- To jest człowiek o łagodnym usposobieniu, ale nigdy nie spotkałam chyba człowieka bardziej upartego niż Władek - w TVN24 o nowym szefie kancelarii prezydenta powiedziała Elżbieta Jakubiak. Zaznaczyła, że przed Stasiakiem stoi teraz zadanie podwójnie trudne.
- Kancelaria prezydenta to olbrzymia instytucja, w której pracuje ok. 600 osób. Ścierają się tam rozmaite nurty, bo niektórzy są jeszcze z zaciągu Lecha Wałęsy, inni z zaciągu Lecha Kaczyńskiego. Zapanować nad tym musi człowiek twardy - twierdzi Jakubiak. I Stasiak ma być właśnie takim człowiekiem - twardym, ale łagodnym.
Oprócz organizacji pracy kancelarii, przed Stasiakiem ma stać drugie trudne zadanie. - On obejmuje kancelarię właściwie w czasie trwania już kampanii wyborczej i tym również będzie musiał się zająć - mówi była minister sportu. - Szef kancelarii musi być frontmanem, ścierać się ze swymi największymi przeciwnikami - tłumaczy posłanka Prawa i Sprawiedliwości, była szef gabinetu w Kancelarii Prezydenta.
"Ja tak nie żartuję"
Poza kwestią zmiany na stanowisku szefa kancelarii głowy państwa, Elżbieta Jakubiak mówiła też o nowym spocie PiS-u, w którym partia naśmiewa się z rzecznika rządu Pawła Grasia. Chodzi o sprawę jego niejasnego wynajmu willi pod Krakowem od obywatela Niemiec. Na spocie widzimy rubasznego mężczyznę z wąsikiem przypominającym ten Adolfa Hitlera i Pawła Grasia zamiatającego psie kupy. Rzecznik tłumaczył, że on za dom nie płaci, bo zajmuje się posesją.
- Nie mam zdania czy to dobry żart, czy nie. Ja tak nie żartuję - powiedziała Jakubiak. I wytłumaczyła, dlaczego PiS zdecydował się na jego emisję teraz. - Polityka nie znosi pustki. Ona jest szansą dla partii politycznej na zaistnienie - mówiła. - Jednocześnie nieco żartobliwie pokazujemy, że w innej rzeczywistości politycznej taka sytuacja by nie zaistniała. Ważne, żeby żart zapamiętać - zaznaczyła była minister sportu.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24