Co robią w nocy Polacy? Połowa smacznie śpi, a reszta przewraca się z boku na bok. Okazuje się, że bezsenność to już prawie nasza narodowa choroba. Dotyka głównie kobiety, a z wiekiem narasta.
- Wydawać by się mogło, że ludzie stworzyli nocne życie, bo nie mogli spać. Prawda jest taka, że nie mogą spać, ponieważ stworzyli nocne życie - mówi dr Michał Skalski z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, kierownik warszawskiej Poradni Leczenia Zaburzeń Snu na konferencji prasowej w Warszawie.
W Polsce na bezsenność cierpi aż 50 proc. osób po 30 roku życia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie Lama Gold (producent pościeli) przez Instytut Badawczy SMG/KRC.
Do spania bez odzienia przyznaje się co dziesiąty mężczyzna i tylko 1 proc. kobiet. Prawie 3/4 z nas śpi z partnerem pod jedną kołdrą. Jak śpią Polacy?
Jak śpią Polacy? Prawie zawsze w piżamie. Do spania bez odzienia przyznaje się co dziesiąty mężczyzna i tylko 1 proc. kobiet. Prawie 3/4 z nas śpi z partnerem pod jedną kołdrą. Rzadko zdarzają nam się fantazje. Polskie sny dotyczą najczęściej tematów dość bliskich i codziennych. 40 proc. badanych śni o rodzinie i osobach bliskich. Okazuje się też, że śpimy coraz krócej. Przeciętny Polak po 30 roku życia śpi około 7 godzin na dobę. Jeszcze 150 lat temu nasi prapradziadowie sypiali po 11 godzin!
Bogacze śpią krócej i lepiej
Coraz więcej z nas skarży się na problemy ze snem. W 1996 roku narzekało na to 29 proc. Polaków, a cztery lata później już 39 proc. Obecnie, wśród osób po trzydziestce, na problemy ze snem uskarża się już połowa pytanych. - Już od najmłodszych lat uczymy się nie spać, czerpiąc większą przyjemność z zabawy i czasu spędzanego aktywnie. Zwykle licealiści kładą się spać między 1-2 w nocy, a wstają między 6-7 rano. W weekendy budzą się dopiero po 13. Ci, którzy tak śpią, w przyszłości będą mieć problemy z bezsennością – uważa dr Skalski.
Z badań przeprowadzonych na zlecenie Lama Gold wynika także, że problemy ze snem znacznie częściej występują wśród kobiet i narastają wraz z wiekiem. Aż 2/3 Polaków po 70. roku życia miewa tego rodzaju problemy. Nie bez znaczenia pozostaje także sytuacja materialna - ludzie w gorszej sytuacji finansowej, choć sypiają dłużej, częściej skarżą się na kłopoty ze snem. Na taką sytuację wpływ mają stres i trudności życiowe, najczęściej wymieniane przez badanych. Z kolei dobra sytuacja materialna i wiek wiążą się z mniejszą ilością godzin poświęcanych na sen.
Spanie to wyzwanie
Najczęściej to my sami przeszkadzamy sobie w spaniu. Najpierw za wszelką cenę ograniczamy sen, bo trzeba się uczyć, pracować, bawić. Czasem przeszkadzają nam w tym również piętrzące się problemy. W ten sposób organizm niejako oducza się spać. - Gdy potem chcemy spać, organizm mówi "nie". I pojawia stres, bo jak tu spać, gdy spać się nie chce - opowiada dr Skalski.
Największe problemy ze spaniem mają pedanci. Ktoś, kto nie może zasnąć, zaczyna traktować sen jak swojego rodzaju wyzwanie, zadanie do wykonania. Kładąc się do łóżka, jest zbyt spięty i pobudzony, by zasnąć. I szybko wpada w błędne koło: coraz bardziej się denerwuje - coraz mniej śpi, więc jeszcze bardziej się denerwuje i jeszcze krócej śpi. Z każdą nocą jest gorzej. Tak nakręca się spirala bezsenności.
Z kolei osoby wyluzowane, swobodnie traktujące życie, trochę bardziej spóźnialskie i bałaganiarskie, łatwiej przechodzą nad problemami do porządku dziennego. I już nazajutrz śpią jak zabici.
Jak poradzić sobie z bezsennością? Trzeba krócej leżeć w łóżku, nie starać się zasnąć na siłę, usunąć z sypialni zegary, ćwiczenia fizyczne uprawiać późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem, unikać kawy, alkoholu i papierosów, kłaść się i wstawać regularnie, przed snem zjadać lekki posiłek (choćby kanapkę z serem) i kontrolować drzemki w ciągu dnia (choć drzemka może niekiedy odprężyć i ułatwić zasypianie. spanie
Z kłopotami ze snem Polacy walczą farmakologicznie - aż co piąty z pytanych przynajmniej raz w miesiącu korzysta ze środków i leków ułatwiających zasypianie. - Stosowaniu leków nasennych powinny towarzyszyć rozwiązania niefarmakologiczne, wśród nich higiena snu. Wśród dobrych zwyczajów wspomagających fizjologiczny sen Polacy najczęściej wymieniają regularne godziny snu, choć chodzenie spać o stałej porze może utrwalać bezsenność - mówił dr Skalski.
Jak poradzić sobie z bezsennością? Trzeba krócej leżeć w łóżku, nie starać się zasnąć na siłę, usunąć z sypialni zegary, ćwiczenia fizyczne uprawiać późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem, unikać kawy, alkoholu i papierosów, kłaść się i wstawać regularnie, przed snem zjadać lekki posiłek (choćby kanapkę z serem) i kontrolować drzemki w ciągu dnia (choć drzemka może niekiedy odprężyć i ułatwić zasypianie). Jeśli nie pomagają domowe sposoby, potrzebny jest kontakt ze specjalistą, ale nie takim, który przepisuje z roku na rok te same leki.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu