Owsiak o pomyśle premier: to przekracza wszelkiego rodzaju logikę

Premier Beata Szydło zapowiedziała uporządkowanie sytuacji z fundacjami i organizacjami pozarządowymi finansowanymi ze środków publicznych. - Ta sytuacja musi zostać uporządkowana, dlatego że w tej chwili naprawdę bardzo dużo pieniędzy jest przeznaczanych na funkcjonowanie różnego rodzaju organizacji społecznych czy NGO-sów (organizacje pozarządowe) (...) - powiedziała w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność".

- My wszyscy, którzy prowadzimy NGO-sy, którzy są założycielami takich fundacji, ale także ci którzy wrzucają pieniądze, wspierają te organizacje, powinni o nich wiedzieć jak najwięcej. Od nas zależy, jak informujemy wszystkich Polaków, co robimy z tymi pieniędzmi. Jeżeli gdzieś to budzi niepokój, to ja nie mam nic przeciwko temu, żeby zapytać się, w jaki sposób te pieniądze są wydawane - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak.

Dodał, że to wskazane zwłaszcza w przypadku organizacji wspieranych z pieniędzy budżetowych. Zaznaczył jednak, że WOŚP przez 25 lat nigdy takich pieniędzy nie dostała. Jak mówił, fundacja rozlicza się w przejrzysty sposób.

- Załóżmy, że to są dobre zamiary, że to się odbywa w kierunku sprawdzenia, czy pieniądze są wydawane dobrze - powiedział.

Zaznaczył, że "są organizacje, które wspaniale działają i dają sobie świetnie radę, ale są też takie, które dają zły obraz całemu sektorowi organizacji pozarządowych w Polsce". - Nie są skutecznie. Działają często w sposób nagły. Pokazują się, a potem nic z tego nie wynika - dodał.

Pytany, czy politycy powinni je kontrolować, Owsiak odparł, że jeśli chodzi o pieniądze budżetowe to nie ma nic przeciwko temu.

Odnosząc się do informacji, że w kancelarii premiera powstał Departament Społeczeństwa Obywatelskiego oraz przygotowany już został projekt ustawy, która ma powołać Narodowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego powiedział, że to "brzmi z samej nazwy bezsensownie".

- Jak można powołać rządowe Centrum Społeczeństwa Obywatelskiego. (...) To istotnie przekracza wszelkiego rodzaju logikę. (...) Nie może być Departament Społeczeństwa Obywatelskiego, który jest tworzony przy organach władzy - powiedział.

Dodał, że społeczeństwo obywatelskie w każdym systemie jest potrzebą, ale jeśli ktoś na nie narzuca rządowy pomysł, to jest to "bezsensowna historia".

Owsiak mówił również o 25. finale WOŚP, który odbędzie się pod hasłem "Kręcimy się już 25 lat". Po raz pierwszy w historii Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy partnerem i gospodarzem finału została Grupa TVN.

Owsiak pytany, czy WOŚP współpracuje z rządem przy przygotowaniach do finału, odpowiedział, że zwraca się do różnych instytucji państwowych. Zwrócił jednak uwagę, że Poczta Polska odmówiła produkcji znaczków upamiętniających 25. finał.

- Zastanawiam się, co my nabałaganiliśmy, że wylecieliśmy z tego planu, a świat Disneya został - powiedział.

- Zawsze te znaczki były piękne. Zawsze wzbudzały ogromny zachwyt. Kiedy jeździmy po świecie i pokazujemy znaczek z napisem Polska (...), to jest poczucie takiej dumy. Coś tak niesamowitego - dodał.

Wyraził żal, iż Poczta Polska nie chce podtrzymać tradycji. Dodał, że czeka na decyzję w sprawie zaangażowania się wojska i policji w 25. finał. - Zapraszam, bądźcie razem z nami - powiedział.

- Jednoczymy Polaków. Nic bardziej nam nie potrzeba dzisiaj niż jednoczenia. Podzieliliśmy się w sposób nieprawdopodobny. Zjednoczmy się w tej akcji, która jest ponad polityką i ponad wszelkimi religiami - apelował Owsiak.

Pytany, czy minister zdrowia trzyma za WOŚP kciuki, powiedział, że byłoby super, gdyby chciał nawiązać kontakt. - Szkoda, że nie mamy kontaktu, bo pediatria jest rzeczą ważną - podkreślił. Dodał, że tematem finału będzie również geriatria, gdzie zaniedbań jest bardzo dużo.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM

Autor: js/kk / Źródło: tvn24