrmanifestantów o rozejście się
Policja apeluje do nielegalnie zgromadzonych kontrmanifestantów o rozejście siętvn24

"To dla nas wielkie święto"

Na placu Teatralnym odbyły się przemówienia na zakończenia manifestacji. - Pokazaliście, że Lublin jest wolny od faszyzmu – powiedział organizator Marszu Równości Bartosz Staszewski. - Przeszliśmy. Pierwszy Marsz Równości przeszedł przez Lublin. Jest to dla nas wielkie święto – mówił. Uczestnicy marszu dziękowali policji za umożliwienie im demonstracji. "Dziękujemy! Dziękujemy!" – skandowali.

Staszewski: mamy prawo korzystać ze swoich swobód obywatelskich
Staszewski: mamy prawo korzystać ze swoich swobód obywatelskichtvn24

Dwóch policjantów rannych, kilkadziesiąt osób zatrzymanych

Nadkomisarz Jacek Deptuś z lubelskiej policji poinformował na konferencji prasowej, że w Marszu Równości wzięło udział około 1,5 tysiąca osób. Nikt z uczestników nie został ranny. Przekazał natomiast, że niegroźnie rannych zostało dwóch policjantów. Przechodzą badania w szpitalu. Dodał, że zostali zaatakowani przez kontrmanifestantów. Policjant powiedział, że do tej pory zostało zatrzymanych kilkadziesiąt osób. Wśród nich kilka osób w związku z czynną napaścią na policjanta.

Policja: dwóch rannych funkcjonariuszy, kilkadziesiąt osób zatrzymanych
Policja: dwóch rannych funkcjonariuszy, kilkadziesiąt osób zatrzymanychtvn24
Trasa Marszu RównościGoogle Maps

"Dosyć agresywne próby zablokowania legalnego marszu"

Wcześniej rzecznik Komendy Głównej Policji inspektor Mariusz Ciarka mówił na antenie TVN24, że policja zapewniała wcześniej, iż będzie robić wszystko, żeby zapewnić bezpieczeństwo. W ocenie rzecznika KGP policjanci reagowali adekwatnie do zaistniałej sytuacji. Przekazał, że w kierunku idących w Marszu Równości były "rzucane różnego rodzaju przedmioty, odpalane race". - Były dosyć agresywne próby zablokowania legalnego marszu, dlatego z naszej strony były zdecydowane działania mające głównie charakter prewencyjny tak, aby nie doszło do poważniejszego zdarzenia, aby nie doszło do przemocy i zbiorowego zakłócenia porządku - dodał.

- Myślę, że tutaj należy się bardzo duża pochwała dla policjantów z Lublina, dla dowodzących akcją - podkreślił.

Rzecznik KGP: nasze działania mają charakter prewencyjny, tak, aby nie doszło do poważniejszych wydarzeń
Rzecznik KGP: nasze działania mają charakter prewencyjny, tak, aby nie doszło do poważniejszych wydarzeńtvn24

Również rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie nadkomisarz Renata Laszczka-Rusek zapewniła, że funkcjonariusze przez całe zgromadzenie dbali o bezpieczeństwo uczestników "pomimo wielokrotnych prób łamania prawa i naruszenia ładu i porządku".

Rzeczniczka przekazała, że kontrmanifestacja, która odbywała się na placu Zamkowym, krótko po rozpoczęciu została zakończona. Dodała, że później mieliśmy do czynienia z nielegalnym zbiegowiskiem. Jak poinformowała nadkomisarz Laszczka-Rusek, całość zgromadzonego materiału będzie analizowana pod kątem zidentyfikowania osób, które naruszyły porządek.

"Jeżeli kiedykolwiek, ktokolwiek, zaatakowałby policję lub legalną demonstrację w taki sposób jak zaatakowani zostali dziś w Lublinie, a nie byłoby adekwatnej reakcji, to dowodzący zabezpieczeniem i jego przełożony musieliby szukać sobie nowej pracy" - napisał w sobotę na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński.

"Wolałby się mylić, ale wychodzi na to, że miałem rację"

Prezydent miasta Krzysztof Żuk powiedział na konferencji prasowej po zakończeniu zgromadzeń, że "wolałby się mylić, ale wychodzi na to, że miał rację przewidując te zagrożenia, które wynikały z informacji przekazywanych przez policję i jego służby dotyczące przede wszystkim ryzyka zdrowia i życia czy bezpieczeństwa mieszkańców i uczestników marszu". - Stąd ten zakaz zgromadzeń, który uchylił sąd apelacyjny - dodał. Przekazał, że cały czas był w centrum zarządzania kryzysowego, gdzie obserwował zarówno marsz, jak i sposób jego zabezpieczania przez policję. - To, że nie doszło do dramatu, zawdzięczamy wyłącznie sprawności działania policji i profesjonalnemu zarządzaniu akcją policyjną przez dowódcę - zaznaczył. - Chciałbym podkreślić, że zapewne nie byłoby takich emocji, gdyby nie nieodpowiedzialne wystąpienia i wypowiedzi wojewody lubelskiego, które doprowadziły do takiej eskalacji emocji, które mieliście państwo okazję obserwować - powiedział Żuk. - Zawsze będę stał na straży bezpieczeństwa naszych mieszkańców - zapewnił.

"Wolałby się mylić, ale wychodzi na to, że miałem rację"
"Wolałby się mylić, ale wychodzi na to, że miałem rację"tvn24

"Nieodpowiedzialne było zachowanie prezydenta Żuka"

Rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Radosław Brzózka w oświadczeniu zamieszczonym na Twitterze napisał, że "nieodpowiedzialne było zachowanie prezydenta Żuka, który najpierw dawał marszowi zielone światło, później go zakazał, a następnie twierdził, że nie jest za ani przeciw". Zaznaczył, że wojewoda Przemysław Czarnek "półtora tygodnia przed marszem spotkał się z komendantami policji, z którymi analizował różne scenariusze, również taki, który miał miejsce". "Dlatego wtedy ponowił apel do prezydenta Żuka o zakazanie marszu" - dodał. Przekazał, że Czarnek podziękował policji, z którą był cały czas w kontakcie oraz Wojewódzkiemu Centrum Zarządzania Kryzysowego "za profesjonalne zachowanie i skuteczną ochronę bezpieczeństwa mieszkańców".

Uchylony zakaz

Sąd Apelacyjny w Lublinie w piątek uchylił wydany przez prezydenta Krzysztofa Żuka zakaz organizacji Marszu Równości, a także planowanej tego dnia kontrmanifestacji środowisk narodowych. Sąd uznał m.in., że wolność zgromadzeń pełni doniosłą rolę w demokratycznym państwie i jej ograniczanie powinno być traktowane jako wyjątek. Podkreślił też, że to "na władzach państwowych ciąży obowiązek zapewnienia pokojowego charakteru zgromadzenia i zagwarantowania ochrony jego uczestnikom". Planowany Marsz Równości w Lublinie wzbudził protesty m.in. działaczy PiS, środowisk narodowych i katolickich. Radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości, którzy domagali się zakazu, zwołali w tej sprawie nadzwyczajną sesję rady miasta. Obrady nie doszły do skutku, gdyż sesję zbojkotowali radni PO i Wspólnego Lublina. W efekcie nie było kworum.

Wojewoda o "zboczeniach, dewiacjach, wynaturzeniach"

Krytycznie o marszu wypowiadał się wojewoda Przemysław Czarnek. Na swoim wideoblogu zamieścił komentarz, w którym powiedział, że sprzeciwia się promowaniu "zboczeń, dewiacji, wynaturzeń", postaw "antyrodzinnych, antychrześcijańskich", "sprzecznych z katechizmem, sprzecznych z Konstytucją RP", która – jak przypominał – chroni "tylko małżeństwo heteroseksualne, związek kobiety i mężczyzny". Także przewodniczący klubu radnych PiS w radzie miasta Tomasz Pitucha umieścił na portalu społecznościowym wpis, w którym Marsz Równości określił jako "promujący homoseksualizm, pedofilię".

Autor: js//kg//kwoj / Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Polska poderwała myśliwce w związku z rosyjskim atakiem na terytorium Ukrainy. Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. MTK wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu, byłego ministra obrony Joawa Galanta oraz dowódcy Hamasu Mohammeda Deifa. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w piątek 22 listopada.

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Poderwane myśliwce, premier ścigany, ministra zostaje

Źródło:
tvn24.pl

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Wszystkie kluby parlamentarne zadeklarowały w czwartek poparcie dla projektu wydłużającego urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. Wicemarszałkini Sejmu Monika Wielichowska poinformowała, że Konfederacja złożyła wniosek o przystąpienie do drugiego czytania projektu bez odsyłania go do komisji.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP, TVN24

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu systemu - wprowadza także szereg zmian usprawniających jego działanie.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl