Już za kilka lat, mówię to z pełną odpowiedzialnością, Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armią w Europie - mówił Donald Tusk w trakcie spotkania z żołnierzami z okazji 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej.
- W czwartek odbywają się obchody z okazji zakończenia II wojny światowej.
- Premier przemawiał w warszawskiej 1. Brygadzie Pancernej, gdzie mówił o polskiej armii i zwracał się do żołnierzy.
- Tusk zapowiedział, że Wojsko Polskie będzie "najsilniejszą armią w Europie", mówił też o "forcie nie do zdobycia". Zapowiedział także podpisanie traktatów z Francją i Wielką Brytanią.
W czwartek Donald Tusk wraz z wicepremierem, szefem Ministerstwa Obrony Narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem brał udział w obchodach rocznicy zakończenia II wojny światowej w warszawskiej 1. Brygadzie Pancernej. Premier mówił tam o stanie polskiej armii i zapowiedział, że już za kilka lat "Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armią w Europie".
- Silna polska armia, coraz liczniejsza, lepiej zorganizowana, uzbrojona, i za kilka lat najsilniejsza w Europie, jest dzisiaj najlepszym lekarstwem na narodową traumę czasów drugiej wojny światowej - powiedział Tusk podczas spotkania z żołnierzami.
Tusk: Znamy historię. Słowo "zwycięstwo" z 1945 ma gorzki smak
- Mówimy: dzień zwycięstwa, ale przecież wszyscy znamy historię i pamiętamy dramat drugiej wojny światowej, i wiemy, że w naszych, polskich ustach to słowo "zwycięstwo" z 1945 ma gorzki smak - przyznał Tusk.
Jak mówił, Wojsko Polskie liczy już ponad 200 tysięcy żołnierzy i stało się najliczniejszą armią w Unii Europejskiej. - Dzisiaj najlepszym lekarstwem na narodową traumę czasów drugiej wojny światowej jesteście wy: polskie wojsko, polscy żołnierze, oficerowie, generałowie. Wojsko już dziś najliczniejsze w Europie, wojsko coraz lepiej zorganizowane i coraz lepiej uzbrojone - zwrócił się do żołnierzy.
- Już za kilka lat, i mówię to z pełną odpowiedzialnością, Wojsko Polskie będzie najsilniejszą armią w Europie - zapowiadał premier. - To jest to lekarstwo na traumę z przeszłości (...) Przyszłość nigdy już nie będzie powtórką z tamtej historii - dodał.
Polska "fortem nie do zdobycia"
- Jesteście tutaj po to, żeby cała Polska zobaczyła żołnierzy, którzy tworzą z Polski fort nie do zdobycia - mówił podczas obchodów zakończenia II wojny światowej Donald Tusk. Żołnierzy określał mianem zdecydowanych, odważnych i wyszkolonych, co ma dostrzegać również Europa.
Premier podkreślił, że słyszy dziś od najważniejszych sojuszników - Amerykanów, Francuzów, Brytyjczyków czy Niemców, że "polska armia jest najcenniejszym europejskim ogniwem NATO".
Traktaty z Francją i Wielką Brytanią
Premier zapowiedział przy okazji podpisanie traktatów z Francją i Wielką Brytanią. - Jakże inne to są traktaty od tych gwarancji bezpieczeństwa sprzed osiemdziesięciu kilku lat - zaznaczył. - Nasi partnerzy, silne, wielkie państwa zabiegały o podpisanie tych traktatów, bo w tych traktatach stoi jak wół, że państwa chcą też naszych gwarancji bezpieczeństwa, że chodzi o wzajemne gwarancje bezpieczeństwa - dodał.
Zwracając się do żołnierzy, szef rządu stwierdził, że to właśnie dzięki nim Polska jest obecnie cenionym przez wszystkich sojusznikiem. - Każdy chce mieć was, polskich żołnierzy, po swojej stronie i nasi wrogowie coraz bardziej rozumieją, że nie warto jest mieć was przeciwko sobie - dodał premier.
Autorka/Autor: kk/akw
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Przemysław Piątkowski