Szef Radia Maryja sonduje szanse Zbigniewa Ziobry jako kandydata na prezydenta w wyborach za trzy lata - informuje tygodnik "Newsweek". Redemptorysta zabiega o spotkania w tej sprawie z politykami najwyższego szczebla.
Jeden z rozmówców Rydzyka opowiada "Newsweekowi", że ojciec dyrektor zdecydowanie wyklucza możliwość poparcia Lecha Kaczyńskiego na drugą kadencję. Jest bowiem rozczarowany jego prezydenturą.
- Lech Kaczyński mnie oszukał - mówił na nagraniach ze słynnych "taśm Rydzyka", zarzucając prezydentowi m. in., że "ulega wpływom środowisk żydowskich".
Jeden z bliskich współpracowników premiera Jarosława Kaczyńskiego mówi tygodnikowi: - Podczas spotkania Rydzyk zapytał mnie nawet, w jakiej sytuacji Jarosław byłby w stanie poprzeć Ziobrę. Powiedziałem mu, że jeśli Lech wystartuje po raz drugi, to nie ma na to szans.
Sam Zbigniew Ziobro zapewnia, że nie spotyka się prywatnie z o. Rydzykiem, a rozmawiają tylko przy okazji wizyt ministra w Radiu Maryja i Telewizji "Trwam". - Spotkania te zdarzały się sporadycznie. W tym roku doszło do nich kilka - dwa, może trzy razy - deklaruje Ziobro. I zastrzega, że z Rydzykiem nie rozmawia ani o wyborach prezydenckich, ani też parlamentarnych. Czasem rozmawiają jedynie o bieżącej sytuacji w kraju.
Wicepremier Przemysław Gosiewski, pytany czy docierają do niego słuchy, że o. Rydzyk nie poprze Lecha Kaczyńskiego w kandydowaniu na drugą kadencję i że lobbuje za Zbigniewem Ziobro odpowiada wymijająco: - Dla nas naturalnym kandydatem jest Lech Kaczyński. I dlatego nie sądzę, by Zbyszek zdecydował się kandydować.
Źródło: newsweek.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24