W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu, który zakłada powołanie Wojsk Obrony Terytorialnej. Propozycja wywołała spór między partiami. PO i Nowoczesna chcą odrzucenia ustawy. Z kolei PiS przekonuje, że WOT znacząco zwiększą potencjał militarny państwa. W punktach wyjaśniamy szczegóły dotyczące nowego rodzaju sił zbrojnych.
1. Cel
Zgodnie z założeniami w przypadku konfliktu Wojska Obrony Terytorialnej mają bronić swojej okolicy. MON chce jednak, żeby nowe wojska były przygotowane, by stawić czoła także zagrożeniom niemilitarnym.
Głównym zadaniem ma być gotowość do przeciwstawienia się konfliktom hybrydowym. W uzasadnieniu do projektu ustawy twórcy piszą o zwalczaniu "lekceważonych" do tej pory zagrożeń takich jak: rozniecanie sporów narodowościowych i religijnych, ataków informacyjnych na społeczeństwo oraz prób destabilizowania sytuacji wewnętrznej w państwie. WOT mają uzyskać zdolności operacyjne do prowadzenia typowych działań zbrojnych lądowo-militarnych we współdziałaniu z wojskami operacyjnymi, a także zdolności do prowadzenia działań antykryzysowych i antyterrorystycznych.
2. Podlegają szefowi MON
Najprawdopodobniej Wojska Obrony Terytorialnej mają podlegać bezpośrednio ministrowi obrony narodowej. To nowość, bo pozostałe rodzaje sił zbrojnych podlegają dowódcy generalnemu.
Za powołanie do życia Wojsk Obrony Terytorialnej odpowiada płk Wiesław Kukuła, którego na stanowisko dowódcy wyznaczył we wrześniu Antoni Macierewicz.
Kukuła to dotychczasowy dowódca Jednostki Komandosów z Lublińca. Został odznaczony m.in. srebrnym medalem "za zasługi dla obronności kraju".
Płk Kukuła będzie wykonywał swoje zadania przy pomocy Dowództwa Wojsk Obrony Terytorialnej. W projekcie ustawy dowódca OT jest jednym z trzech głównych dowódców.
3. Kto może dołączyć?
Do wojsk obrony terytorialnej Zgłosić się może każdy obywatel, który przejdzie kwalifikację wojskową, która w 2009 r. zastąpiła pobór wobec zawieszenia obowiązkowej służby wojskowej. Co roku kwalifikację przechodzą 19-letni mężczyźni i część kobiet, np. studentek uczelni medycznych. Na kwalifikację można się zgłaszać także ochotniczo po ukończeniu 18 lat.
Pierwszeństwo służby w WOT mają mieć członkowie organizacji paramilitarnych i absolwenci klas wojskowych. Po trzech latach służby w WOT żołnierze ci nabywaliby pierwszeństwo w powołaniu do służby kandydackiej i zawodowej służby wojskowej.
4. Czas służby i wyszkolenie
Czas służby żołnierza w WOT wynosiłby od 12 miesięcy do 6 lat (dwa pełne okresy szkoleniowe), z możliwością przedłużenia o kolejny okres.
Żołnierze powoływani po raz pierwszy do służby będą kierowani na 16-dniowe szkolenie podstawowe, po którym będą składać przysięgę wojskową. Będą mieli oni możliwość dalszego szkolenia - proponowane jest kilka weekendowych szkoleń w ciągu roku.
5. Uzbrojenie
Ma to być przede wszystkim lekka piechota, wyposażona w nowoczesną broń: od lekkich karabinków po broń przeciwpancerną.
6. Prawa, obowiązki, wynagrodzenie
Projekt ustawy powołujący Wojska Obrony Terytorialnej zakłada wypłacanie świadczeń, które będą przysługiwały żołnierzom WOT w podobnym zakresie jak żołnierzom rezerwy powołanym na ćwiczenia wojskowe. Każdy ochotnik ma dostawać ok. 500 złotych miesięcznie za czas poświęcony na szkolenie czas i gotowość w przypadku ewentualnego konfliktu. W przypadku oficerów ma być to około 600 złotych. Możliwe będzie dofinansowanie kursów i nauki dla żołnierzy.
Podczas służby, również pełnionej dyspozycyjnie, żołnierze podlegaliby określonym rygorom ograniczenia praw i swobód publicznych, musieliby np. zawieszać członkostwo w partiach politycznych i związkach zawodowych, ograniczenia dotyczyłyby także członkostwa w stowarzyszeniach. Żołnierze mieliby możliwość awansowania oraz otrzymywania odznaczeń. Wprowadzono również tytuł "żołnierz OT".
Ochotnicy, którzy chcieliby służyć w obronie terytorialnej, na co dzień będą żyć i pracować w cywilu. Co jakiś czas mają zakładać mundury, by szkolić się i ćwiczyć.
Żołnierze mieliby obowiązek przechowywania umundurowania i ekwipunku wojskowego, stawiennictwa do służby rotacyjnej w umundurowaniu, zawiadamiania o zmianach pobytu.
8. Liczebność
Szef MON twierdzi, że do końca 2016 r. stan liczbowy obrony terytorialnej osiągnie co najmniej 3 tys. żołnierzy.
Według koncepcji MON Wojska Obrony Terytorialnej mają w 2018 r. liczyć ok. 35 tys. żołnierzy, w ocenie skutków regulacji w roku 2019 jest mowa o ponad 50 tys. W ciągu kilku lat MON zamierza utworzyć 17 brygad (po jednej w każdym województwie i dwie na Mazowszu). W pierwszej kolejności mają powstać brygady w województwach podlaskim, lubelskim i podkarpackim oraz cztery bataliony - w Białymstoku, Lublinie, Rzeszowie i Siedlcach.
9. Koszty funkcjonowania
Koszty utworzenia i utrzymania WOT w latach 2016-19 MON szacuje na 3,6 mld zł.
394,4 mln zł w roku 2016, ponad 639 mln w roku przyszłym, ponad miliard w 2018 i blisko 1,5 mld w roku 2019.
Autor: kło/ja / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24