Pierwsi migranci mają przylecieć do Polski w marcu


Pierwsi azylanci – według wstępnych ustaleń do 65 osób z Grecji i do 35 z Włoch - przylecą do Polski prawdopodobnie w marcu. Po niezbędnych procedurach bezpieczeństwa trafią do ośrodka w Dębaku k. Warszawy - powiedział szef Urzędu do Spraw Cudzoziemców Rafał Rogala.

W ramach unijnych programów relokacji uchodźców w latach 2016-2017 do krajów UE ma trafić 160 tys. osób z terytoriów Grecji oraz Włoch. To do tych krajów napłynęła większość spośród ponad miliona migrantów, którzy przybyli do Europy w 2015 r. Polska w ciągu dwóch lat ma przyjąć ok. 7 tys. osób, z czego maksymalnie 400 jeszcze w tym roku.

Trwa weryfikacja

Jak podkreślił szef UdSC, zgodnie z ustaleniami w ramach UE z połowy grudnia zeszłego roku pierwsze relokowane osoby mają trafić do Polski w terminie nie dłuższym niż trzy i pół miesiąca. Rogala dodał, że Polska zgłosiła gotowość do przyjęcia w pierwszej kolejności 100 osób, ale – jak zastrzegł - w dalszym ciągu nie wiadomo dokładnie ile z nich zdecyduje się ostatecznie na przylot do naszego kraju. - Trwa weryfikacja tych osób między innymi pod względem bezpieczeństwa oraz konsultacje ze stroną grecką i włoską. Pierwsi migranci przylecą prawdopodobnie w mniejszych grupach, liczących po kilka-kilkanaście osób. Nie będziemy zbytnio zwlekać z tymi działaniami - zapowiedział Rogala. - Jeśli chodzi o Grecję, to wszystkie wnioski zostały już wypełnione. W głównej mierze są to Syryjczycy, Irakijczycy, Erytrejczycy oraz obywatele Jemenu - przede wszystkim rodziny. W przypadku Włoch zgłoszono już kilkanaście osób, głównie samotnych mężczyzn pochodzących z Erytrei - powiedział szef UdSC.

Trafią do ośrodka w Dębaku

Za ich transport będzie odpowiadać Międzynarodowa Organizacja do Spraw Migracji (IOM) we współpracy z władzami Grecji oraz Włoch. Po wylądowaniu będą na nich czekali przedstawiciele Straży Granicznej, którzy będą przyjmować od nich wnioski o objęcie ochroną międzynarodową - wyjaśnił Rogala. Następnie azylanci trafią do prowadzonego przez UdSC otwartego ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej-Dębaku koło Warszawy. - Miejscem, które przeznaczyliśmy na pobyt tych osób, jest ośrodek w Dębaku. Głównie z tego powodu, że jest on dobrze zakorzeniony w społeczności lokalnej. Przybywały w nim osoby pochodzące z rożnych kręgów kulturowych. Społeczność lokalna jest świadoma i przyzwyczajona do obecności cudzoziemców na tym terenie - powiedział Rogala. W ośrodku azylanci przejdą procedurę filtra epidemiologiczno-sanitarnego. To rodzaj przychodni, w której osoby ubiegające się o ochronę międzynarodową przechodzą wywiad medyczny i badania lekarskie. - W przypadku stwierdzenia choroby, pracownicy UdSC skierują taką osobę na leczenie do szpitala - powiedział szef UdSC. W trakcie pobytu w ośrodku prowadzone będą kursy języka polskiego, warsztaty z orientacji kulturowej, a dzieci będą objęte obowiązkiem szkolnym. - Będziemy się starali, żeby te osoby jak najszybciej mogły uzyskać decyzję w zakresie ochrony międzynarodowej, żeby ich pobyt w ośrodku nie trwał zbyt długo - stwierdził Rogala.

Indywidualne programy integracyjne

Jak podkreślił, po uzyskaniu statusu uchodźcy bądź ochrony uzupełniającej każda osoba będzie mogła przystąpić do indywidualnych programów integracji (tzw. IPI). Przewidują one m.in. wsparcie finansowe oraz opiekę pracownika socjalnego przez rok. Zgodnie z ustawą z 2004 r. o pomocy społecznej IPI przysługują uchodźcom oraz osobom, które uzyskały ochronę uzupełniającą. Każdego roku jest to kilkaset osób. Liczba ta waha się i zależy od sytuacji migracyjnej na świecie. - Żeby przystąpić do indywidualnego programu integracyjnego, cudzoziemiec będzie musiał opuścić ośrodek - wyjaśnił szef UdSC.

- Jeżeli prowadzone przez Urząd do Spraw Cudzoziemców postępowanie zakończy się decyzją negatywną, to taka osoba będzie zobowiązana do opuszczenia terytorium naszego kraju w ciągu 30 dni. Jeśli tego nie uczyni, wówczas Straż Graniczna będzie wszczynała postępowanie zobowiązujące taką osobę do powrotu do kraju pochodzenia, jeśli będzie to możliwe - powiedział. Zgodnie z Konwencją Genewską, cudzoziemcowi nadaje się status uchodźcy, jeżeli na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu rasy, religii, narodowości, przekonań politycznych lub przynależności do określonej grupy społecznej nie może lub nie chce korzystać z ochrony własnego kraju.

Autor: mart/ja / Źródło: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium