Ogołocili Matkę Boską. Zabrali sukienkę i berło

Matka Boska Królowa Pokoju w sanktuarium w Stoczku Klaszt
Matka Boska Królowa Pokoju w sanktuarium w Stoczku Klaszt
Źródło: Wikipedia

Nieznany sprawca okradł obraz Matki Bożej Pokoju w santuarium maryjnym w Stoczku Klasztornym (woj. warmińsko-mazurskie). Zabrał XVII-wieczną srebrną sukienkę oraz berło.

Do zdarzenia doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Jak powiedziała Katarzyna Charubin z zespołu prasowego komendy policji w Olsztynie, złodziej wykorzystał moment nieuwagi zakonników i pozostał na noc we wnętrzu sanktuarium. Następnie zdjął z obrazu srebrną sukienkę i berło. Sam obraz, który został przywieziony z Rzymu około 1640 roku, nie został uszkodzony.

Ukrył się we wnętrzu ołtarza

Proboszcz kościoła, ksiądz Krzysztof Ziaja twierdzi, że sposób przeprowadzenia kradzieży musiał być dobrze przemyślany. Może to świadczyć o tym, że dokonano jej na zlecenie kolekcjonera sztuki.

Według księdza, sprawca w ciągu dnia wyłamał boczną deskę ołtarza i ukrył się w jego wnętrzu do czasu zamknięcia kościoła. Po dokonaniu kradzieży, złodziej wybił okno w kruchcie, wyłamał kłódkę i zdjął sztabę z bocznych drzwi. Następnie, krużgankami wydostał się na zewnątrz.

Obraz miał dużą wartość historyczną

Skradzione przedmioty miały dużą wartość historyczną. Srebrna sukienkę ze złotymi kwiatami z XVII wieku oraz berło dodane w 1700 roku ufundował, jako wotum za polskie zwycięstwo w bitwie pod Wiedniem, ówczesny biskup warmiński, Michał Radziejowski.

- To poważna strata dla sztuki sakralnej naszego regionu. Jesteśmy w stałym kontakcie z policją, przekazujemy wszystkie dane, które mogą pomóc w odzyskaniu tego zabytku - powiedział rzecznik prasowy Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Bartłomiej Skrago.

Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy mieli kontakt z tą sprawą. Katarzyna Charubin zapewnia, że osoby te zachowają pełną anonimowość.

Autor: dar//kdj / Źródło: PAP

Czytaj także: