Powstało koło poselskie Europejscy Demokraci - poinformował na konferencji prasowej przewodniczący tej formacji Jacek Protasiewicz. Do nowego koła dołączyli wykluczeni z PO posłowie Michał Kamiński i Stanisław Huskowski oraz Stefan Niesiołowski, który zrezygnował z członkostwa w PO i jej klubie parlamentarnym. - Ta partia przestaje być demokratyczna - tłumaczył.
Koło zostało formalnie zgłoszone marszałkowi Sejmu. Jak powiedział Protasiewicz oznacza to, że de facto zaczęło istnieć.
Niesiołowski poinformował, że wystąpił z Platformy i przystąpił do koła Europejscy Demokraci. Jak mówił, podjął taką decyzję, ponieważ Platforma zamiast walczyć z PiS zajmuje się czystkami wewnętrznymi.
Protasiewicz tłumaczył, że Niesiołowski i Huskowski "zaczęli walkę o demokrację w Polsce, kiedy niewielu o tym marzyło", natomiast on sam i Kamiński mają "bogate doświadczenie z PE". - Stąd ta nazwa wydała nam się trafna - powiedział.
Protasiewicz zwracał uwagę na to, że - jego zdaniem - dorobek ostatniego 25-lecia jest przez rząd PiS zagrożony. Po pierwsze - wyliczał - chodzi o demokrację w rozumieniu europejskim i instytucjonalnym, po drugie - o polską obecność oraz zakorzenienie w Europie i "marzenie o tym, żeby być jednym z wiodących, europejskich krajów".
- PiS z większości (parlamentarnej - red.) robi nieprzyzwoity, niewłaściwy użytek - powiedział Protasiewicz i zaznaczył, że nowe koło chce działalność oprzeć na współpracy z Komitetem Obrony Demokracji w ramach koalicji Wolność, Równość, Demokracja. Nie wykluczył współpracy z innymi podmiotami opozycyjnymi.
Niesiołowski: Schetyna rozbija PO
- Zagrożeniem dla Polski jest PiS. Platforma, zwłaszcza (szef partii - red.) Grzegorz Schetyna, jego najbliższe otoczenie, zachowuje się od początku, tak jakby głównym problemem byli ludzie, którzy nie są wielbicielami pana Schetyny w Platformie, ta partia przestaje być demokratyczna - podkreślił Niesiołowski.
Dodał, że ostatnio "w haniebny sposób" został odwołany wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz, który w opinii Niesiołowskiego nie był powiązany z aferą reprywatyzacyjną, żeby Schetyna mógł podporządkować sobie region warszawski.
- PO zajmuje się czystkami wewnętrznymi zamiast walczyć z PiS - podkreślił. Wyjaśnił też, że powodem jego odejścia z PO było usunięcie z partii Kamińskiego, Protasiewicza i Huskowskiego "bez podstaw merytorycznych". - W geście solidarności jestem w tej chwili razem z kolegami w nowym kole - powiedział Niesiołowski.
Nowoczesna alternatywa dla PiS?
Michał Kamiński dodał, że PiS wyznaje filozofię cofania Polski i "uzurpacji patriotycznej". - My chcemy być nowoczesną alternatywą dla PiS w każdym wymiarze - powiedział. Jutro ws. aborcji Polacy powinni mieć możliwość głosu w referendum.
Huskowski podkreślił, że nowe koło jest z założenia "antypisowskie". Zaznaczył, że celem jego członków jest budowa konstruktywnej opozycji, bez "rozwalania" PO.
Wyrzuceni posłowie
Kamiński, Huskowski i Protasiewicz zostali 20 lipca decyzją zarządu wyrzuceni z partii za, jak wtedy mówiono, szkodzenie jej wizerunkowi. Protasiewicz i Huskowski w sierpniu odwołali się od decyzji władz ugrupowania do sądu koleżeńskiego Platformy.
Dzień po wykluczeniu z PO trzech posłów blisko 30 parlamentarzystów Platformy podpisało apel o przywrócenie ich w szeregi ugrupowania. Autorem listu był Stefan Niesiołowski, a inicjatywę poparli m.in. b. premier Ewa Kopacz. Wczoraj na jednym z portali społecznościowych Huskowski poinformował, że wycofał z sądu pismo w sprawie odwołania.
Autor: mw//rzw / Źródło: TVN24, PAP