Od 1 czerwca szczeciński Wielonarodowy Korpus Północno-Wschodni oficjalnie zacznie funkcjonować w nowej strukturze. O zmianach zdecydowało szefostwo NATO m.in. podczas szczytu Sojuszu w ub.r. w Walii.
W kwaterze głównej korpusu od początku czerwca wprowadzono nową strukturę kadrową. Zamiast dotychczasowych 200 stanowisk, jest gotowych 400. W najbliższych miesiącach obejmą je żołnierze z około 20 państw. Rekrutacja powinna zakończyć się jeszcze w tym roku.
- Docelowo liczba wojskowego personelu podwoi się i wyniesie 400 żołnierzy, wraz z kluczowymi oficerami łącznikowymi sił powietrznych, marynarki wojennej i sił specjalnych - zapowiedział dziennikarzom szef sztabu Korpusu niemiecki generał Lutz Niemann. Nowa struktura jednostki pozwoli na realizację zadań w ramach głównych operacji połączonych sił NATO, jak również jako dowództwo połączone dla mniejszych operacji połączonych - podkreślił.
Zmiany w związku z kryzysem na Ukrainie
Generał nie ukrywa, że zmiany w Korpusie zostały wprowadzone w związku z kryzysem na Ukrainie. Zapadły decyzje, by podnieść gotowość bojową jednostki, tak, by dowodzone przez nią siły mogły reagować bardzo szybko - dodał.
Zdaniem Niemanna, który jest odpowiedzialny za rozbudowę i restrukturyzację personelu Korpusu, to wielkie wyzwanie dla szczecińskiej jednostki.
Już teraz w Szczecinie stacjonują żołnierze z 15 krajów, docelowo ponad 20 państw ma mieć swą reprezentację w strukturze Korpusu. Od kwietnia swych przedstawicieli ma w Korpusie Wielka Brytania. Rozbudowa struktury wiąże się również ze zwiększeniem nakładów finansowych na funkcjonowanie jednostki - nie ukrywa generał. Zwiększony budżet korpusu ma pokryć m.in. inwestycje w nowoczesne technologie oraz budowę na terenie koszar nowego budynku, który będzie mógł pomieścić dodatkową kadrę. Nowy budynek ma powstać do 2018 r. Na terenie koszar Bałtyckich powstanie również nowoczesne centrum komputerowe, wyposażone w sprzęt najnowszej generacji.
Po podniesieniu jednostce stopnia gotowości bojowej jednym z jej zadań ma być synchronizacja działań tzw. NATO Force Integration Units, czyli jednostek łącznikowych, koordynujących ćwiczenia i zajmujących się wspólnym planowaniem. Mają one być według wstępnych planów rozmieszczone w sześciu krajach NATO: Bułgarii, Polsce, Rumunii, Estonii, na Litwie i Łotwie.
W Korpusie 5 nowych państw
Koszary Bałtyckie zwiększą się także o pięć nowych krajów członkowskich: Grecję, Francję, Holandię, Wielką Brytanię i Turcję. W konsekwencji, Korpus rozbuduje także swoją infrastrukturę i znacznie zwiększy zakres obowiązków, szczególnie w rejonie Morza Bałtyckiego.
Korpus utworzyły w 1999 r. trzy państwa: Dania, Niemcy i Polska. Teraz należy do niego 14 krajów, w tym Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja, Czechy, USA i Węgry. Jako część struktury wojskowej NATO Korpus wykorzystywany może być w ramach obrony kolektywnej krajów NATO, operacjach reagowania kryzysowego, wspierania pokoju i usuwania skutków klęsk żywiołowych.
Kwatera Główna Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego mieści się w Szczecinie. W czasie pokoju działa tylko sztab Korpusu; finansują go solidarnie armie Polski, Niemiec i Danii. Podwyższenie gotowości bojowej Korpusu oznacza skrócenie czasu, jaki Korpus ma na wykonanie zadania. Dotychczas było to do 180 dni; po osiągnięciu wyższej gotowości bojowej będzie to do 90 dni lub mniej, w zależności od tego, do której kategorii gotowości Korpus zostanie przygotowany.
Autor: eos / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Marcin Bielecki