Czy czeka nas mocne starcie przed sejmową komisją ds. śmierci Barbary Blidy? Dzisiaj ma dojść do konfrontacji byłego szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdana Święczkowskiego z byłym komendantem głównym policji Konradem Kornatowskim. Konfrontacja ma dotyczyć treści narad odbywanych w 2007 r.
Obaj panowie złożyli wcześniej przed komisją sprzeczne zeznania w sprawie narady z 2007 roku u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego, w której, oprócz szefa ABW, brali też udział ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, szef MSWiA Janusz Kaczmarek, szef CBA Mariusz Kamiński i prokurator krajowy Tomasz Szałek. Narada miała na celu właściwe skoordynowanie działań służb specjalnych i prokuratury ws. afery węglowej, w którą miała być zamieszana Barbara Blida.
We wrześniu ubiegłego roku Kornatowski mówił przed sejmową komisją ds. śmierci Barbary Blidy, że kiedy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i Święczkowski przedstawiali ówczesnemu premierowi Jarosławowi Kaczyńskiemu plan zatrzymania Blidy, "mieli przekonanie, że mają hiciora, super fajną sprawę, która będzie medialna".
Sprzeczne zeznania
Tym zeznaniom zaprzecza Święczkowski. W lutym zapewniał komisję, że "na pewno nazwisko Blidy nie padło w żadnym szczególnym kontekście, nie było w lutym (2007) mowy o żadnych zatrzymaniach i zarzutach, tym bardziej o środkach zapobiegawczych". - Kornatowski kłamie - oświadczył wówczas.
Przewidziana na piątek konfrontacja będzie drugą, jaką przeprowadzi komisja śledcza badającą okoliczności śmierci byłej posłanki SLD. Wcześniej, w listopadzie 2008 r. przed komisją odbyła się konfrontacja byłego katowickiego prokuratora okręgowego Krzysztofa Sieraka i byłego tamtejszego prokuratora rejonowego Jacka Krawczyka. Prokuratorzy podtrzymali wtedy przed komisją swoje wcześniejsze zeznania.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24