Ponad 93 tys. samochodów przejechało autostradą A1 w minioną niedzielę. To rekord. W lipcu trasą tą przemieszczało się średnio 54,5 tys. pojazdów na dobę, licząc zaś w skali roku - 37 tys. na dobę.
Przejazd autostradą A1 w sierpniowe weekendy jest bezpłatny. Rząd podjął decyzję o otwarciu bramek po tym, jak w lipcu z powodu wakacyjnych wyjazdów w okolicach PPO (punktów poboru opłat) na A1 tworzyły się gigantyczne korki. W weekendy na wjazd i wyjazd z autostrady w Rusocinie i Nowej Wsi trzeba było czekać ok. godziny. Korki miały po ok. 8 km długości.
242 tysiące pojazdów w weekend
Anna Kordecka, rzecznik prasowy firmy Gdańsk Transport Company (GTC), która zarządza pomorskim odcinkiem autostrady A1 poinformowała w poniedziałek, że w miniony przedłużony weekend autostradą w ciągu trzech dni przejechało łącznie ponad 242 tysiące pojazdów, z czego w piątek - 73,6 tys., w sobotę - 75,3 tys., a w niedzielę - 93,2 tys.
W miniony weekend ruch na A1 odbywał się płynnie. W niedzielę po południu i wieczorem, ze względu na bardzo duże natężenie ruchu, były, natomiast kłopoty z przejazdem z Półwyspu Helskiego i obwodnicy Trójmiasta do wjazdu na A1 w Rusocinie. Te odcinki samochody pokonywały z niewielką prędkością. Według kierowców wyjazd z Helu zajmował nawet kilka godzin.
Sierpniowe weekendy na A1
Otwarcie bramek w sierpniowe weekendy na autostradzie to efekt porozumienia Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju z firmą Gdańsk Transport Company (GTC), która jest koncesjonariuszem na A1, odpowiada za pobór opłat i przekazuje te środki Krajowemu Funduszowi Drogowemu.
Autostradą A1 można przejechać za darmo jeszcze przez dwa sierpniowe weekendy.
Wicepremier, minister infrastruktury i rozwoju Elżbieta Bieńkowska zapowiedziała w ub. tygodniu, że do końca września zapadnie decyzja, jaki system poboru opłat będzie obowiązywał na autostradach. Wyjaśniła, że pod uwagę brane są elektroniczny pobór opłat lub winiety.
Autor: jl//rzw/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24